Strona 1 z 13
implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 13:26
przez asiapoli
:?:
lekarka zaproponowawala mi implant antykoncepcyjny,jako najlepsza metode (??)poniewaz nie moge brac pigulek,strasznie sie po nich czulam.poradzcie czy sie zdecydowac,jesli ktos bral,prosze napiszcie jakie sa skutki uboczne i co myslicie wogole o implantch.pozdrowionka
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 18:20
przez inkaa
implanty to srodki hormonalne jednoskladnikowe (tylko progesteron), wiec moga miec takie same skutki uboczne jak pigulka jednoskladnikowa. Nie wiem jakie tabletki bralas i dlaczego zle sie po nich czulas. Implanty i zastrzyki zazwyczaj uzywa sie zeby "oszczedzic" watrobe. Ja bralam rozne srodki jednoskladnikowe i dobrze sie po nich czulam, ale to pewnie zalezy od osoby. Z tego co wiem tutaj czasami jest problem z wyjeciem implantu, to znaczy znam pare osob, ktore zle sie czuly a lekarz nie chcial im wyjac implantu. Moze zanim sie zdecydujesz porozmawiaj z innym lekarzem, w koncu obecnie jest naprawde duzy wybor pigulek z roznym poziomem hormonow, moze da sie jakies dopasowac.
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 21:17
przez gaga01
Z jednej strony fajna sprawa bo zakładają ci ten implant i na ok 3 lata jest spokój ale z tego co wiem to niektóre laski po tym mają dłuższe okresy niż normalnie, czasem nawet 3 tygodniowe!!! mnie to akurat bardzo zniechęca.
Jeśli się na to zdecydujesz to poproś o badania hormonalne bo może się okazać że dawka hormonów z tym implancie jest akurat dla ciebie za duża i będzie z tego wiecej kłopotów niż pożytku.
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 21:28
przez Malwiska
Naprawde polecam, swietna sprawa, czuje sie dobrze i nie mam uczucia non stop glodu jak po tabletkach
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 21:47
przez jed
Nie wiem czy moge tu pisac. Tez je polecam, ja ich nie bralem, ale kolezanka kolezanki kuzyna mojej bylej dziewczyny polecala.
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 22:22
przez claudia
jed napisał(a):Nie wiem czy moge tu pisac. Tez je polecam, ja ich nie bralem, ale kolezanka kolezanki kuzyna mojej bylej dziewczyny polecala.
Wez przestan sobie posty nabijac i jak masz dawac takie rady to sobie lepiej podaruj i nic nie pisz.
Zauwazylam ze w wiekszosci tematow nie masz nic do powiedzenia i piszesz aby pisac, a potem jak juz napiszesz duzo bzdur to je zmieniasz na jakies kropki.
jak tu:
http://bham.pl/forum/search.php?search_ ... 0&start=75
nie wysilaj sie aby mi odpowiadac bo wlasnie dodalam Cie do listy ignorowanych
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
14 lip 2009, 22:48
przez jed
Cluadio, nie jestem Twoim kolega, zebys mi mowila co mam robic. Nie nabijam postow, bo mam wiecej lat niz Ty, tylko sobie pisze. Ciesze sie, ze mnie ignorujesz, powinnas juz od dawna. Mnie sie w koncu znudzi i tyle mnie bedziesz widziala.
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
15 lip 2009, 08:47
przez asiapoli
dzieki za rady,ja wlasnie dlatego rezygnuje z tabletek(microgynon30)ze wciaz jestem glodna,przytylam przez ostatnie 3 miesiace 4 kilo i przy ostatnim opakowaniu dostalam miesiaczke w srodku cyklu trwajaca 13 dni,zreszta mam klopoty z zoladkiem,dlatego tez niewskazane sa dla mnie tabletki.mam jeszcze miesiac czasu na zastanowienia co do tego implantu,a o badania horm,napewnno poprosze,tylko zobaczymy czy mi zrobia...?dzieki jeszcze raz,piszcie wiecej,im wiecej bede wiedziala tym latwiej podjac decyzje,pozdrowionka :)
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
15 lip 2009, 09:52
przez Katik
Wiesz co, z wlasnego doswiadczenia wiem, ze akurat microgynon to chyba najgorsze tabletki. Zaczelam je brac jako pierwsze i podobnie jak Ty w pol roku przytylam 7 kilo, ktore potem bardzo ciezko bylo mi zrzucic. Odstawilam je, i bralam cilest - niebo a ziemia. Potem byl jeszcze Mercilon, ktory tez bardzo dobrze tolerowalam. Tutaj przeszlam na plastry - mysle, ze to naprawde super rozwiazanie, moze zastanow sie nad nimi wlasnie. Oszczedzaja zoladek, watrobe, a przy tym musisz pamietac o nich tylko raz w tygodniu. Minus - plasterek troszke sie brudzi od ubran, ale noszac w miejscu niewidocznym dla innych nie sprawia to zadnego problemu.
