Strona 1 z 1

ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 27 kwi 2007, 04:03
przez ktosienka
Dzieki odplatnej uprzejmosci naszego rodaka udalo mi sie importowac moj komputer z Polski. Wiem, ze to bylo nieoplacalne, ale nie chcialam ryzykowac przeworzenia samolotem 320 Gb dysku pelnego danych, glownie zwiazanych z moja praca w bagazu glownym... Wyobrazcie sobie ze do podrecznego bagazu mozna wziasc calego laptopa, ale dysku solo juz nie nie.....

Tak wiec korzystajac z transportu samochodowego przyjechal komputer i drukarka.
Mam angielskie kable zasilajace i niestety oba urzadzenia nie dzialaja, tzn zachowuja sie tak jakby w ogole nie mialy zasilania.
Probowalam podlaczyc tez Polskie kable, ale bezskutecznie.

W koncu jest tu chyba to samo napiecie w gniazdkach. Wszystkie inne urzadzenia elektryczne ktore przyjachaly za mna z Polski dzialaja bez zadnych problemow. Nie wydaje mi sie prawdopodobnym, aby bardzo dobrze zapakowany komputer i drukarka zepsuly sie jednoczesnie w czasie transportu autem.

Moze ktos z Was, Szanowni Grupowicze wie co zrobic i moglby mi doradzic?

Pozdrawiam Serdecznie,
Ktoska

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 27 kwi 2007, 06:59
przez 19831114
ja przewozilem caly komputer z Polski samolotem i dysk hmm po 3 tygodniach działania bezproblemowo zaczal fiksowac.. w rezultacje okazało sie ze kilka sektorow poszlo..

Na moj gust albo zle podpinasz dysk, albo faktycznie się uszkodził, bym musiał zobaczyc jakie komunikaty wyskakuja.. czy on po prostu niewidzi dysku w Biosie >>
a drukarka..hmm sam nie wiem :) moze atrament zasechł.. no ale jak niemasz starego dysku to pewnie i Ci sterowniki do drukarki wywiało...

wiesz wiele jest opcji :) ja tego niewidze wiec za bardzo Ci slepy drogi niewskaze, pozdrawiam :roza:

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 27 kwi 2007, 07:25
przez wsiaz
tzn z drukarka co sie dzieje, nawet sie zadna dioda niew zapala? moze podczas transportu zsunal sie ktorys z kabelkow od pradu , laczacy zasilacz z plyta glowna?

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 27 kwi 2007, 08:54
przez anirad
jezeli komp nie reaguje wcale to masz problem z zasilaczem co jest tu bardzo modne - ja juz 3 razy wymienialem.
jezeli komp reaguje ale nie podnosi systemu to znajdz na plycie zworki odpowiedzialne za bios, wylacz kompa zdejmij zworke i zaloz na wolne piny na jakies 5 - 6 sekund. powinno to wykasowac bios do poziomu automatycznego wykrycia calego systemu na nowo. zaaloz zworki na swoje stare miejsce i wlacz kompa.
jezeli system nadal sie nie podniesie to masz uszkodzona plyte glowna.
czy po wlaczeniu kompa wiatrak na procku startuje czy nie?

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 27 kwi 2007, 11:34
przez Shon
wsiaz napisał(a):tzn z drukarka co sie dzieje, nawet sie zadna dioda niew zapala? moze podczas transportu zsunal sie ktorys z kabelkow od pradu , laczacy zasilacz z plyta glowna?


nato wyglada ze cos niestyka lub faktycznie spalil sie zasilacz

z tego co widze wytzeslo bo caly komputer wieziony byl w niewiedomo w jakich warunkach w tym przypadko moglo sie stac wiele rzeczy


sprawdz najpierw czy w gniazdkach prad jeT
czy komp nie jest przypadkiem wylaczony tam z tylu przy zasilaczu masz przelacznik
sprawdz tez wkladajac polska wtyczke orginalna do kontaktu (zakladam ze wiez jak to sie robi)
i jezeli cos cokolwiek jest jakis sygnal czy naprzyklad wentylator chodzi przy zasilaczu a mimo wszystko nie zaskakuje powiedz :)


niema zadnej oznaki dzialania ?

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 30 kwi 2007, 19:18
przez ktosienka
Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi i pomoc.

Udalo mi sie rozwiklac problem.

Polski kabel ktory podlaczalam do obu uzadzen byl uszkodzony.

Natomiast angielski kabel zasilajacy, pomimo, ze wydawac by sie moglo , ze ma identyczna koncowke jak polski (wizualnie wyglada tak samo, pasuje rozmiarem - "wchodzi" do gniazda zasilajacego polskie uzadzenia, niemniej nie dziala..... Troszke inna jest budowa tego gniazda. Mam na mysli oczywiscie to gniazdo ktore podlaczamy do komputera, monitora, drukarki....

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 30 kwi 2007, 21:32
przez wsiaz
no to ciekawa historia...

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 1 maja 2007, 07:00
przez Shon
wsiaz, no i zawsze czlek madrzejszy jest o ta nabyta wiedze :)

Re: ja tez chce zapytac o komputer....

PostNapisane: 1 maja 2007, 18:42
przez wsiaz
prawda, tylko dziwne ze drukarka tez nie dzialala, rozumiem, ze moze cos byc z kablem, ale od razu z dwoma?