Strona 279 z 281

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 11 sty 2015, 18:50
przez kasia032
Witam! Właśnie dziś okazało się że jestem w ciąży najprawdopodobniej 4 tydzień.

Dodano: -- 3 lut 2015, 16:45 --

A tu taka cisza :-( czyżby żadnych ciężarówek nie było??

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 8 maja 2015, 22:16
przez paulcja
Witajcie, ja mam termin na połowę lipca, to nasze pierwsze dziecko więc trochę stresu jest :) póki co szykuję już wyprawkę i kompletuje wszystko co potrzebne. Przydałoby się pogadać z innymi Mamami :) Pozdrawiam!

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 9 maja 2015, 07:50
przez heeey522
Mój termin to końcówka sierpnia ale prawdopodobnie bedzie cc. U nas to już druga dzidzia. Znasz juz płeć? :) Pozdrawiam

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 9 maja 2015, 21:03
przez paulcja
Hej, spodziewamy się córeczki. Mam nadzieję, że urodzę naturalnie bez znieczuleń, komplikacji itp, ale to nigdy nie wiadomo, trzeba być dobrej myśli :) A pierwszą dzidzie rodziłaś w Uk? Jakie wrażenia?

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 12 maja 2015, 09:57
przez dorotayahoo
Witam wszystkie mamuśki. Nic się nie dzieje na tym forum. 8) My jesteśmy w drugiej ciąży, z terminem na sierpień. Może jakieś pogaduchy? :grin:

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 12 maja 2015, 10:37
przez bogini8
Steinik, Dalijka, co u was słychac? daaawno mnie tu nie było :) wpadłam na hwilke..na tarosc robie sie sentymentalna hehee ;)

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 12 maja 2015, 10:53
przez heeey522
paulcja napisał(a):Hej, spodziewamy się córeczki. Mam nadzieję, że urodzę naturalnie bez znieczuleń, komplikacji itp, ale to nigdy nie wiadomo, trzeba być dobrej myśli :) A pierwszą dzidzie rodziłaś w Uk? Jakie wrażenia?



Tak u UK w 2013r. Wrazenia? Hm, mialam cesarke wiec chyba to wszedzie wyglada tak samo :) w kazdym razie nie bylo zle :) teraz po drugim porodzie bede miala jakies porownanie.

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 14 maja 2015, 08:39
przez emigrantka90
Witam sie i ja :)

Wlasnie zaczynam 6.tydzien. To moja pierwsza ciaza, wiec jestem podekscytowana.
W przyszlym tygodniu mam wizyte u GP.

Mam zatem pytanie do doswiadczonych kobietek - kiedy zakladana jest ksiazka prowadzenia ciazy? Chodzi mi bardziej o to, kiedy moge poinformowac pracodawce - czy moge tak po prostu przekazac ta informacje, czy potrzebuje dokumentow od lekarza/poloznej?
Wiem, jak wyglada ten schemat tutaj w UK - jest pelno informacji w sieci, ale nie moglam sie dokopac do informacji na ten temat, a niestety zaczynam miec okropne mdlosci i chyba wolalabym poinformowac ludzi w pracy wczesniej, zeby uniknac spekulacji (z reszta slusznych) :)

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 14 maja 2015, 09:44
przez heeey522
Witaj :) ksiazeczke ciazy polozna ci zalozy na pierwszej wizycie (ok 10tyg ciazy) lecz dostaniesz ja do domu dopiero po pierwszym usg w szpitalu (12tydz). Odnosnie pracy to wydaje mi sie ze powiedziec mozesz juz, pozniej tylko potwierdzic ksiazeczka lub listem od poloznej. O to musisz chyba zapytac pracodawce.

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 14 maja 2015, 11:19
przez emigrantka90
Dzieki wielkie za odpowiedz :)
Dopoki jeszcze mnie nie dopadaja jakies powazne mdlosci, to sie wstrzymam.
Chyba jak kazda kobieta, troszke swiruje i jednak boje sie cokolwiek mowic.

