Wilgoć na strychu

Hej forumwicze,
warunki w jakich mieszka moja znajoma z mężem są trudne. Dostała dom z councilu, wszystko pieknie ładnie, a po jakimś czasie okazało się, że na strychu jest mokro. Listwy,które podtrzymują tiles są mokre, zapleśniałe i zaczynają gnić.Dach nie jest dziurawy, ale z tego co mówił jej mąż, na listwach powinna być jakaś folia nabita.Woda która zbiera się na wewnętrznej stronie dachu, kapie na watę położoną na sufit(pokój na piętrze).Na strychu jest strasznie zimno.Dzwoniłam w ich imieniu do councila i to zgłosiłam, ponaglałam i na razie nic.
Ich dziecko zaczęło chorować odkąd przeprowadzili się do tego domu, ona tak samo.Czy znacie nazwę instytucji lub firmy, która może zbadać czy warunki panujące na ich strychu nie powodują zagrożenia dla zdrowia (widziałam to i nie wygląda to za ciekawie). Dziwię się, że council tego nie naprawił.
Dziękuję za wszelkie wypowiedzi
warunki w jakich mieszka moja znajoma z mężem są trudne. Dostała dom z councilu, wszystko pieknie ładnie, a po jakimś czasie okazało się, że na strychu jest mokro. Listwy,które podtrzymują tiles są mokre, zapleśniałe i zaczynają gnić.Dach nie jest dziurawy, ale z tego co mówił jej mąż, na listwach powinna być jakaś folia nabita.Woda która zbiera się na wewnętrznej stronie dachu, kapie na watę położoną na sufit(pokój na piętrze).Na strychu jest strasznie zimno.Dzwoniłam w ich imieniu do councila i to zgłosiłam, ponaglałam i na razie nic.
Ich dziecko zaczęło chorować odkąd przeprowadzili się do tego domu, ona tak samo.Czy znacie nazwę instytucji lub firmy, która może zbadać czy warunki panujące na ich strychu nie powodują zagrożenia dla zdrowia (widziałam to i nie wygląda to za ciekawie). Dziwię się, że council tego nie naprawił.
Dziękuję za wszelkie wypowiedzi