Jak to jest z tą kategorią na auto C?
Napisane: 9 maja 2012, 15:45
Panowie prosze wytlumaczcie ciemnej kobiecie Otoz niedawno mielismy zdarzenie, babka nam wjechala w bok auta, a w zasadzie to nawet za duzo powiedziane, my toczylismy sie z predkoscia 10 mph bo juz mielismy parkowac a ona dopiero ruszala no i wyjezdzajac wlanela nam w dzwi. Straty u niej znikome, ledwo zarysowany zderzak do przeczysczenia pasta i pewnie sladu by nie bylo, my mamy przetarte przednie i tylnie drzwi i tylnie nadkole. Nie ma praktycznie zadnych wgiec. Wina byla ewidentnie jej i jej ubezpieczalnia wziela koszty na klate. Z tym ze oni obejrzeli to auto i jako ze to juz stary trup uznali ze naprawa (lakierowanie) jest dla nich nieoplacalna i dali nam kase. Ponad to auto dostalo kategorie C i tu moje pytanie, czy mozemy dalej poruszac sie tym autem? Bo wiem ze trzeba zrobic jakis tam check w VOSA po naprawie, tylko co jesli tego auta nikt nie naprawial? Po co ten caly check w takim przypadku? No i czy do czasu az to zrobimy normalnie mozemy jezdzic? Bo ktos mi powiedzial ze auto z kat C nie moze sie poruszac po drogach i w razie kontroli dostaje sie mandat i 6pkt. Nie wiem tylko czy to prawda bo moj polowek dzwonil do VOSA i oni powiedzieli ze jesli ma mot, tax i insurance to mozna jezdzic ale dalej mam obawy, czy aby napewno czlowiek ktory to powiedzial byl kompenetntny w temacie