Strona 1 z 3

Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 21 lis 2011, 21:36
przez lonely_heart_ona
Jak w temacie... Szukam polskich ciucholandów w pobliżu, jeśli w ogóle takowe istnieją :)

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 22 lis 2011, 09:48
przez KRUSZKA
:rozwalkompa:

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 22 lis 2011, 12:22
przez papuzkaara
a po co ci polskie jak pelno tu charity??

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 22 lis 2011, 15:18
przez VA
Czy chodzi Ci o odzież używaną z Polski, czy może o taką sprowadzoną z polskiego ciucholandu? :lol:

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 22 lis 2011, 17:18
przez SunShine85
Po co Ci Polski ciucholand jak jest PRIMARK w centrum ( polskie z tego sa znane ;))

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 22 lis 2011, 21:35
przez lonely_heart_ona
Szukam ciucholandu, bo zawsze można wyhaczyć coś ciekawego dla siebie... W PRIMARKU jest zbyt duzo ludzi, ciuchy leza na ziemi. Jakos niesmacznie to wyglada, szczerze mowiac brakuje tylko kupska na srodku sklepu. A w ciucholandzie można sobie poszperać i kupić za niewielkie pieniadze cos dla siebie. Jestem uzależniona od ciucholandow, dlatego dalam taki watek na forum...

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 22 lis 2011, 21:56
przez bogini8
lonely_heart_ona napisał(a):Jestem uzależniona od ciucholandow, dlatego dalam taki watek na forum...
polskich tiu raczej nie ma pewno z tego wzgledu , ze sie to kompletnie nie oplaca, gdyz na kazdym rogu znajduje sie charity shop ;)

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 23 lis 2011, 23:42
przez Przemek78
Mnie z kolei interesują ogólnie ciucholandy. Jakby miała ktoś namiary na takie konkretne z wieloma rzędami wieszaków, z ciuchami na wagę itp. Byle tylko duży wybór był, byłbym dźwięczny ;)

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 24 lis 2011, 10:28
przez dorotajab
Przemek78 napisał(a):akby miała ktoś namiary na takie konkretne z wieloma rzędami wieszaków,


TK MAX :D :D :D :D

sorky kiepski joke ale nie znosze tego sklepu i wlasnie z tym mi sie kojarzy :)

charity shops to najtansze i najlepiej zaopatrzone ciucholandy :)

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 24 lis 2011, 11:01
przez ewela119
Mam znajoma ktora ma w Polsce ciucholanad, oczywiscie wszystkie rzeczy sa stad, jak w wiekszosci ciucholandow w Pl, dlatego tez nie znajdziesz nie znajdziesz tutaj polskich ciucholandow.

A co do Primarka to powiem Wam ze nie wiem jak to sie dzieje i dlaczego ale w Bham faktycznie burdel jest niesamowity, a u nas w Coventry calkowite przeciwienstwo, zadnych ciuchow na podlodze, moze czasami kilka rzeczy lezy, ale to chyba w kazdym sklepie tak jest ze cos zostanie zrzucone i ludzie jakos tak sie nie przepychaja. Roznica jest kolosalna a to przeciez nie jest tak daleko :roll:

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 24 lis 2011, 11:02
przez dorotajab
bo jest roznica w wielkosci ;) w coventry jest troszku wiecej przestrzeni i troche mniej ludzi ;)

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 24 lis 2011, 12:43
przez oliwka_26
jak do Primarka to zdecydowanie trzeba pojsc w tygodniu. My ostatnio wybralismy sie na zakupy w piatek wieczorkiem i rewelacja, w wiekszosci sklepow pustki.. Primark super nawet do windy kolejek nie bylo ( jak to w sobote bywa) bullring tez pusciutki. Tak to mozna zakupy robic : ) .

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 24 lis 2011, 13:34
przez bogini8
dorotajab napisał(a):Przemek78 napisał(a):akby miała ktoś namiary na takie konkretne z wieloma rzędami wieszaków,

TK MAX

sorky kiepski joke ale nie znosze tego sklepu
witaj w klubie, ja tez nie trawie tego sklepu..wszystko na kupie ...nie lubie tak...jest dobry jak ktos ma duze nadwyzki czasu i lubi przewalac te ubrania ,grzebac i przebierac.

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 24 lis 2011, 16:40
przez ewela119
bogini8, sam czas nie wystarczy, przede wszystkim trzeba lubiec to robic :D Ja czasami mam taki dzien ze moge w ciuchach grzebac godzinami, a czasami mam dosc po 5 minutach w sklepie :)

Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

PostNapisane: 25 lis 2011, 11:53
przez Agadz27
lonely_heart_ona, charity shops! jest ich pełno. W mojej dzielnicy chyba ze sześć. Też uwielbiam:) znacznie roznia sie od polskich bo mozna kupic ladniejsze rzeczy i za naprawde grosze nieraz. A dodatkowo speniamy dobry uczynek bo pieniazki ida na sulszny cel:)
Za to TK MAX to mnie od początku kojazył sie z takim ogromnym ciucholandem! Tylko ceny troche inne:))) I chyba w sumie jak do tej pory to tylko jedna rzecz dla siebie kupiłam. Bo jak juz cos upatrzyam to albo rozmiar nie ten albo cena :)