Strona 1 z 1

Kawasaki zx6r 1998

PostNapisane: 17 wrz 2009, 15:01
przez kania7
Wtam,
Mam problem z moja kawa i niewiem oco chodzi , a problemem jest gdy jade i mam 5lub 6 bieg okolo 5000 rpm motocykl zaczyna szrpac dusic sie i niechce jechac szybciej jak 65m/h - 70m/h , ostatnio wydusilem z niego 90mil/h . Tylko zabawne jest to ze zapala jak jest zimny czy garacy od dotkniecia jak perfekcyjnna ninja ze startu az rece z kierownicy zrywa az do 3 biegu czwurka normalnie dziala ale dalej to masakra az plakac sie chce :(.
Nawet ostatnia wymiwnilem gaznik od drugiej takiej samej ninji na chodzie i pompe paliwa i wciaz tosamo :( Prosze o pomoc z góry dziekuje .

Re: Kawasaki zx6r 1998

PostNapisane: 17 wrz 2009, 21:45
przez lysy
Hej!
Dusi sie tylko na wysokich biegach???Na niskich idzie do konca obrotow (no realnie nie do konca ale powiedzmy pod czerwone pole). Warto by sparwdzic stan zewnetrznych czesci ukladu zaplonowego (swiece + odstepy elektrod, kable-fajki). W manualu powinny byc podane rezystancje dla cewek i kabli -jak nie beda zgodne z podanymi trzeba by o wymainie pomyslec
pozdrawiam

Re: Kawasaki zx6r 1998

PostNapisane: 18 wrz 2009, 18:49
przez kania7
dziekuje Ci slicznie za odpowiedz wlasnie sie zastanawialem nad tym :) wiec tak zrobie :)

Re: Kawasaki zx6r 1998

PostNapisane: 18 wrz 2009, 21:45
przez lysy
Nie ma pewnosci ze to pomoze niestety, ale proba nie strzelba...........
Cala sprawa jest co nieco dziwna, moze to byc wina wlasnie elektryki skoro gazniki i pompa nie zrobily zadnej roznicy!
Swoja droga ja mialem "dziure" w gazie w okolicy 5-6k rpm, motor przyduszal sie potem jakby dostawal dalej ciag i jechal............wkurzajaca sprawa. Zaczalem od gaznikow (silnik v2 wiec nie duzo roboty)-podejrzewałem pekniecie na membranie -rozlozylem jeden- dobry, to samo z drugim -tez ok. Poskladalem i dziura w gazie zniknela.............tak sama z siebie! Wiec zdecydowanie warto cos probowac samemu robic - pod warunkiem, ze nie bedzie klopotu z poskladaniem czesci z powrotem!
Powodzenia i oby pomoglo!

Re: Kawasaki zx6r 1998

PostNapisane: 19 wrz 2009, 19:27
przez kania7
No okaze sie w poniedzialek jedyny dzien kiedy moge sie zabrac do roboty . Rozmawialem ze znajmymi i kolega mowi ze taki przypadek mial i to byly swiece winne temu , wiec na poczatek zakupie nowe swiece no oczywsciee okablowanie . Mam nadzieje ze pomoze .Z rozebraniem i zlozeniem raczej niebede mial problrmów swego czasu spedzilem dwa lata w auto naprawie a silnik czi od auta czy motora sa podobne .Pozdrawiam.

[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 15:03 ]
Witam ponownie wiec ninja skaczyla w profesionalnym warsztacie. koszt naprawy 170.00GPB.

Re: Kawasaki zx6r 1998

PostNapisane: 12 maja 2010, 14:34
przez adas1980
mi sie dusil gsx-r1000 k4 przy okolo 12 000 obrotow, a bylo to w 2005 roku. prawie nowka, o co chodzi, kupilem sciagnieta z francji(jeszcze bylem w pl) jak sie okazalo w baku plywala sobie szmata:-) i wszystko jasne