Podroz liniami ryan?

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.

KobietaPostNapisane przez Ola2 » 13 sty 2012, 11:52 Podroz liniami ryan?

czesc,chcialabym sie dowiedziec jak wyglada podroz ryanem.glownie chodzi o napoje,czy jest jakas ogrniczona ilosc i w jakim opakowaniu mozna przewozic,moje dziecko duzo pije..(nie mam na mysli mleka tylko herbatke) z gory dziekuje za odp.

Ola2
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 12 lis 2011, 20:23
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Albiorix » 13 sty 2012, 12:18 Re: Podroz liniami ryan?

http://www.ryanair.com/pl/pytania/czy-m ... -niemowlat

http://www.ryanair.com/pl/pytania/na-ja ... niemowleta

http://www.ryanair.com/pl/pytania/jakic ... e-samolotu

http://www.ryanair.com/pl/notices/060811-UK-EN

Z tego co rozumiem, w pesymistycznej wersji musisz włożyć napój dla dziecka do przezroczystej foliowej torebki z kosmetykami bo jest to płyn.
Ogólnie, nie powinnie się czepić butelki dla dziecka z herbatką.

Małe dzieci często płaczą przy starcie i lądowaniu i słabo nawet jest z przytuleniem ich z powodu przepisów dotyczących pasów. To dla nich dość stresujące ale przez większość lotu jest OK.
Avatar użytkownika
Albiorix
Stały Bywalec
 
 
Posty: 336
Wiek: 44
Dołączył: 6 gru 2011, 12:43
Lokalizacja: Bordesley Village
Reputacja: 68
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 13 sty 2012, 12:51 Re: Podroz liniami ryan?

W ktoryms poscie, chyba dotyczacym paszportu Ola pisala ze jej dziecko ma 16 miesiecy wiec poki co pordozuje na kolanach wiec z przytuleniem nie bedzie problemu ;)
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sandru$ » 13 sty 2012, 13:52 Re: Podroz liniami ryan?

Jezeli herbatka bedzie w butelce dla dziecka kaza Ci ja jedynie sprobowac.
Ja mialam dwie butelki mleka i jedna herbatke kazda ponad 100ml i nie bylo problemu.
Wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana :)
Avatar użytkownika
sandru$
Rozeznany
 
 
Posty: 120
Dołączyła: 13 paź 2008, 19:35
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 13 sty 2012, 15:03 Re: Podroz liniami ryan?

Albiorix napisał(a):Małe dzieci często płaczą przy starcie i lądowaniu i słabo nawet jest z przytuleniem ich z powodu przepisów dotyczących pasów. To dla nich dość stresujące ale przez większość lotu jest OK.
tak wlasnie chodzi o to ze dzieci siedza u rodzicow na kolanach i jest specjalny pas ktorym przypiete sa do pasa rodzica..wiec chcac nei chcac przytulac sie trzeba ;))
I wiekszosc dzieci placze , bo sie nudzi bo chca chodzic , bo cos chca, bo sa glodne, raczej slabo odczuwaja te roznice cisnien, maluchom w czasie startu mozna podawac mleko a starszym dzieciom herbatke do picia.

Ola2, Jesli mam byc szczera to dla mnie najgorsze linie , jesli chodzi o lot z dzieckiem...i wiecej nimi latac nie bede...po pierwsze nie wpuszczaja rodzicow z dziecmi przodem( nawet jak ma sie wykupione pierwszenstwo wejscia na poklad ktore jest wielka sciema) , wiec jak wszyscy rusza przodem to rodziny z maluszkami zostajaz tylu i ciezko jest znalezc miejsce, j mialam problem zeby siedziec z mezem razem... po 2 ..kazali nam schodzic stromymi schodkami...wiec samotne matki z dziecmi musialy liczyc na pomoc na pewno bo nie dawaly rady schdozicz torba dzieckiem i wozkiem..Nam bylo ciezko a bylismy we 2... padal deszcz a stalismy na dworzu z tymi dziecmi imoklismy a razem z nami mokly wozki....
Odnosnie picia mielismy herbatke w butelce a oprocz tego sklepowo zamkniety socszek dla dzieci, wiec wybebeszyli nam cala torbe malego dogory nogami, kazali pic herbatke a ta druga przelac do butelki albo wyrzucic... oprocz tego nas przeszukiwali i oboje w tym samym momencie praktycznie i nie mielismy co z malym zrobic, bo w tym czasie wozek kazali zlozyc zeby przeswietlic.... za nami byla para ktora miala wozek dla blizniakow wiec chyba z 10 minut go przeszukiwali z gory do dolu....

jesli potrzebujesz wiecej picia, wody itp tokup sobie w bezclowym i nie bedzie problemu z iloscia.
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez joseph85pl » 13 sty 2012, 16:17 Re: Podroz liniami ryan?

