Strona 1 z 2

Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 16 lut 2015, 12:44
przez kruper86
Jak w temacie,
Orientujecie się gdzie można kupić w Bham przykładowo zwykłego PLAKA ? Albo innego rodzaju kosmetyki samochodowe ? Nie chodzi mi o kosmetyki "Megs'a". Typowe kosmetyki, które są sprzedawane w każdym hipermarkecie w Polsce...

Re: Re: Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 16 lut 2015, 13:46
przez Alzak
kruper86 napisał(a):Jak w temacie,
Orientujecie się gdzie można kupić w Bham przykładowo zwykłego PLAKA ? Albo innego rodzaju kosmetyki samochodowe ? Nie chodzi mi o kosmetyki "Megs'a". Typowe kosmetyki, które są sprzedawane w każdym hipermarkecie w Polsce...

Polakich kosmetykow nie dostaniesz w sklepie zadnym chyba ze ebay.

A reszta ze stacjonarnych to chyba tylko Halfords.

No chyba ze szukasz czegos specjalistycznego to :

http://Www.polishedbliss.co.uk
http://Www.slimsdetailing.co.uk
http://Www.cleanyourcar.co.uk
http://Www.elitecarcare.co.uk
http://Www.i4detailing.co.uk

I jeszcze duzo duzo innych... Napisz co chcesz zrobic a napewno cos doradze.

A plaka odradzam...

Re: Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 16 lut 2015, 22:26
przez kruper86
Alzak, dzieki za odzew.
Ogólnie rzecz biorąc to mam "piertolca" na punkcie auta i cenie sobie czystosc a przede wszystkim wyglad. Do wnetrza nie ukrywam uzywalem plaka, moim zdaniem ladnie pachnie i uzyskiwalem efekt jakiego oczekiwalem. Co moglbys polecic do wnetrza ? Czekam tylko na cieplejsze dni i wnetrze idzie cale do wyprania wlasnorecznie.

Zapach w aucie jaki posiadam to - California Scents - Corronado Chery - polecam.

Dodatkowo karoseria mojego nowego nabytku ma kolor czerwony. Takze poszalec mozna. Dotychczas efekt finalny podkreslala tylko politura Shella - Wax Paste. Takze jestem zadowolony. Jakies sugestie ?

PostNapisane: 17 lut 2015, 10:17
przez Alzak
Hmm tyle sugesti ze za duzo pisania ...

Srodek ja uzywam Poorboys natural look do impregnacji siedzen Car Pro Fabric & Leather.

Na zewnatrz z niezbyt droga a zarazem dobra opcja jest Bilt Hamber Finis wax jak masz troche wiecej £ do wydania to Swissvax Shield ale najwazniejsze jest przygotowanie lakieru (czytaj korekcja) do tego jakis sealant albo dobry quick detailer Sonax BSD...

Re: Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 17 lut 2015, 11:01
przez kruper86
Jeśli chodzi o korekcję to tydzień temu lakier był dokładnie wyglinkowany, Quick detailerem Megsa i glinką Megsa (super efekt).

O poorboysie slyszalem, kolega uzywa w Polsce i tez jest zadowolony. Jesli chodzi o siedzenia to niestety nie mam skórki w aucie (jeszcze) ale czas pokaze.

Do oponek uzywam zelu Megsa i takze jestem zadowolony, utrzymuje sie dobrych pare dni.
Alzak, robisz to zawodowo czy poprostu to Twoje hobby ?

Re: Re: Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 17 lut 2015, 19:00
przez Alzak
kruper86 napisał(a):Jeśli chodzi o korekcję to tydzień temu lakier był dokładnie wyglinkowany, Quick detailerem Megsa i glinką Megsa (super efekt).

O poorboysie slyszalem, kolega uzywa w Polsce i tez jest zadowolony. Jesli chodzi o siedzenia to niestety nie mam skórki w aucie (jeszcze) ale czas pokaze.

Do oponek uzywam zelu Megsa i takze jestem zadowolony, utrzymuje sie dobrych pare dni.
Alzak, robisz to zawodowo czy poprostu to Twoje hobby ?

