Strona 1 z 1
ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
4 lut 2009, 12:25
przez Aleksander
Witam, czy ma ktoś może łańcuchy śnieżne i mógłby pożyczyć na najbliższą sobotę? rozmiar 185/55 15"
gg 1892446
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
4 lut 2009, 19:17
przez KA i PE
stary, jak zalozysz te lancuchy to prwdopodobienstwo ze zdejmiesz je w calosci jest najwyzej 50%
pe
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
4 lut 2009, 20:06
przez Aleksander
nie bardzo wiem co sugerujesz pe...;]
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
5 lut 2009, 10:28
przez artur01
Podjedz do Halforda na Sely Oak sa po 15F kompletne
:mrgreen: Pozdrawiam
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
5 lut 2009, 12:17
przez KA i PE
Aleksander napisał(a):nie bardzo wiem co sugerujesz pe...;]
to ze jesli zalozysz je w tutejszym 'sniegu' to po kilku (nastu) kilometrach sie rozleca.zreszta wiekszosc lancuchow do odobowek, z wylaczeniem tych z gornej polki - najdrozszych, nie wytrzymuje zbyt dlugo nawet jesli uzywana wylacznie na bialym, ubitym sniegu. jesli nawet na chwile przebijaja sie do asfaltu, albo maja kontakt z twardym lodem zazwyczaj bardzo szybko przecieraja sie ogniwa laczace utwardzane lancuchy poprzeczne z tymi zwyklymi ktore ida po obwodzie kola i caly komplet jest do wyrzucenia.
pozdr
pe
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
5 lut 2009, 16:10
przez Aleksander
Artur, dzięki za info. I gdzie sprawdziłem to na stronie halfordsa, ale wszystkie były w cenie Ł54 nie pomyślałem, że w sklepie będzie aż tyle niższa cena;]
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
5 lut 2009, 21:24
przez lysy
lancuchy to chyba dosc zadko schodzacy tutaj towar...bo i po co to komu?
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
6 lut 2009, 12:13
przez Aleksander
Wyobrażam sobie, że łańcuchy posiadają tutaj tylko ludzie jeżdżący regularnie, z konieczności czy dla przyjemności, zimą w góry
Re: ktos pożyczy łańcuchy snieżne?

Napisane:
7 lut 2009, 18:04
przez lysy
Jako pierwsze zainwestowal bym na miejscu takiego czlowieka w dobre zimowki (zmieniasz po sezonie to i starcza na ladnych kilka), mozna by tez o lancuchach lub drozszych nakladkach pomyslec ale chyab niekoniecznie juz....Z drugiej tez strony malo chyba angoli cyklicznie smiga samochodami w gory - wiemy ze lud to leniwy i za wygodny na takie wyjazdy. Przy cenie tygodnia urlopu lacznie ze sniadaniem + biletem na wyciagi w alpach kosztuje 300-350gbp..........