Nad implantami zastanawialam sie poltorej roku temu, duzo czytalam na ten temat, bo wahalam sie podobnie jak Ty. Ostatecznie sie nie zdecydowalam, bo antykoncepcja na 3 lata to bylo dla mnie za dlugo, teraz staram sie o dziecko, a nie wiem jak wyjecie implantu wczesniej wplynelo by na moj organizm.
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
15 lip 2009, 11:45
przez ewela119
Ja biore Microgynon juz od 2 lat i nie mam uczucia glodu, wrecz przeciwnie. A co do implantu sama sie nad nim zastanawialam, ale na roznych forach poczytalam dziewczyny pisaly ze mialy albo krotsze miesiacki, albo dluzsze, jednym znikala miesiaczka a innym przychodzila znienacka do tego objawy nietolerancji takie jak bole glowy, mdlosci. Zrezygnowalam poniewaz nie wyobrazalam sobie miesiaczki niewiadomo kiedy i jak dlugo...
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
19 lip 2009, 21:41
przez sedziola
czesc dziewczyny, ja jestem posiadaczka implanta juz od stycznia tego roku... tez sie troche zastanawialam, ale z implantem to jest tak ze po pol roku jesli cos jest nie tak lekarz moze go wyjac (ale pol roku jest zalecane). ja czuje sie generalnie dobrze, okres niestety jest od czasu do czasu, ale nie znowu za czesto, tylko ze nieregularny, ale znow moja kolezanka mowi ze nie ma wcale. jedyny minus jaki zauwazylam u siebie to ze wypadlo mi ostatnio troche wlosow, o czym wczesniej czytalam jako o skutkach... ale nie jakos znowu garsciami zeby mi wypadaly, zwyczajnie troche wiecej niz normalnie, i tak juz odrastaja spowrotem:-) mysle ze to dobra metoda dla kogos kto na pewno nie chce miec dzieci w ciagu nastepnych kilku lat, nie wiem czy jak go wyjme to od razu zajde w ciaze, niby lekarz tak mowi, ale jakos mu nie wierze bo po dlugim okresie brania tabletek a teraz implancie moze byc troszke ciezko, bo gospodarka hormonalna jest zupelnie rozwalona. to tyle w temacie. mam nadzieje ze pomoglam:-)
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
10 paź 2009, 21:43
przez lili :)
Cześć ja też mam implant już ponad rok czasu i muszę powiedzieć że jest to świetna metoda i nie zamieniła bym implanta na tabletki, czuję się z nim bardzo dobrze nie mam żadnych skutków ubocznych , nie przy tyłam a w ręcz schudłam . :-) pozdrawiam i mam nadzieję że jakoś pomogłam tobie
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
12 paź 2009, 18:32
przez kwiatek
dziewczyny musicie pamietac ze tabletka ,plastry ,implant ,to wszystko hormony i oszukiwanie siebie ,ze cos jest lepsze bo oszczedza np zoladek to nieprawda . Prawda jest tylko to, ze chronia one przed rakiem szyjki macicy ,a najbardziej dostaje w kosc watroba ,bo czy polkniesz i rozpusci sie w zoladku ,czy wchlonie sie przez skore to i tak wszystko krwioobiegiem trafia, po przerobce do watroby/szkolny jezyk/,,,,wybor jest spory i kazda musi wybrac wedlug swoich potrzeb .
Re: implanty antykoncepcyjne

Napisane:
12 paź 2009, 20:38
przez lili :)
A ja czytałam bardzo dużo o tym implancie za nim zdecydowałam się go założyć i konsultowałam się również z moim ginekologiem w polsce i on również utwierził mnie w tym że na dzień dzisiejszy implant jest najbardziej nie inwazyjnym i bezpiecznym środkiem antykoncepcyjnym jaki do tej pory wynalezli . Wiadomo ze kazdy srodek ma jakies skutki uboczne ale wszystko ma .....
metod tyle ile potrzeb ludzkich

Napisane:
13 paź 2009, 11:49
przez ruda.alicja
dla jednych lepsze pigulki, dla drugich plastry, dla trzecich tradycyjna prezerwatywa, itd. Moim zdaniem kazdy organizm jest inny, dlatego jedni polecaja, a inni odradzaja;
nie ma to jak samemu wyprobowac i przekonac sie czy to jest najlepsza metoda dla Ciebie. Tylko Ty znasz swoj organizm i zaraz sie zorientujesz, czy odpowiada Ci taka metoda, czy inna. Metoda prob - w tym wypadku - jest moim zdaniem wskazana. Powodzenia!