Hobby ...

Korekcja to nie glinkowanie, glinka tylko usuwa zabrudzenia "przyczepione" do lakieru.

Ja mowie o usunieciu wszystkich swirli ktorych pewnie dosc duzo pojawilo sie na lakierze przez miesiace albo lata nieodpowiedniego mycia.

Srodek do siedzen ktory zaproponowalem lepiej wyglada wlasnie na materiale.

PostNapisane: 17 lut 2015, 19:50
przez ramzes11
A czy może mi ktoś doradzić jakie środki muszę zakupić aby ładnie ogarnąć lakier? I jak używać? Ogólnie nie znam się na tym a niedawno kupiłem samochód i chciałbym zadbać o jego lakier

Re: Re:

PostNapisane: 17 lut 2015, 20:12
przez Alzak
ramzes11 napisał(a):A czy może mi ktoś doradzić jakie środki muszę zakupić aby ładnie ogarnąć lakier? I jak używać? Ogólnie nie znam się na tym a niedawno kupiłem samochód i chciałbym zadbać o jego lakier

To zalezy co chcesz osiagnac i ile masz na wydanie ...

PostNapisane: 17 lut 2015, 20:46
przez ramzes11
A co mogę osiągnąć za jakie pieniądze?

Re: Re:

PostNapisane: 17 lut 2015, 21:14
przez Alzak
ramzes11 napisał(a):A co mogę osiągnąć za jakie pieniądze?

Podstawowa polerka razem z innymi srodkami to okolo £300...pozwoli Ci to na powiedzmy 95% korekcje glebsze rysy zostana.

Mozna wydac duzo duzo wiecej ale zalezy co chcesz osiagnac, recznie tez mozna wypolerowac ale mija sie to z celem.

PostNapisane: 17 lut 2015, 21:20
przez ramzes11
Chciałbym ręcznie raczej coś zdziałać. Po prostu zadbać o lakier w najlepszy sposób jaki mogę przed domem.

Re: Re: Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 17 lut 2015, 22:19
przez kruper86
Alzak napisał(a):
kruper86 napisał(a):Jeśli chodzi o korekcję to tydzień temu lakier był dokładnie wyglinkowany, Quick detailerem Megsa i glinką Megsa (super efekt).

O poorboysie slyszalem, kolega uzywa w Polsce i tez jest zadowolony. Jesli chodzi o siedzenia to niestety nie mam skórki w aucie (jeszcze) ale czas pokaze.

Do oponek uzywam zelu Megsa i takze jestem zadowolony, utrzymuje sie dobrych pare dni.
Alzak, robisz to zawodowo czy poprostu to Twoje hobby ?

Hobby ...

Korekcja to nie glinkowanie, glinka tylko usuwa zabrudzenia "przyczepione" do lakieru.

Ja mowie o usunieciu wszystkich swirli ktorych pewnie dosc duzo pojawilo sie na lakierze przez miesiace albo lata nieodpowiedniego mycia.

Srodek do siedzen ktory zaproponowalem lepiej wyglada wlasnie na materiale.


Glinkowanie to po czesci tez korekcja, mozna nazwac to jako "wstep" do korekcji. Jesli chodzi o swirle itp to na lakierze nie posiadam tragedii tego typu. Dodatkowo moim skromnym zdaniem 300 funa na polerke auta tutaj mija sie z celem... Raz, ze nie pozwole na lakierze "bawic" sie w korekcje, a dwa oddam auto tylko zaufanej osobie, trzy - cena. Co pol roku smigam do Polski i kompletna korekcje robisz za 500-700 zł. Ale to tylko moja opinia...

Co masz na mysli ze lepiej wyglada na materiale ? W jaki sposob sie "to" stosuje ? Jaka ma konsystencje ? Mam ciemno-szara tapicerke i kazda ingerencja najmniejszej wilgoci w material pozostawia po sobie plamkę z zaciekiem.

Re: Re: Kosmetyki samochodowe, chemia.

