Strona 1 z 2

Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 cze 2009, 08:16
przez Wozek
Witam wszystkich.
Kumpla zatrzymała policja jakieś 8 miesięcy temu i nie posiadał ubezpieczenia na angielskie auto.Na dzień dzisiejszy otrzymał wezwanie do Magistratu na sprawę.
Z tego co wiem to auto już dawno jest na złomie, ale co grozi jemu?
Ile punktów karnych jest za złamanie takiego przepisu i jaka kwota mandatu?
Czy grozi mu areszt lub utrata prawa jazdy?
Z tego co wiem jest to traktowanie jako przestępstwo.
Dzięki za info :-)

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 cze 2009, 17:08
przez vanilia
No to wspolczuje, kara to ok 1000 funtow + koszta sadowe, niech wezmie papiery ze auto jest na zlomie i moze pojsc do prawnika ktory przyjmuje za darmo w polskim klubie w centrum, ale ja sadze ze sprawa jest przegana i ma przechlapane, nie wiem ile punktow, prawka nie powinni zabrac, moze nasciemniac ze w tym dniu kupil auto i myslal ze jest tak jak w Polsce, ze nie trzeba ubezpieczenia i moze dojechac do domu. Moze uda mu sie wymigac nieznajomoscia prawa

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 cze 2009, 19:29
przez KA i PE
zazwyczaj to jest 6 punktow i pomiedzy 250 a 400 F w sumie.

pe

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 cze 2009, 20:59
przez vanilia
KA PE a skad wiesz ze to taka suma? Bo cos dziwne to dla mnie. Mojego meza oskarzono o jazde bez ubezpieczenia, powiadomiono nas na pismie ze kara ok 1000f, na szczescie mielismy insurance, nie wiem jakas omylka policji, dziwne bo pokazywalismy im papiery od insurance i nie wiem co sie nas tak uczepili, sprawa w sadzie i my wygralismy :). Dziwna sprawa ale co tu duzo gadac.

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 cze 2009, 21:46
przez Wozek
Chociaż tyle że prawka nie straci :-)
Dzięki za info :!:

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 14 cze 2009, 14:31
przez KA i PE
vanilia napisał(a):KA PE a skad wiesz ze to taka suma?


wiec poprosilem pewnego znajomego kiedys zeby przyprowadzil mi auto okolic luton. wbrew zapewnieniom sprzedajacego auto nie bylo ubezpieczone i zatrzymano nas w okolicach daventry. auto zostalo zabrane z autostrady a kolega dostal dziale za jazde bez ubezpieczenia. byla sprawa w sadzie na ktora musial pojechac, dostal 6 punktow i grzywne ktora za niego zaplacilem wiec z tad wiem jaka to byla kara. byc moze otzrymaliscie informacje ze kara moze wyniesc DO 1000F, i w zaleznosci od okolicznosci: wypadek, kolejne wykroczenie, brak ubezpieczenia polaczony na przyklad z niebezpieczna jazda etc sad moze zasadzic wyzsza grzywne.

podr

pe

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 30 cze 2009, 21:45
przez grest
Ile punktów karnych jest za złamanie takiego przepisu i jaka kwota mandatu?
Czy grozi mu areszt lub utrata prawa jazdy?
Z tego co wiem jest to traktowanie jako przestępstwo.


czesc
w styczniu tego roku mialem taka wlasnie atrakcje:(
prowadzilem nieswoje auto - auto nie mialo taxu, ja oczywiscie nie mialem insurance na to auto
zostalem ukarany 60funtow mandatem platnym w terminie 7 dni
zaplacilem
po jakims miesiacu zaczely przychodzic pisma/wezwania do wyjasnienia rzeczy takich jak: dlaczego nie bylo taxu, co ja robilem w tym aucie(zaznaczam ze jechalem z wlascicielem),dlaczego nie posiadalem insrance - najnormalniej w swiecie sprawdzili historie auta kto jak i co i do kiedy ( u nas w PL rzecz graniczaca z cudem)

