Ile punktów karnych jest za złamanie takiego przepisu i jaka kwota mandatu?
Czy grozi mu areszt lub utrata prawa jazdy?
Z tego co wiem jest to traktowanie jako przestępstwo.
czesc
w styczniu tego roku mialem taka wlasnie atrakcje:(
prowadzilem nieswoje auto - auto nie mialo taxu, ja oczywiscie nie mialem insurance na to auto
zostalem ukarany 60funtow mandatem platnym w terminie 7 dni
zaplacilem
po jakims miesiacu zaczely przychodzic pisma/wezwania do wyjasnienia rzeczy takich jak: dlaczego nie bylo taxu, co ja robilem w tym aucie(zaznaczam ze jechalem z wlascicielem),dlaczego nie posiadalem insrance - najnormalniej w swiecie sprawdzili historie auta kto jak i co i do kiedy ( u nas w PL rzecz graniczaca z cudem)
do dnia dzisiejszego ponioslem nastepujace koszta
60Ł za mandat
90Ł od magistratu za brak kółka taxu na szybie
i 240Ł w tym 60Ł ten niby darmowy obronca z magistratu jak ktos napisal:)
nie zaplacisz strasza aresztem
ale powiem wam ze nigdzie sie nie spotkalem z takim ulgowym traktowaniem splaty dlugu
bez problemu przyslano mi karte na ktora musze wplacac jakiekolwiek pieniadze min 1 raz na 2 tyg min 5funta
to nie moj 1 mandat tak splacany wiec to nie za to ze jestem ulgowo potraktowany
nie bylo mowy o zadnych pkt
i dodam jeszcze 1 od siebie
nie moge sluchac gadek typu jak tam ktos tam cos slyszal bo ktos tam wie albo jego znajomy mial kolege co mu sasiada zatrzymali ...
ludzie zyjemy w normalnym kraju gdzie sa pewne przepisy, ktorych musimy i my przestrzegac
jestem od roku w GB.co to ja sie nie nasluchalem jak tutaj nie karaja, wyrywaja prawa jazdy z reki, aresztuja i wogole...
normalny kraj
popelniasz przestepstwo.jestes karany.ponosisz koszta
ale wiadomo przestepstwa sa rozne - nie ma co sie rozpisywac kazdy na swoj strój powie....
jak zawsze wysylaja pisma, pytaja, sprawdzaja
i jak zawsze czekaja na wyjasnienia
oceniaja i tyle
my mozemy tylko sie bronic tylko jezeli jestesmy niewinni
ewentualnie blagac o najmniejszy wymiar kary
chcialby cos ktos konkretniej w temacie zapraszam
agresciak@o2.pl
pozdrawiam