Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 23 sty 2013, 14:34 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Wszystko fajnie, jak sie jest matka jedynaka :roll: Mozna mu poswiecic maksimum czasu i siebie. Sprawa komplikuje sie przy kazdym nastepnym dziecku. Fizycznie niemozliwe jest kazdemu z dzieci poswiecic tyle samo czasu. Ja na chwile obecna mam dwie corki, starsza ma 6 lat i bardzo chcialaby zasypiac ze mna, niestety to jest niewykonalne bo w kolejce do mycia czeka juz mlodsza, ktora tez jest zmeczona i marudna, obie sa o siebie zazdrosne a ja czesto w porze kapieli jestem w domu sama. Kiedy bylam w pierwszej ciazy mialam mnostwo swoich wlasnych pogladow na wychowanie, okazalo sie ze wiekszosc z nich poszlo w kąt razem z psychologicznymi teoriami. Bedac w drugiej ciazy 5 lat po urodzeniu pierwszego dziecka bylam przekonana ze teraz to juz jestem doswiadczona mama i nic mnie juz nie zdziwi ani nie zaskoczy bo "wszystkie rozumy pozjadalam" i na pewne sprawy poglad mialam juz wyrobiony i przekonana bylam ze teraz to juz bede perfekcyjna w kazdej sytuacji. Zycie kolejny raz zweryfikowalo moje poglady. Mam kolezanke ktora ma 4 dzieci i jak mowi kazda jej ciaza przebiegala inaczej, kazdy porod byl inny i kazde z jej dzieci mimo tych samych rodzicow ma calkowicie inny charakter i inne potrzeby. Ja wiem jedno, trzeba sobie zycie ulatwiac tak bardzo jak to tylko mozliwe :mrgreen: Aktualnie moja starsza siostra ma 2,5 msc dziecko, to pierwsze dziecko wiec ona chce byc perfekcyjna, butelki sterylizowane po kazdym uzyciu, dziecko przebiera za kazdym razem jak mu sie uleje. Wszystkie ciuszki po praniu musza byc obowiazkowo 5 razy wyplukane i wyprasowane. A ona jako matka musi byc chuda i szczesliwa. I wiecie co? Widze jak ona sie z tym meczy :/ Dostala ode mnie hustawki, lezaczki, bujaczki i inne "ulatwiacze" z ktorych nie korzysta bo "dobre mamy" nie ulatwiaja sobie zycia. W Polsce dobra mama to matka wiecznie niewyspana, padajaca na pysk ze zmeczenia robiaca dobra mine do zlej gry. W efekcie siostra zamiast cieszyc sie z macierzynstwa i czasu spedzonego w domu nie moze sie doczekac az ten przeklety macierzynski jej sie skonczy i wroci do pracy odpoczac, a malego terroryste odda do zlobka, takie mysli z kolei wywoluja w niej poczucie winy bo uwaza ze dobra mama nie powinna tak myslec i kolo sie zamyka. Chocby stawala na uszach kosztem siebie i tak nie jest dosc dobra. Oserwuje to z niepokojem bo nie wiem dokad ja to zaprowadzi :roll:

Na koniec mojego wywodu dodam tylko ze kazda matka powinna pamietac o tym ze oprocz bycia matka jest tez czlowiekiem, kobieta i ze jako czlowiek i kobieta jest odrebna jednostka i jest rownie wazna jak dziecko i o swoje szczescie powinna dbac w takim samym stopniu jak o szczescie dziecka. W tym ukladzie nie powinno byc wazniejszych i mniej wazych. Wszyscy powinni stac na rowni i powiny byc zachowane odpowiednie proporcje by wszyscy w rodzinie byli zadowoleni :)
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 23 sty 2013, 14:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 napisał(a):Na koniec mojego wywodu dodam tylko ze kazda matka powinna pamietac o tym ze oprocz bycia matka jest tez czlowiekiem, kobieta i ze jako czlowiek i kobieta jest odrebna jednostka i jest rownie wazna jak dziecko i o swoje szczescie powinna dbac w takim samym stopniu jak o szczescie dziecka. W tym ukladzie nie powinno byc wazniejszych i mniej wazych. Wszyscy powinni stac na rowni i powiny byc zachowane odpowiednie proporcje by wszyscy w rodzinie byli zadowoleni
amen :)
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Steinik » 23 sty 2013, 15:25 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 napisał(a):Na koniec mojego wywodu dodam tylko ze kazda matka powinna pamietac o tym ze oprocz bycia matka jest tez czlowiekiem, kobieta i ze jako czlowiek i kobieta jest odrebna jednostka i jest rownie wazna jak dziecko i o swoje szczescie powinna dbac w takim samym stopniu jak o szczescie dziecka. W tym ukladzie nie powinno byc wazniejszych i mniej wazych. Wszyscy powinni stac na rowni i powiny byc zachowane odpowiednie proporcje by wszyscy w rodzinie byli zadowoleni :)



podpisuje rekoma,nogami i czym tam jeszcze moge :D
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Wiek: 40
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 23 sty 2013, 18:27 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Steinik napisał(a):
ewela119 napisał(a):Na koniec mojego wywodu dodam tylko ze kazda matka powinna pamietac o tym ze oprocz bycia matka jest tez czlowiekiem, kobieta i ze jako czlowiek i kobieta jest odrebna jednostka i jest rownie wazna jak dziecko i o swoje szczescie powinna dbac w takim samym stopniu jak o szczescie dziecka. W tym ukladzie nie powinno byc wazniejszych i mniej wazych. Wszyscy powinni stac na rowni i powiny byc zachowane odpowiednie proporcje by wszyscy w rodzinie byli zadowoleni :)



podpisuje rekoma,nogami i czym tam jeszcze moge :D

ja tez, ja tez :D
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 23 sty 2013, 20:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 dobrze piszesz i świetnie to ujęłąś.
Również podpisuję się pod tym :)
Gdy wyliczam
dary losu...
Was zawsze liczę podwójnie...

