Strona 1 z 2

Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 27 wrz 2011, 21:23
przez herbert
baton mars, ciasto z mąki i wody zimnej gazowanej w proporcji odpowiedniej czyli-żeby się kleiło!obtaczamy marsa, smażymy i podajemy razem z hmm np.dwiema gałkami lodów!
niewiecie jaki jest pyszny!
acha jak gdzieś dostaniecie (banany w cieście kamis)taką małą paczuszke to niemusicie robić ciasta tylko dodajecie wode i bach-gotowe!

ps.tego ciasta można też użyć do robienia krążków cebulowych!

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 28 wrz 2011, 01:19
przez wypasiony
nie wiecie, nie musicie piszemy tak wlasnie, poniewaz 'nie' z czasownikami piszemy oddzielnie z niewielkimi wyjatkami, :lol:

pozdrawiam

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 28 wrz 2011, 11:48
przez bugnieszka
alez totalna Pippa z Ciebie - Pan chcial dobrze

ps: wiem ze alez pisze sie przez "rz" z kropka ale brak

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 28 wrz 2011, 12:11
przez ps
dzisus ocotuchodzi? :shock:

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 28 wrz 2011, 12:17
przez wypasiony
Nyní je vše jasné. Pozdawiam všechny a především Bugnieszku :mrgreen:

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 28 wrz 2011, 12:23
przez ps
wypasiony,
għadhom ma jafux x'inhu għaddej? :mrgreen:


herbert
a ten mars to moze byc calkiem smaczny... :P

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 28 wrz 2011, 16:02
przez giowanni77
a ło czym wy sam fandzolicie , i po jakiymu sam szprechocie??? chciołbych sie to jakosik wyforsztelować ino niy wiym pojakiymu

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 29 wrz 2011, 07:35
przez Nadijka
No wlasnie giowanni77 zamiast o marsach to oni o pisowni .... jak zeba naprawie to chetnie sprobuje

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 29 wrz 2011, 20:53
przez Luiza
mars w cieście to ''tradycyjna'' szkocka potrawa podawana w pubach, takeaway itp.
Może to i dobre, ale ja sobie wyobrażam jedzenie takiego marsa smażonego na tym samym tłuszczu co ryba to...

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 29 wrz 2011, 21:14
przez bogini8
herbert, i to sie w oleju smazy jak kotleta? fuuuu mnie to nieprzekonuje milion tluszczu i kalori w samym marsie i jeszcze t w ciescie obtaczac... nie.. nie chcialabym sprobowac sorry... chociaz lubie poznawacnowe smaki.. to tak samo jak angielski przysmak podwieczorkowy ,,czip buti,, ;) 2 kromki chleba tostowego wysmarowane maslem grubo i frytki w srodku....bleah...

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 29 wrz 2011, 22:42
przez Drya
To może byc całkiem smaczne,szczerze nie próbowałam ..troche odpycha mnie ten olej i ilość kalorii ale dzieciakom na pewno by smakowało :wink:
I nie sądzę by w domu był używany olej po rybach ;)

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 30 wrz 2011, 05:11
przez wypasiony
''nie'' z czasownikami piszemy w wiekszosci przypadkow rozdzielnie, dlatego powinno byc-''nie przekonuje'' zamiast uzytego wyzej ''nieprzekonuje'' chrum chrum...


jesli ktos lubi batoniki mars, to zapewne specjal ow przypadnie mu do gustu, a jesli chodzi o smazenie to sprawa jest jasna-smazenie to smazenie, nie wazne czy kotleta, racuchy lub tez paczki. trzeba sie tylko zdecydowac na jakim tluszczu he he he :idea:

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 30 wrz 2011, 05:31
przez AdamBoltryk
bogini8 napisał(a): ,,czip buti,, ;) 2 kromki chleba tostowego wysmarowane maslem grubo i frytki w srodku....bleah...


frytki to frytki - a oni wciskają do kanapek chipsy :) Pewnie, żeby chrupało :)

Pozdrawiam

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 30 wrz 2011, 08:08
przez kindzulinaa
herbert,ten mars w ciescie jakos malo przkonujacy,ale co kto lubi.
AdamBoltryk napisał(a):frytki to frytki - a oni wciskają do kanapek chipsy Pewnie, żeby chrupało

Chyba wkladaja te chipsy do kanapek,zeby byl jakis smak tej kanapki,bo ich wedliny sa bez smaku,wiec cos musza dorzucic do tego.

Re: Smażony mars z lodami!

PostNapisane: 30 wrz 2011, 09:20
przez agnieszka247
ja często robię,banany w cieście typowo-naleśnikowym -smażę na świeżym oleju(nie po smażonej rybie) następnie jakaś polewa owocowa lub czekoladowa-pyszne