ostrzezenie od dvla

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

KobietaPostNapisane przez ewka1 » 22 sty 2008, 21:44 Re: ostrzezenie od dvla

Arek_pie napisał(a):Ja akurat nie przeliczam prędkości bo mam auto amerykańskie i licznik w milach:D Jak widzę ciapoli wchodzących na czerwonym na przejście to także przyspieszam! myślałem, że tylko ja jestem taką mendą:D Ponawiam pytanie...co jeśli ktoś na prawdę przyjechał na tydzień z wizytą z Polski i dostanie taką karteczkę a np na drugi dzień go złapią i stwierdzą że ostrzeżenie już dostał? odholują auto turysty??

ewka1
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 21 sty 2008, 14:52
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 23 sty 2008, 06:24 Re: ostrzezenie od dvla

Ja za prom nie place wiecej niz 19,99 w jedna strone, chyba , ze zalezy mi na promie , ktory odplywa ok 10, bo moim zdaniem tak najlepiej wyjechac do pl , zeby zdazyc na prom na ok 10 rano
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez marcin.p » 23 sty 2008, 08:19 Re: ostrzezenie od dvla

Do ewka.

Jezeli masz cos co potwierdza date twojego wjazdu do uk( np bilet z promu) to jest ok, nie masz sie co przejmowac. W momencie gdy bilet byl wystawiony 6 miesiecy wczesniej , no cóz masz problem) .

Do rally

Rally jezeli co to tak tanio wychodzi to ja ci dam 300 w lape i zuc mi auto do Rzeszowa. Mozemy ponegocjowac co do oplaty. Nie wiem czy wliczasz ryzyko mandatów, ewentualnych sltuczek i zmeczenia, co prawda nigdy mi sie auto na Autobanie nie zepsulo( a uwierz mi kilka razy ja pokonywalem) ale to troche niemile przezycie.

Moim zdaniem wpakowanie auta na lawete jest najlepszym rozwiazaniem. A ty rally daj znac dam ci kluczyki, 300 gbp i zobacymy czy dojedziesz.
Pogromca dziewiczego wiatru .....

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posty: 866
Wiek: 43
Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez metha » 24 sty 2008, 21:43 Re: ostrzezenie od dvla

Co do tematu to dostałem ostatnio kartkę z upomnieniem za wycieraczkę na angielskie auto.
Jestem w PL i za tydzień lecę do UK. Autem nie mogłem przyjechać do PL bo się MOT skończył (i TAX) a nie miałem czasu wyrobić.
Auto stało 1-mc na ulicy i w upomnieniu była informacja, że trzeba zapłacić TAX i takie tam informacje.... dali mi 2 tyg na to, a jak auto po 2 tyg dalej będzie stało tak jak stoi to dostanę następne upomnienie z groźbą zaholowania auta :twisted:
Razem dali mi w sumie 1 m-c..... Wysłałem kumplowi kluczyki i autko stoi już u znajomego mechanika i czeka na swoją kolejkę do MOT-u :roll:
Po przyjeździe do UK tylko TAX i dojazd do pracy jest :)
Pogodnie przyjmuj to, co lata niosą.....
Avatar użytkownika
metha
Raczkujący
 
 
Posty: 60
Wiek: 45
Dołączył: 7 maja 2007, 10:33
Lokalizacja: DerbyUK/ WLKP PL
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez marcin.p » 25 sty 2008, 09:18 Re: ostrzezenie od dvla

metha ... my tu dyskutujemy o innych ostrzezeniach. Nie ten temat
Pogromca dziewiczego wiatru .....

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posty: 866
Wiek: 43
Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
Reputacja: 3
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 25 sty 2008, 21:30 Re: ostrzezenie od dvla

marcin.p napisał(a):ostatnio jak widze ci..a przechodzacych przez ulice to instynktownie przyspieszam . TEZ TAK MACIE???


tak samo stary, tak samo, tylko ty sie nie dziw ze oni tak robia, u nich nie ma ulic, sa tylko kozy i pastwiska, wiec tu laza tak samo. ogolnie obserwujemy (ka tez tak mowi), ze ci..a nie respektuja zadnych norm spolecznych wlasciwych zachodniej cywilizacji. przelazenie przez droge gdzie popadnie to tylko jeden z objawow......

pozdr

pe

KA i PE
 
 