do dnia dzisiejszego ponioslem nastepujace koszta
60Ł za mandat
90Ł od magistratu za brak kółka taxu na szybie
i 240Ł w tym 60Ł ten niby darmowy obronca z magistratu jak ktos napisal:)

nie zaplacisz strasza aresztem
ale powiem wam ze nigdzie sie nie spotkalem z takim ulgowym traktowaniem splaty dlugu
bez problemu przyslano mi karte na ktora musze wplacac jakiekolwiek pieniadze min 1 raz na 2 tyg min 5funta
to nie moj 1 mandat tak splacany wiec to nie za to ze jestem ulgowo potraktowany

nie bylo mowy o zadnych pkt

i dodam jeszcze 1 od siebie

nie moge sluchac gadek typu jak tam ktos tam cos slyszal bo ktos tam wie albo jego znajomy mial kolege co mu sasiada zatrzymali ...
ludzie zyjemy w normalnym kraju gdzie sa pewne przepisy, ktorych musimy i my przestrzegac
jestem od roku w GB.co to ja sie nie nasluchalem jak tutaj nie karaja, wyrywaja prawa jazdy z reki, aresztuja i wogole...

normalny kraj
popelniasz przestepstwo.jestes karany.ponosisz koszta
ale wiadomo przestepstwa sa rozne - nie ma co sie rozpisywac kazdy na swoj strój powie....
jak zawsze wysylaja pisma, pytaja, sprawdzaja
i jak zawsze czekaja na wyjasnienia
oceniaja i tyle
my mozemy tylko sie bronic tylko jezeli jestesmy niewinni
ewentualnie blagac o najmniejszy wymiar kary

chcialby cos ktos konkretniej w temacie zapraszam agresciak@o2.pl

pozdrawiam

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 2 lip 2009, 08:51
przez anirad
mnie zlapali 10 minut po tym jak kupilem auto i jechalem do domu ;-)
oberwalem 240 funtow kary w sadzie i 6 pkt ( na sprawie nie bylem, przyslali mi do domu pismo z mozliwoscia przyznania sie i zlozenia wyjasnien na pismie). kara zawsze zalezy od okolicznosci, zarobkow itp.

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 5 lip 2009, 21:36
przez Macku
a ja 7go mam sprawe, przekroczylem predkosc o 35 mil. Jak nie dostane bana to bedzie wesolo. Burton-On-Trent - Southampton 1h:30min z postojem na papierosa :)

Obstawiam 3 pkty, 500 F i temp ban do 30 dni. Ale zobaczymy...

To jest sad i kazdy jest traktowany indywidualnie.

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 lip 2009, 19:25
przez Mysia
To moze sie wypowiecie czy tak faktycznie jest jak mysle. Mam ubezpieczenie w Tesco Full Comp. Po sprzedazy auta nie kasuje polisy i kupujac nastepne jade do domu ( wtedy mam therd party - w/g polisy poprostu polowke ubezpieczenia. Nigdy nie zatrzymala mnie jeszcze w takim przypadku policja ,ale w razie czego woze wtedy ta polise. Oczywiscie jest to przejazd do domu tylko potem zmieniam dane na nowe auto u ubezpieczyciela.

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 13 lip 2009, 21:11
przez KA i PE
niestety takie cos to jest tylko 'wishful thinking' :-) wiekszosc z nas (z wyjatkiem glownie mlodych kierowcow) ma taka adnotacje w polisie: may drive other cars, third party only cover applies....... czy cos podobnego. chodzi o to ze jesli wsiadziemy w samochod sasiada i spowodujemy wypadek ubezpieczyciel pokryje szkode z naszej a nie z sasiada polisy. warunek jest jednakze ukryty w drobnym druku, samochod musi byc ubezpieczony. nie mozemy wsiasc w swiezo kupione auto i po prostu przejechac nim do domu jesli poprzedni wlasciciel wycofal juz z niego polise. wtedy w razie 'zeskanowania' numeru rejestracyjnego w radiowozie pojawi sie informacja ze samochod jest nieubezpieczony. na takie okazje sa ubezpieczenia jednodniowe.

