Re: Z podniesionym czołem
Napisane: 28 maja 2014, 20:43
-eMPe- Co do bufonady to znani byli z tego Francuzi. Nie wiem dlaczego Ci zależy by sprowadzić przedwojenną Polskę do mało znaczącego państewka z którym nikt się nie liczył. Możesz tu wypisywać co Ci się rzewnie podoba, wiadomo, wolność słowa. Ale cokolwiek byś nie napisał to nie zmienia faktu, że w latach 30tych Polska tak jak Anglia, Francja, Rosja i Niemcy należała do czołówki państw europejskich. Państwo na tyle silne by wygrać wojnę z ZSRR w 1920 roku. I tyle na ten temat.
Dzisiaj to co innego, wiemy dlaczego - straciliśmy 45 lat „pod skrzydłami” ZSRR. Na szczęście, mówiąc w uproszczeniu, dzięki Wałęsie komunizm poszedł w odstawkę. Jesteś z jakiegoś powodu stronniczy, piszesz, że Polską rządzili agenci i idioci, ale kiedy pada pytanie kto konkretnie to nie potrafisz odpowiedzieć. Pada jedynie nazwisko Kobylanskiego – attache wojskowy w Moskwie, później w Bukareszcie, a następnie urzędnika MSZ. W necie znalazłem informację, że taką tezę wysnuł kontrowersyjny polski historyk Wieczorkiewicz. Ale czy był rosyjskim agentem czy nie, tego nie wiadomo. Widomo natomiast, że Beck agentem nie był choć takie plotki rozsiewało NKWD.
Kobylanski Polską nie rządził, był urzędnikiem, nie wiadomo czy był agentem, ale wiadomo, że nie był idiotą. Ludzie którzy rządzili w latach trzydziestych tak z grubsza... ci najbardziej znaczący: Mościki, Piłsudski, Rydz-Śmigły, Sikorski, Beck, Walery Sławek, Kwiatkowski, Grabski... To który był agentem i idiotą? Bo z tego co wiem, to są ludzie wykształceni mający na koncie wiele osiągnięć gospodarczych, naukowych czy militarnych. Wspomniany przez Ciebie minister spraw zagranicznych Beck nie był miernym politykiem który uparł się na sojusz z Anglią i Francją. Pertraktował również z Niemcami, Rosją, Czechosłowacją, Rumunią, Belgią itd. Do dziś nikt nie wie, jaka polityka byłaby najlepsza. Beck przez jednych jest chwalony, przez innych krytykowany. Zdania są podzielone, niektórzy jak wspomniany przez Ciebie publicysta Ziemkiewicz uważa, że Polska powinna zostać sojusznikiem Niemiec i walczyć przeciw reszcie Europy. „Trochę” kontrowersyjny pogląd ale książka lepiej będzie się sprzedawać – sam zresztą chętnie przeczytam.
Tło historyczne, sytuacja polityczno ekonomiczna w Polsce, Europie i na świecie była (i teraz też zresztą jest) bardzo skomplikowana. Sto książek można o tym przeczytać, a i tak problemu do końca się nie wyczerpie. Do dzisiaj nikt nie wie, jakie rozwiązanie byłoby najlepsze. Czytam czasem komentarze ekonomiczne, które akcje poszły w górę, jakie są wskaźniki itd. Wszystko pięknie wyjaśnione, dlaczego itd. Ale po fakcie. Co będzie jutro tego panowie analitycy już nie wiedzą. Tutaj mamy na tyle skomplikowaną sytuację, że historycy nadal nie wiedzą co by było gdyby... No oprócz Ciebie, Ty wiesz, że wszyscy rządzący w Polsce to idioci i agenci. Rozumiem, że Ty gdybyś rządził Polską to wojnę byś wygrał...
Jeżeli coś wiadomo, to jakie błędy popełniono, ale nie wiadomo jak wówczas by się potoczyły wydarzenia. Anglia z Francją popełniły błąd nie przystępując do wojny wtedy kiedy Niemcy były uwikłane w wojnę z Polską były niemal bezbronne. To wiadomo dziś, bo wtedy sądzono, że Hitler się zadowoli Polską. My oczywiście też popełnialiśmy błędy. Np. odwołaliśmy mobilizację. Dlaczego? ano dlatego, że Anglia i Francja poprosiły o to Polskę by, tu cytuję: by nie drażnić Hitlera!
uparciuszek
ps. to co, dalej zmierzasz się kłócić, czy może lepiej umówmy się na piwo, są jeszcze jacyś chętni?
Dodano: -- 28 maja 2014, o 21:08 --
tak z rozpędu czytam sobie życiorysy, Mościcki, Piłsudski... teraz właśnie o Kwiatkowskim, no i o tym „agencie i idiocie” Jan Nowak-Jeziorański, którego miałem okazję kiedyś spotkać w Warszawie i który zrobił na mnie ogromne wrażenie, pisze tak: Przeszedł Kwiatkowski do historii jako twórca Gdyni, ale określenie to znacznie zawęża jego rolę. Polegała ona na ocaleniu i umocnieniu niezależności gospodarczej, bez której Polska nie mogła się ostać jako niepodległe Państwo.
Dzisiaj to co innego, wiemy dlaczego - straciliśmy 45 lat „pod skrzydłami” ZSRR. Na szczęście, mówiąc w uproszczeniu, dzięki Wałęsie komunizm poszedł w odstawkę. Jesteś z jakiegoś powodu stronniczy, piszesz, że Polską rządzili agenci i idioci, ale kiedy pada pytanie kto konkretnie to nie potrafisz odpowiedzieć. Pada jedynie nazwisko Kobylanskiego – attache wojskowy w Moskwie, później w Bukareszcie, a następnie urzędnika MSZ. W necie znalazłem informację, że taką tezę wysnuł kontrowersyjny polski historyk Wieczorkiewicz. Ale czy był rosyjskim agentem czy nie, tego nie wiadomo. Widomo natomiast, że Beck agentem nie był choć takie plotki rozsiewało NKWD.
Kobylanski Polską nie rządził, był urzędnikiem, nie wiadomo czy był agentem, ale wiadomo, że nie był idiotą. Ludzie którzy rządzili w latach trzydziestych tak z grubsza... ci najbardziej znaczący: Mościki, Piłsudski, Rydz-Śmigły, Sikorski, Beck, Walery Sławek, Kwiatkowski, Grabski... To który był agentem i idiotą? Bo z tego co wiem, to są ludzie wykształceni mający na koncie wiele osiągnięć gospodarczych, naukowych czy militarnych. Wspomniany przez Ciebie minister spraw zagranicznych Beck nie był miernym politykiem który uparł się na sojusz z Anglią i Francją. Pertraktował również z Niemcami, Rosją, Czechosłowacją, Rumunią, Belgią itd. Do dziś nikt nie wie, jaka polityka byłaby najlepsza. Beck przez jednych jest chwalony, przez innych krytykowany. Zdania są podzielone, niektórzy jak wspomniany przez Ciebie publicysta Ziemkiewicz uważa, że Polska powinna zostać sojusznikiem Niemiec i walczyć przeciw reszcie Europy. „Trochę” kontrowersyjny pogląd ale książka lepiej będzie się sprzedawać – sam zresztą chętnie przeczytam.
Tło historyczne, sytuacja polityczno ekonomiczna w Polsce, Europie i na świecie była (i teraz też zresztą jest) bardzo skomplikowana. Sto książek można o tym przeczytać, a i tak problemu do końca się nie wyczerpie. Do dzisiaj nikt nie wie, jakie rozwiązanie byłoby najlepsze. Czytam czasem komentarze ekonomiczne, które akcje poszły w górę, jakie są wskaźniki itd. Wszystko pięknie wyjaśnione, dlaczego itd. Ale po fakcie. Co będzie jutro tego panowie analitycy już nie wiedzą. Tutaj mamy na tyle skomplikowaną sytuację, że historycy nadal nie wiedzą co by było gdyby... No oprócz Ciebie, Ty wiesz, że wszyscy rządzący w Polsce to idioci i agenci. Rozumiem, że Ty gdybyś rządził Polską to wojnę byś wygrał...
Jeżeli coś wiadomo, to jakie błędy popełniono, ale nie wiadomo jak wówczas by się potoczyły wydarzenia. Anglia z Francją popełniły błąd nie przystępując do wojny wtedy kiedy Niemcy były uwikłane w wojnę z Polską były niemal bezbronne. To wiadomo dziś, bo wtedy sądzono, że Hitler się zadowoli Polską. My oczywiście też popełnialiśmy błędy. Np. odwołaliśmy mobilizację. Dlaczego? ano dlatego, że Anglia i Francja poprosiły o to Polskę by, tu cytuję: by nie drażnić Hitlera!
-eMPe- napisał(a):
Polską w 1939 rządzili idioci i agenci i zdania nie zmienię
uparciuszek
ps. to co, dalej zmierzasz się kłócić, czy może lepiej umówmy się na piwo, są jeszcze jacyś chętni?
Dodano: -- 28 maja 2014, o 21:08 --
tak z rozpędu czytam sobie życiorysy, Mościcki, Piłsudski... teraz właśnie o Kwiatkowskim, no i o tym „agencie i idiocie” Jan Nowak-Jeziorański, którego miałem okazję kiedyś spotkać w Warszawie i który zrobił na mnie ogromne wrażenie, pisze tak: Przeszedł Kwiatkowski do historii jako twórca Gdyni, ale określenie to znacznie zawęża jego rolę. Polegała ona na ocaleniu i umocnieniu niezależności gospodarczej, bez której Polska nie mogła się ostać jako niepodległe Państwo.