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 14 maja 2015, 15:18
przez dorotayahoo
Hej emigrantka90
początki sa najgorsze, jestem w drugiej ciąży i nikomu takowych nie życze. Od mdłości,wymiotów, bóli głowy, brzucha do uczucia dosłownie jakbym była chora, wszystko co opisują kobity na forum mnie dopadło Dwa miesiące wyjęte z życia. Męki zakończyły sie w 18 tyg teraz jest 28 tydz jest dobrze oby do końca tak samo to bedzie oki. Nie ma co brac wszystkiego do siebie, bo każda ciąża i poród jest inny. Wracając do wizyt u położnych, tutaj każda ma inne podejscie, mi dała na pierwszej(12 tydzień) wizycie i razem z nią udałam się na pierwsze usg(12 tydz 6 dni).

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 14 maja 2015, 20:29
przez tamika
Oh ja juz wypakowana :) ale rodziłam tu w lutym dokładnie w Russell hall w dudley. I powiem wam no było ok mimo ciężkiego porodu opieka naprawdę dobra czułam się dobrze. Położna o wszystko pytała byle by tobie było dobrze! Hm jeśli macie pytania to śmiało :)

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 14 maja 2015, 20:36
przez koperek
Witam. Ja u poloznej bylam w 6 tygodniu ciazy. dostalam moja ksiazke ciazy i paczke dla przyszlej mamy (ulotki i probki itp). pracodawcy powiedzialam od razu. i jezeli dobrze pamietam to potwierdzeniem ciazy byla moja ksiazka. na ten czas i tak nic wiecej sie nie ma. a ksiazke mam ze soba od momentu pierwszej wizyty u poloznej i nigdzie jej nie musze zostawiac. pamietaj ze kazda nieobecnosc w pracy podczas ciazy (badania, usg , polozna it) powinna byc zaplacona. wiec nie tracisz zadnych pieniazkow idac w czasie pracy na jakiekolwiek badanie. musisz tylko dac pracodawcy kopie stron z twojej ksiazki na ktorej akurat jest wpis z danego badania ( przynajmniej u mnie tak to dziala)

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 15 maja 2015, 08:52
przez emigrantka90
dorotayahoo wspolczuje tych pierwszych miesiecy... ja poki co miewam mdlosci male w ciagu dnia, troche mnie zaczynaja ledzwie pobolewac i krzyze tak dziwnie. Jak np. wieczorem zeby myje i sie pochyle nad umywalka - nigdy tak nie mialam.
Zycze Ci juz spokojnych miesiecy do konca :)

Koperek dzieki za informacje. Wiem, ze sa placone... ale no obawiam sie, ze ksiazke dostane pewnie przy pierwszej wizycie u poloznej, a poki co w srode ide do GP dopiero.
Na szczescie prace mam fajna i moge po prostu pracowac z domu i w srodku dnia nie ma problemu, zebym wyszla. Musze jedynie 8h przepracowac w ciagu dnia. Takze dopoki nie poinformuje pracodawcy bede pewnie pracowac z domu.
Z drugiej strony chcialabym jak najszybciej powiedziec, bo mam prace siedzaca, przy komputerze, a prawdopodobnie oni powinni mi dostosowac warunki pracy. Chociaz pewnie skonczy sie na tym, ze bede mogla sobie wychodzic co te 2h na 5 minut i juz.
No i oni tez beda musieli kogos zatrudnic, bo jestem jedynym pracownikiem na tym stanowisku w firmie.

Ogolnie zakrecona jestem, bo jeszcze nigdy nie mialam tu do czynienia z zadnymi lekarzami. Nie chorowalam to i nie chodzilam do nikogo, wiec to teraz bedzie moja pierwsza wizyta w ogole w UK u lekarza.

Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PostNapisane: 15 maja 2015, 13:39
przez dorotayahoo
emigrantka90
Tobie też, pozdrawiam :)