jesli juz mowa o liniach ryanair to sie dolancze tylko z innym pytaniem,chodzi mi o podroz z3 miesiecznym dzieckiem na ich strone pisze ze wozek mozna przewieźć bezpłatnie jeden w pełni składany wózek spacerowy i nie trzeba go wcześniej zgłaszać a ja mam wozek skladany z dwoch czesci na spacerowke naklada sie gondole a przy skladaniu wozka sie ja sciaga i wychodzi ze mam dwie czesci wozka ,,sam juz niewiem jak to rozumiec
Avatar użytkownika
joseph85pl
Początkujący
 
 
Posty: 49
Wiek: 38
Dołączył: 31 mar 2011, 19:35
Reputacja: -2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sandru$ » 13 sty 2012, 17:09 Re: Podroz liniami ryan?

nie beda robic ci problemu tylko przy oddawaniu bagazu musisz powiedziec ze wozek jest dwu-czesciowy wtedy nakleja dwie nalepki jedna na spacerowke a droga na nosidelko
Wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana :)
Avatar użytkownika
sandru$
Rozeznany
 
 
Posty: 120
Dołączyła: 13 paź 2008, 19:35
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez karolinarytro » 13 sty 2012, 19:10 Re: Podroz liniami ryan?

bogini8 napisał(a):nie wpuszczaja rodzicow z dziecmi przodem( nawet jak ma sie wykupione pierwszenstwo wejscia na poklad ktore jest wielka sciema)

no z tym to niezle sama nasciemnialas :):):)
zasady ryanaira sa jasne: nie ma pierszenstwa wejscia na poklad dla ludzi z dziecmi a kupujac bilet automatycznie je akceptujesz. jak ci na tym zalezy to kup bilety np w LOT, albo WIZZAIR. jesli te zasady cie oburzaja to miej tez do nich pretensje za to, ze w trakcie lotu nie dostajesz darmowego obiadku, bo idac twoim tokiem myslenia tak to wlasnie wyglada.
ja zawsze wykupuje pierszenstwo wejscia i jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie zeby mnie nie wpuscili przed osobami, ktore tego nie wykupily. a jesli to pierszenstwo wykupilo tez 20 innych osob, to nie rwę sobie włosów z głowy, że pomimo mojego pierszeństwa i kogos pierszenstwa ta osoba weszla przede mną.

bogini8 napisał(a):..kazali nam schodzic stromymi schodkami...

no dramat... zwyczajnie na zlosc tobie jedynej kazali schodzic tymi stoooomyyyymi chodami. czy ty, poza tym jednym razem, lecialas jeszcze kiedys samolotem?? wyobraz sobie, ze nawet samoloty z drozszych biur podrozy takie jak TUI czy THOMAS COOK tez KAŻĄ schodzić stromymi schodami.
poza tym to nie Ryanair czy TUI tak zbudowalo lotnisko, ze jest to sposob dostania sie do samolotu.

bogini8 napisał(a):Odnosnie picia mielismy herbatke w butelce a oprocz tego sklepowo zamkniety socszek dla dzieci, wiec wybebeszyli nam cala torbe malego dogory nogami, kazali pic herbatke a ta druga przelac do butelki albo wyrzucic... oprocz tego nas przeszukiwali i oboje w tym samym momencie praktycznie i nie mielismy co z malym zrobic, bo w tym czasie wozek kazali zlozyc zeby przeswietlic....


Za to tez obwiniasz Ryanair??? Gratuluje intelektu :) Odpowiem sobie sama na wczesniej zadane ci pytanie: ty nigdy wiecej nie lecialas samolotem. Moglas chociaz zapytac kogos zanim wszczelas taka nagonke na standardowa prace pracownikow lotniska, i nie jak to okreslilas Ryanair, tylko lotniska.
co ty dajesz dziecku do picia, ze tak brzydzilas sie napic tej herbatki??
innych pewnie tak haniebnie nie przeszukiwali, tylko was, co?? no nie poszczescilo sie wam, oj nie... szczere wyrazy wspolczucia.
zastanawia mnie, jesli to wszystko jest tak straszne jak piszesz, to czemu tysiace ludzi dziennie lata samolotem??

A wyjasnij mi na co narzekalabys w sytuacji gdyby jednak wpuscili cie pierwsza, bo masz dziecko... no i pada deszcz, moknie ci wozek, mokniesz ty, moknie dzieciak i co wtedy??? narzekalabys ze mokniesz, bo jestes na przodzie kolejki i muisz stac na zewnatrz, bo ci z tylyu tak sie pchaja ze juz sie nie miescisz w budynku???

no ale jestem bardziej niz pewna, ze jeszcze nie raz polecisz liniami Ryanair. takze... milej podrozy.

karolinarytro
Początkujący
 
 
Posty: 30
Dołączyła: 28 cze 2011, 20:21
Reputacja: -2
Neutralny
Góra
-3

MężczyznaPostNapisane przez Albiorix » 13 sty 2012, 19:18 Re: Podroz liniami ryan?