PostNapisane: 18 lut 2015, 05:06
przez Alzak
kruper86 napisał(a):
Alzak napisał(a):
kruper86 napisał(a):Jeśli chodzi o korekcję to tydzień temu lakier był dokładnie wyglinkowany, Quick detailerem Megsa i glinką Megsa (super efekt).

O poorboysie slyszalem, kolega uzywa w Polsce i tez jest zadowolony. Jesli chodzi o siedzenia to niestety nie mam skórki w aucie (jeszcze) ale czas pokaze.

Do oponek uzywam zelu Megsa i takze jestem zadowolony, utrzymuje sie dobrych pare dni.
Alzak, robisz to zawodowo czy poprostu to Twoje hobby ?

Hobby ...

Korekcja to nie glinkowanie, glinka tylko usuwa zabrudzenia "przyczepione" do lakieru.

Ja mowie o usunieciu wszystkich swirli ktorych pewnie dosc duzo pojawilo sie na lakierze przez miesiace albo lata nieodpowiedniego mycia.

Srodek do siedzen ktory zaproponowalem lepiej wyglada wlasnie na materiale.


Glinkowanie to po czesci tez korekcja, mozna nazwac to jako "wstep" do korekcji. Jesli chodzi o swirle itp to na lakierze nie posiadam tragedii tego typu. Dodatkowo moim skromnym zdaniem 300 funa na polerke auta tutaj mija sie z celem... Raz, ze nie pozwole na lakierze "bawic" sie w korekcje, a dwa oddam auto tylko zaufanej osobie, trzy - cena. Co pol roku smigam do Polski i kompletna korekcje robisz za 500-700 zł. Ale to tylko moja opinia...

Co masz na mysli ze lepiej wyglada na materiale ? W jaki sposob sie "to" stosuje ? Jaka ma konsystencje ? Mam ciemno-szara tapicerke i kazda ingerencja najmniejszej wilgoci w material pozostawia po sobie plamkę z zaciekiem.


Glinkowanie to taki wstep ze praktycznie nic nie zrobiles z lakierem ... usuneles to co bylo na lakierze (nawet nie do konca bo smola zostala) a nie zniszczenie lakieru a jak twierdzisz ze nie masz swirli to chyba slabo patrzysz mozemy sie spotkac najlepiej podziemny parking nowego Tesco a udowodnie Ci jak sie mylisz.

Ja napisalem korekcje a nie nasmarowanie samochodu pasta tempo i zbuffowanie polerka jak u lakiernika za 500-700zl ... dobra korekcja zaczyna sie od 20 godzin do tego dochodzi koszt produktow ktore jezeli sa dobrej jakosci nie kosztuja 10zl, po dobrej korekcji chcialbys dobrze zabezpieczyc lakier a dobre zabezpieczenie w postac powloki kwarcowej to koszt okolo 200zl.

Co do srodka na siedzenie to zobacz :

[BBvideo 640,350]https://www.youtube.com/watch?v=XI8AOfedzWc[/BBvideo]

[BBvideo 640,350]https://www.youtube.com/watch?v=WwK72Sp3fB8[/BBvideo]

ramzes11 napisał(a):Chciałbym ręcznie raczej coś zdziałać. Po prostu zadbać o lakier w najlepszy sposób jaki mogę przed domem.


A kto powiedzial ze pod domem nie mozesz pobawic sie polerka ?

Tutaj dosc dobry zestaw na poczatek :

http://www.cleanyourcar.co.uk/polishing ... _1212.html

PostNapisane: 19 lut 2015, 13:54
przez ramzes11
Oj chyba nie za bardzo sie zrozumieliśmy. Na początek chciałbym czegoś podstawowego. Maks £30 chciałbym wydać

Re: Re:

PostNapisane: 19 lut 2015, 15:43
przez Alzak
ramzes11 napisał(a):Oj chyba nie za bardzo sie zrozumieliśmy. Na początek chciałbym czegoś podstawowego. Maks £30 chciałbym wydać

Nie wiem czy cokolwiek za £30 zrobisz najlepsza opcja chyba bedzie wizyta w Halfordsie i zakup czegos z Auto Glyma albo Megsa.