pozdr

pe

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 15 lip 2009, 20:30
przez Mysia
No dobra ,ale czemu w polisie jest napisane ze mozna prowadzic inne auto w wylaczeniem wlasnie ze wtedy jest tylko therd party i niema nic o tym ze pojazd musi byc ubezpieczony przez poprzedniego wlasciciela??? Zalozmy ze poprzedni wlasciciel skasowal ubezpieczenie. Po zakupie auta zatrzymuje mnie policja bo faktycznie w systemie widnieje ze nie ubezpieczony ale okazuje moja polise i co wtedy???

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 15 lip 2009, 20:44
przez Katik
Mysia napisał(a): Zalozmy ze poprzedni wlasciciel skasowal ubezpieczenie. Po zakupie auta zatrzymuje mnie policja bo faktycznie w systemie widnieje ze nie ubezpieczony ale okazuje moja polise i co wtedy???

No i wlasnie na takie "zalozmy" odpowiedzial Ci PE w poscie powyzej.

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 16 lip 2009, 19:37
przez Mysia
To co to za ubezpieczenie na inne auta dopuszczone na therd party.Nigdzie nie napisane ze tylko pod warunkiem ze jezeli rowniez wlasciciel ma ubezpieczenie !!!! Wszyscy angole ktorych znam twierdza ze mozna jechac jezeli sie ma Full Comp. Jeden zostal kiedys zatrzymany po zakupie auta i poprzedni wlasciciel nie mial juz ubezpieczenia. Podal tylko gdzie jest ubezpieczony sprawdzili i pojechal do domu bez problemow.

Re: Brak Insurance - Wezwanie do sądu.

PostNapisane: 17 lip 2009, 22:34
przez Bartsun
Macku napisał(a):a ja 7go mam sprawe, przekroczylem predkosc o 35 mil. Jak nie dostane bana to bedzie wesolo. Burton-On-Trent - Southampton 1h:30min z postojem na papierosa :)

Obstawiam 3 pkty, 500 F i temp ban do 30 dni. Ale zobaczymy...

To jest sad i kazdy jest traktowany indywidualnie.


a nie jest czasem tak ze za przekroczenie predkosci o 10mph masz 3pkt a za nastepne 10 w gore masz pkt wiecej? czyli 35 przekroczenia to jakby 5-6pkt chyba nie?

PE napisał(a):wiec poprosilem pewnego znajomego kiedys zeby przyprowadzil mi auto okolic luton. wbrew zapewnieniom sprzedajacego auto nie bylo ubezpieczone i zatrzymano nas w okolicach daventry. auto zostalo zabrane z autostrady a kolega dostal dziale za jazde bez ubezpieczenia. byla sprawa w sadzie na ktora musial pojechac, dostal 6 punktow i grzywne ktora za niego zaplacilem wiec z tad wiem jaka to byla kara. byc moze otzrymaliscie informacje ze kara moze wyniesc DO 1000F, i w zaleznosci od okolicznosci: wypadek, kolejne wykroczenie, brak ubezpieczenia polaczony na przyklad z niebezpieczna jazda etc sad moze zasadzic wyzsza grzywne.

podr

pe


potwierdzam, po tym jak sedzina sie nade mna zlitowala wsadzila 6pkt plus 100f kary + 35 za rozprawe... ah i wtedy jechalem tez bez taxu ale tego sie nie czepili...

a no i jeszcze jedno pytanko odnosnie tego... jezdzac bez ubezpieczenia z polskim prawkiem ma sie rozprawe (jak sie wymieni na ang prawko lub wystapi o counterpart...) na ktorej rozdaja okreslona ilosc pkt na 3 lata + 1 rok gratis od DVLA za osiagniecia... ale ma sie tez dwie rubryki w tym counterpart odpowiednio "date of offence" oraz "date of conviction" i teraz pytanko te 3 lata od ktorej daty sie licza? (ja mam dwie rozne dlatego pytam)

pozdro