dzieki, o to wlasnie mi chodzilo , tylko moze jeszcze jedno w ktorym miejscu mam to umiejscowic :) dzieki i pozdrawiam
[ Dodano: Wto Gru 09, 2008 18:20 ]
yoki napisał(a):ja moze troche nie na temat :wink:
ale jako zagorzala milosniczka skuterow- i do niedawna posiadaczka Yamahy neos--zastanawiam sie jak to jest na tych angielskich drogach? bezpiecznie?
jezdzilam po holendersich drogach ponad 4 lata i nigdy nie mialam zadnej kolizji.Przyznam szczerze,ze strach mnie ogarnia na sama mysl o wypuszczeniu sie na tutejsze drogi :wink:
Skuter co prawda sprzedany,ale zastanawiam sie nad kupnem nowego- mimo wielkich obaw :roll:
pytanie do skuterowcow- kupic czy odpuscic?
Nie odpuszczaj, ja mam samochod, ale bardzo chetnie jezdze na skuterze, nie ma wiekszej frajdy , no chyba ze masz prawko na motor i masz ochote na cos wiekszego, ja nie mam, wiec moge sie zadowolic mniejsza pojemnascia chociaz swojego przerobilem i z 50-ki ktora ma w dowodzie rej. zrobilem 70-ke i pare sportowych czesci i z 45 km/h zasuwam nim pod 90, wczesniej kombinowalem z predkoscia jechalem swoim 105, ale na skrzyzowaniu byl mol zaczym ruszylem, masakra, teraz jezdzi z 80km/h bo postawilem na moc i nie traci predkosci pod gorke, tak ze ja stawiam na skuterka, zreszta zobacz sama, czy nie warto? co do jazdy po UK. mysle ze napewno bezpieczniej niz w polsce, przez poltora roku jezdzac po dosc wielkim miescie tutaj, widzialem jeden wypadek i to nie grozny, bo koles przewrocil sie na skuterze przed skrzyzowaniem, kobieta chyba za blisko podjechala do pobocza i go zepchnela, ale to moze zdazyc sie wszedzie, a tak raczej jezdza wszyscy ostroznie, czasem mam wrazenie ze nawet za i z jakimis obawami czy maja pierszenstwo, wiec sie nie wciskaja, a jednoslad zawsze bedzie mial przewage, tak jak to napisal poprzednik, auta stoja w korkach a ty jedziesz do przodu.
pozdrawiam :)
KYMCO SUPER 9
napisz co zdecydowalas, czekamy na ciebie i chcemy zobaczyc Cie w srod nas