Nie wybranoPostNapisane przez owen » 28 sty 2008, 10:30 Re: ostrzezenie od dvla

tylko czemu policja, ktorej tu nie brakuje, nic nie robi? :-) Ci sa zazwyczaj biali ;]

owen
Stały Bywalec
 
 
Posty: 332
Dołączył(a): 22 cze 2006, 21:51
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewka1 » 28 sty 2008, 13:01 Re: ostrzezenie od dvla

dziekuje wam za wszystkie odp jakie napisaliscie.do Polski jedziemy dopiero w marcu i jak narazie mamy zamiar jezdzic autem do tego czasu,nie wiem czy nam sie uda ale sprobujemy.pozdrawiam ;)

ewka1
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 21 sty 2008, 14:52
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez FrankaZ » 5 mar 2008, 16:21 Re: ostrzezenie od dvla

owen napisał(a):
marcin.p napisał(a):Hej

Po zakupieniu auta tutaj czuje sie o wiele bardziej komfortowo, wpycham sie na chama, nie przejmuje sie jak m nie ktos stuknie( o wiele latwiej to zalatwic jak masz ubezpieczenie w uk). Pozatym mam wreszcie licznik w milach co pomaga mi w jezdzie. To cale przeliczanie i takie tam ..... strasznie skomplikowane



fajnie ze sie wpychasz na chama.... potrzeba nam takich kierowcow na drogach....


no wlasnie... penie nikt nie pozna, ze polaszczok, szczegolnie jak sie raczej z polska wyglada... ehhh...
sorry, ze nie w temacie ale owen co za linucha urzywasz?

[ Dodano: Sro Mar 05, 2008 16:24 ]
pozdrawiam i lece sie powpychac na chama....... taki zly jestem ( ps ostatnio jak widze ci..a przechodzacych przez ulice to instynktownie przyspieszam . TEZ TAK MACIE????)


no klasyka. troche rasitowskie, nie uwazasz? i nie. nie wszyscy tak maja.

[ Dodano: Sro Mar 05, 2008 16:30 ]
KA i PE napisał(a):
marcin.p napisał(a):ostatnio jak widze ci..a przechodzacych przez ulice to instynktownie przyspieszam . TEZ TAK MACIE???


tak samo stary, tak samo, tylko ty sie nie dziw ze oni tak robia, u nich nie ma ulic, sa tylko kozy i pastwiska, wiec tu laza tak samo. ogolnie obserwujemy (ka tez tak mowi), ze ci..a nie respektuja zadnych norm spolecznych wlasciwych zachodniej cywilizacji. przelazenie przez droge gdzie popadnie to tylko jeden z objawow......

pozdr

pe


nastepny... kodeks drogowy norma spoleczna? hehe dobre.
jestem z wielkiego miasta (jak na Polske nie jak na Indie), wyksztalcona, czmu nie i czuje sie czlonkiem zachodniej cywilizacji pelna para. przyznaje sie bez bicia, ze czesto sama przechodze sobie zupelnie w roznych miejscach przez ulice. zazwyczaj jak mi wygodnie. i poprostu nie wierze, ze nikt z was rasistow na wslane zyczenie, nigdy nie zrobil tego samego. znaczy sie co? zawsze po zebrze? zawsze? :)
-----------------
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce

FrankaZ
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączyła: 6 sie 2007, 19:00
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez grisza » 10 maja 2008, 20:04 Re: ostrzezenie od dvla

witam!

...i ja tez dolaczam do tego grona tez sie mi dostalo po niespena rocznym pobytem.
Jak sadzicie jaki czas jeszcze mozna zostac aby mi nie sklepowali czy odcholowali samochodu ?!
Ja mieszkam w Londynie. Moj plan na to jest takie ze zaparkuje samochod gdzies na prywatnym miejscu gdzies poza droga i przesle blachy do polski i zmienie nr. rejestracyjne. Moze to cos pomoze na chocby chwilke. Zastanawiam sie w jaki sposub oni maja informacje o samochodzie kiedy wjechal do Angli? czy jest to z promu czy chodza jakies cwioki i sprawdzaja po ulicy kto gdzie i czym parkuje...Musze tu jeszcze do swiat dotrwac a pozniej ... to nie wiem, chyba zostawie samochod na zime w Polsce :(


pozdrawiam grzegorz

grisza
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 10 maja 2008, 19:52
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 11 maja 2008, 21:32 Re: ostrzezenie od dvla

grisza napisał(a):witam!

...i ja tez dolaczam do tego grona tez sie mi dostalo po niespena rocznym pobytem.
Jak sadzicie jaki czas jeszcze mozna zostac aby mi nie sklepowali czy odcholowali samochodu ?!
Ja mieszkam w Londynie. Moj plan na to jest takie ze zaparkuje samochod gdzies na prywatnym miejscu gdzies poza droga i przesle blachy do polski i zmienie nr. rejestracyjne. Moze to cos pomoze na chocby chwilke. Zastanawiam sie w jaki sposub oni maja informacje o samochodzie kiedy wjechal do Angli? czy jest to z promu czy chodza jakies cwioki i sprawdzaja po ulicy kto gdzie i czym parkuje...Musze tu jeszcze do swiat dotrwac a pozniej ... to nie wiem, chyba zostawie samochod na zime w Polsce :(


pozdrawiam grzegorz


Najlepiej idz do jakiegos banku pozycz od nich np 100 funtow i daj im w zastaw twoje auto, przed swietami oddaj im pozyczone pieniadze i odbierz swoj zastaw
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez rally_driver » 12 maja 2008, 13:38 Re: ostrzezenie od dvla

nie ma co sie stresowac tylko trzeba zawozic auto do Polski, ja tak zrobiłem jak wciagu 3 tyg dwa razy dostalem ostrzezenie, poprostu sie nie oplaca
pozdro dla wszystkich zmotoryzowanych TRAVEL WEST MIDLANDS RLZ:D

rally_driver
Początkujący
 
 
Posty: 29
Wiek: 37
Dołączył: 17 wrz 2007, 10:04
Lokalizacja: BHX
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez viper11 » 20 paź 2008, 16:51 Re: ostrzezenie od dvla

No i ja się przyłączam. Akurat wróciłem z urlopu w Polsce i znajomy mi opowiada, że zaczęli ścigaćzagraniczne autka. Ja jestem w UK tym samochodem od kwietnia, w między czasie byłem 3 razy poza granicami uk, z czego właśnie wróciłem z 2 tygodniowego urlopu.

Jak to właściwie jest? Coś zmieniło się w przepisach? Czy to tylko chodzi o ten zintegrowany system rozpoznający nr rejestracyjne? Może ktoś już miał konfrontacje z jakimś Policjantem w tej sprawie i chciałby się wypowiedzieć?

grisza jak możesz to napisz w jakiej częsci Londynu się obracasz?
Mój mail to viper11@poczta.fm

Pozdrawiam wszystkich i Powodzenia życze

viper11
Przyczajony
 
 
Posty: 5
Dołączył: 20 paź 2008, 16:25
Lokalizacja: Londyn
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez grisza » 20 paź 2008, 21:17 Re: ostrzezenie od dvla

Witam!

Wedlug mnie to poprostu wzieli sie aby powaznie traktowac prawo, przez nas Polakow i innych emigrantow. Samochod z uni europejskiem moze przebywac 6 mc w Uk w roku, czyli 6 miechow tutaj i po 6 miesiacach (poza uk) moze wjechac ponownie na nastepne pol roku.
Ja juz rozne warianty przerabialem i poprostu wybralem najlatwiejszy... dostosuje sie do prawa :P Koszt rejestracji tutaj jest calkowicie nerentowny masa certyfikatow do zalatwiania i utrzymanie jest drozsze (ok 15 razy w moim przypadku) na rok.


viper11 moja dziura to tottenham N17 :)

pozdrawiam
grisza

grisza
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 10 maja 2008, 19:52
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DD » 21 paź 2008, 11:27 troche

troche Wam sie dziwie.. Nie proscie zakupic tu samochod? jesli ktos tu jest polskim wozkiem pol roku to najlatwiej przeciez zawiezc go do PL i np. sprzedac a tu kupic sobie samochod angielski. nawet jesli ktos jest bez kasy to przeciez mozna na raty.. 60-80-100 miesiecznie to chyba nie duzo a problemy z glowy wtedy.

nie madrze sie, sam tak zrobilem i kilka znajomych mi osob rowniez.

DD
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 49
Dołączył: 29 maja 2006, 08:30
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 4
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MOTORYZACJA