Z dotychczasowego wyszukiwania połączeń jedyne opcje podróży między Polską a Birmingham za niewielkie pieniądze to

Birmingham - (Ryanair) - Gdańsk/Bydgoszcz/inne(?)
i
Birmingham - (National Express coach) - London/Luton - (Wizzair) - chyba Warszawa

Z opinią że Wizz jest trochę przyjaźniejszy niż Wizz spotkałem się kilka razy ale osobiście raczej nie widzę różnicy.
Avatar użytkownika
Albiorix
Stały Bywalec
 
 
Posty: 336
Wiek: 44
Dołączył: 6 gru 2011, 12:43
Lokalizacja: Bordesley Village
Reputacja: 68
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez sandru$ » 13 sty 2012, 19:41 Re: Podroz liniami ryan?

Ludzie czego wy oczekujecie od tanich lini lotniczych? Sami decydujemy sie na kupno tych biletow wiec po co narzekac? a co do wpisu karolinarytro, troche ostry ale prawdziwy. bogini8, moze mialas gorszy dzien lub zmiane na lotnisku nie zawsze jest tak zle ja tez latam z dzieckiem.
Wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana :)
Avatar użytkownika
sandru$
Rozeznany
 
 
Posty: 120
Dołączyła: 13 paź 2008, 19:35
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez karolinarytro » 13 sty 2012, 20:14 Re: Podroz liniami ryan?

sandru$ napisał(a):a co do wpisu karolinarytro, troche ostry ale prawdziwy

ostro ale szczerze, bo draznia mnie ludzie ktorzy wiecznie zrzedza. tak jak w tym przypadku, ktos kupuje w miare tani bilet (porownujac np. do LOTu) a oczekuje, ze rozwina mu czerwony dywan przed nosem i beda sypac platki roz.
no i jak widac przyklad "sandru$" podroz z dzieckiem to nie powod zeby sie oburzac.

karolinarytro
Początkujący
 
 
Posty: 30
Dołączyła: 28 cze 2011, 20:21
Reputacja: -2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sandru$ » 14 sty 2012, 06:20 Re: Podroz liniami ryan?

tak kochana no masz racje jak nic :))
Wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana :)
Avatar użytkownika
sandru$
Rozeznany
 
 
Posty: 120
Dołączyła: 13 paź 2008, 19:35
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Gaba76 » 14 sty 2012, 11:04 Re: Podroz liniami ryan?

po pierwsze nie wpuszczaja rodzicow z dziecmi przodem( nawet jak ma sie wykupione pierwszenstwo wejscia na poklad ktore jest wielka sciema) , wiec jak wszyscy rusza przodem to rodziny z maluszkami zostajaz tylu i ciezko jest znalezc miejsce

to dziwne... my latalismy tymi liniami kilkanascie razy, zawsze z pierwszenstwem wejscia na poklad i nigdy sie nie zdarzylo zeby nas nie wpuscili przed innymi a raz nawet rodzicow z malymi dziecmi wpuscili jeszcze przed priorytet'em, ale z tego co tu czytam to juz chyba byla dobra wola obslugi lotniska
tak to jest... jak chce sie tanio to nie mozna liczyc na to ze bedzie komfortowo

a jesli chodzi o pytanie autorki tematu to ja nie wiele wiem na ten temat, ale mysle ze posty powyzej wiele wyjasniaja... szczegolnie linki do strony. jedyne co moge doradzic to poczytac a w razie problemow na lotnisku takich jak np. miala bogini domagac sie swoich praw, no i oczywiscie wykupic pierwszenstwo, to wiele nie kosztuje a moim zdaniem bardzo ulatwia... z tego co zauwazylam latajac tymi liniami wieksze problemy robia w Polsce.
pozdrawiam i zycze milego lotu :)
Gaba i czasami Rafii ;)

"Hate something? Change something... Make something better."
Avatar użytkownika
Gaba76
Stały Bywalec
 
 
Posty: 339
Wiek: 47
Dołączyła: 1 wrz 2011, 21:33
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 49
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez miki31 » 15 sty 2012, 15:55 Re: Podroz liniami ryan?

bogini8 to ja nie wiem ale ja jak mam wykupione pierwszeństwo to zawsze każą pierwszym wchodzić i czy jesteś z dzieckiem czy nie więc nie pisz takich rzeczy że nie wchodzi się...
Avatar użytkownika
miki31
Początkujący
 
 
Posty: 18
Wiek: 45
Dołączyła: 10 paź 2007, 18:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kat198 » 16 sty 2012, 11:40 Re: Podroz liniami ryan?

tez latalam Ryanairem i roznie bywa na lotniskach zalezy na kogo sie trafi i jaki kto ma dzien;)na kazdym lotnisku jest tez inaczej dla przykladu w Katowicach bez problemu wpuszczaja rodzicow z dziecmi, obojetnie w jakim wieku, jako pierwszych i to obojetnie czy maja wykupione pierwszenstwo czy nie, i jest to tylko uprzejmosc obslugi. Natomiast w Krakowie liczy sie tylko to czy zaplacone za pierwszenstwo:( Za to w Anglii kaza wszystkiego sprobowac przy odprawie a w Polsce pytali tylko czy to dla dziecka i puszczali dalej:)
a latac czyms trzeba:) szkoda tylko ze nie ma juz polaczenia Birmingham-Krakow:(

Kat198
Początkujący
 
 
Posty: 37
Dołączyła: 2 sie 2010, 10:11
Reputacja: 0
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO