Gdzie mieszkaliscie zagranica poza UK
Napisane: 3 mar 2013, 09:42
Witam,
Siedze sobie w domu i sie nudze. Wymyslilam nowy temat. Mieszkaliscie przed przyjazdem do Birmingham gdzies jeszcze zagranica, jak tak to gdzie? Jak sie tam zylo i czemu przeprowadziliscie sie tutaj?
Ja mieszkalam i Irlandii rok, ucieklam bo pogoda byla dla mnie straszna, mloda bylam i glupia wtedy. Troche pozniej w Grecji raj na ziemi, no ale sytuacja z praca i ten straszny kryzys, do tego potworna korupcja i wszystko na czarno wypedzilo mnie takze stamtad. Kiedys tam wroce to wiem...
Nastepnie w Amsterdamie ale to byl tylko kontrakt na pol roku. Pewnie zostalabym tam dalej, bo szukalam dosc dlugo kolejnej pracy, ale sytuacja doprowadzila do tego ze teraz jestesmy tu. Tam w Holandii poznalam mojego J. Jako ze jest on Anglikiem a zaszlam w ciaze postanowilismy przeprowadzic sie tu do jego rodzinnego kraju i tak znalezlismy sie w Birmingham. Do Polski nie mam do czego wracac ale tesknie za pogoda i piekna polska przyroda, choc paradoksalnie jestem z wielkiego miasta. A jak to bylo z wami?
Dodano: -- 3 mar 2013, 15:13 --
Oj chyba nikt tu nie mieszkal wczesniej zagranica, nie trafilam z tematem chyba...
Siedze sobie w domu i sie nudze. Wymyslilam nowy temat. Mieszkaliscie przed przyjazdem do Birmingham gdzies jeszcze zagranica, jak tak to gdzie? Jak sie tam zylo i czemu przeprowadziliscie sie tutaj?
Ja mieszkalam i Irlandii rok, ucieklam bo pogoda byla dla mnie straszna, mloda bylam i glupia wtedy. Troche pozniej w Grecji raj na ziemi, no ale sytuacja z praca i ten straszny kryzys, do tego potworna korupcja i wszystko na czarno wypedzilo mnie takze stamtad. Kiedys tam wroce to wiem...
Nastepnie w Amsterdamie ale to byl tylko kontrakt na pol roku. Pewnie zostalabym tam dalej, bo szukalam dosc dlugo kolejnej pracy, ale sytuacja doprowadzila do tego ze teraz jestesmy tu. Tam w Holandii poznalam mojego J. Jako ze jest on Anglikiem a zaszlam w ciaze postanowilismy przeprowadzic sie tu do jego rodzinnego kraju i tak znalezlismy sie w Birmingham. Do Polski nie mam do czego wracac ale tesknie za pogoda i piekna polska przyroda, choc paradoksalnie jestem z wielkiego miasta. A jak to bylo z wami?
Dodano: -- 3 mar 2013, 15:13 --
Oj chyba nikt tu nie mieszkal wczesniej zagranica, nie trafilam z tematem chyba...