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Wiek: 47
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez hanoka77 » 24 sty 2013, 10:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 napisał(a):Na koniec mojego wywodu dodam tylko ze kazda matka powinna pamietac o tym ze oprocz bycia matka jest tez czlowiekiem, kobieta i ze jako czlowiek i kobieta jest odrebna jednostka i jest rownie wazna jak dziecko i o swoje szczescie powinna dbac w takim samym stopniu jak o szczescie dziecka. W tym ukladzie nie powinno byc wazniejszych i mniej wazych. Wszyscy powinni stac na rowni i powiny byc zachowane odpowiednie proporcje by wszyscy w rodzinie byli zadowoleni


i to sie nazywa zdrowe podejscie do macierzynstwa ;)
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 314
Wiek: 46
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 sty 2013, 12:16 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

hanoka77, a juz myslalam ze chcesz sie czyms pochwalic kiedy zobaczylam ze napisalas posta :D
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 24 sty 2013, 14:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

hanoka77 napisał(a):hanoka77, a juz myslalam ze chcesz sie czyms pochwalic kiedy zobaczylam ze napisalas posta
:D:D:d nooo :D heheh
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez korbobor » 24 sty 2013, 16:41 Odp: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ewela czasem czyta się Ciebie właśnie jak jakiś poradnik
(w pozytywnym tu tego słowa znaczeniu ) :grin:
Ja też jestem zdania, że szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko ;)
Hanoka mnie też serce zadrżało ;)

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Wiek: 42
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez hanoka77 » 24 sty 2013, 17:33 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela,bogini,korbobor no prosze Was dziewczyny :D
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 314
Wiek: 46
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 24 sty 2013, 18:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor napisał(a):Ewela czasem czyta się Ciebie właśnie jak jakiś poradnik

tez mam takie odczucia ;)

ewela,bogini,korbobor no prosze Was dziewczyny

...a kto Cie tam wie :lol:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 sty 2013, 19:36 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

agg napisał(a):korbobor napisał(a):Ewela czasem czyta się Ciebie właśnie jak jakiś poradnik tez mam takie odczucia


Czyli ze co ze taka madra jestem czy ze bzdury gadam? :P
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 24 sty 2013, 21:24 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 napisał(a):agg napisał(a):korbobor napisał(a):Ewela czasem czyta się Ciebie właśnie jak jakiś poradnik tez mam takie odczucia

Czyli ze co ze taka madra jestem czy ze bzdury gadam?

domysl sie :P :wink:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 25 sty 2013, 09:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119, Też się zgadzam z tym co napisałaś, potrafisz odpowiednio dobrać słowa :)

Tak opisałaś przykład swojej siostry, która z utęsknieniem czeka na koniec macierzyńskiego by dziecko oddać do żłobka, moja siostra znowu miała tendencje , że absolutnie nie odda dziecka ,bo będzie złą matką ,musi siedzieć w domu z dzieckiem . I tak jedynem wyjściem był wychowawczy... 3lata w domu. Dopiero kryzys finasowy otworzył tochę oczy i pozwolił odciąć pępowinę. Dziecko do przedszkola, mama do pracy i od razu same plusy :) Dziecko szczęśliwe , zaczęło się lepiej rozwijać, matka zaczęła o siebie dbać, już nie jest tylko kurą domową usługującą męzowi i dzieciom "bo przecież nie pracuje" , każdy zaczął mieć swoje obowiązki , pojawiły się pieniądze na jakieś małe zachcianki i nagrody za współpracę :)
I okazało się , że nie tylko kobieta w domu umie podlewać kwiaty, odkurzać , robić zakupy, prasować, sprzątać , gotować itd , pół na pół z mężczyzną da się podzielić te obowiązki a tym bardziej zaangażować faceta w wychowywanie dzieci , a dzieci uczyć dbać o swoje rzeczy,o swój pokój itd...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 25 sty 2013, 09:53 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi, no wlasnie jesli chodzi o moja siostre to ona jest strasznie rozdarta, bo wlasnie z jednej strony ma obraz idealnej matki tak jak opisalas swoja siostre, zawsze w domu, wszystko na blysk itd. Uwaza ze tak wlasnie powinno byc, ale z drugiej strony jej glos wewnetrzny mowi jej ze to nie dla niej, ze ona sie w tej roli nie spelnia, ze maciezynstwo jest mocno przereklamowane i nie dla niej. Dziewczyna ma zaraz 29 lat, do tej pory spelniala sie na plaszczyznie zawodowej, towarzyskiej, byla wolna, teraz jak z bata strzelil wszystko zniknelo. Nie chodzi do pracy, nie wychodzi do znajomych bo ma poczucie obowiazku z stosunku do swojego dziecka, ale jednoczesnie nie sprawia jej to satysfakcji wiec sie obwinia i jest podlamana ze jest nie dosc dobra. Jest takim bohaterem tragicznym odrobine w tym momencie bo jak zostanie z dzieckiem to bedzie nieszczesliwa, jak wroci do pracy oddajac kilkumiesieczne dziecko do zlobka bedzie uznana za zla matke. Naprawde to jest mocno przerazajace jaka presja jest wywierana na matki w Polsce i ja naprawde z wielkim niepokojem obserwuje sytuacje. Niestety nie wiem jak pomoc :/
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET