Ekologiczne spotkania przy piwie

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 26 mar 2015, 17:19 Ekologiczne spotkania przy piwie

Witam,
mam następującą propozycję dla tych którzy mają ochotę na to,
by poświęcić trochę czasu na zajęcia pozalekcyjne o charakterze ekologiczno towarzyskim,
nie trzeba mieć żadnych konkretnych kwalifikacji tylko chęć by zrobić coś z zupełnie innej beczki,
zajęcia będą polegały na spotykaniu się co jakiś czas w pubie przy piwie,
oraz dyskusji na wszystkie tematy, ale obowiązkowo część dyskusji musi dotyczyć,
miśków polarnych i innych zagadnień związanych z Arktyką,
jestem pewien, że okaże się to wyśmienitą zabawą,
która jednocześnie doprowadzi do stworzenia czegoś niezwykłego,
podczas spotkań będziemy się dzielić zdobytymi informacjami i pomysłami,
powstała już na ten temat strona internetowa – blog,
strona wymaga doszlifowania ale już można się dowiedzieć o co dokładnie chodzi,
http://arcticback.eu/pl
wielka prośba do administratora o niekasowanie tego niekomercyjnego linku
pozdrawiam
Teścik :mrgreen:
All tragedies are finished by death; all comedies are ended by a marriage (Bayron).
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez mio » 30 mar 2015, 19:53 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

To moze niech Pan sprecyzuje jakies ekologiczne terminy tych spotkan, bo jak na razie temat odchodzi w zapomnienie :?:
Avatar użytkownika
mio
Stały Bywalec
 
 
Posty: 494
Dołączył: 1 paź 2006, 22:10
Lokalizacja: Mars
Reputacja: 9
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez n0rb » 31 mar 2015, 12:43 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

Do wyprodukowania 1 litra piwa potrzeba 8 litrów wody, taka informacje można znaleźć w sieci :mrgreen: To chyba mało ekologiczne :P

n0rb
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączył: 3 mar 2010, 09:23
Reputacja: 19
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez edmun » 1 kwi 2015, 08:56 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

już nie wspominając że podczas pisania postów i tworzenia stron internetowych zużywamy energię, która często powstaje z użyciem wyczerpalnych źródeł energii. A już o elektro-śmieciach które powstają z komputerów które używamy to już nie chcę nawet wspominać. A jak chcesz naprawdę myśleć o dziurze ozonowej, zmianie klimatu i wpływie gospodarki przemysłowej na stan naszej planety - to polecam przyjrzeć się co najbardziej zanieczyszcza środowisko - podpowiem że nie są to samochody ani przemysł technologiczny
Avatar użytkownika
edmun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 444
Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
Reputacja: 48
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez n0rb » 1 kwi 2015, 15:42 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

A tak na poważnie to Misie są super i ekipa tzw. Arctic 30 zrobiła dużo żeby zwrócić uwagę świata na problem ochrony Arktyki, mimo wszystko wydaję mi się że nie wpłynęło to na politykę krajów roszczących sobie prawo do eksploatacji tego regionu.

Najprawdopodobniej najbardziej w tym momencie w militaryzacje Arktyki inwestuje Rosyjski Niedźwiedź.

Moim zdaniem sytuacja się pogorszy i na północy ruszy z kopyta przemysł wydobywczy, technologicznie jest już to możliwe aktualne embarga znacząco wpłynęły na zatrzymanie prac. Na tą chwile tylko USA posiada odpowiednią technologie. Historia pokazuje że na platformach wiertniczych dochodzi do wypadków czasami nawet bardzo poważnych np wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej platforma wiertnicza należała do BP.

n0rb
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączył: 3 mar 2010, 09:23
Reputacja: 19
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 9 kwi 2015, 21:17 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

„To moze niech Pan sprecyzuje jakies ekologiczne.....”

dżazys, powiedzieć komuś na forum per pan!
to normalnie jakby zabrać komuś sprzed nosa zimne piwo w upalny dzień,
co nawiasem mówiąc równa się 8 litrom wody... zgroza!

co do terminów to pewnie co jakiś czas w sobotę albo niedzielę,
i przepraszam, że odpisuje po dobrych kilku dniach,
ale staram się pisać powoli ze względu na oszczędność nieodnawialnych źródeł...

ok, chcę zrealizować ten projekt ze względów osobistych,
osobistych w tym sensie, że kręci mnie to, że mogę zrobić coś co z jednej strony
jest zwariowane, z drugiej zaś służy innym,
chcę to zrealizować bo chcę przypomnieć światu, że był kiedyś taki Polak,
który zrobił coś co wydawało się niemożliwe,
który był jednocześnie człowiekiem który całe życie walczył z przeciwnościami,
łącznie takimi jak 2 wojny światowe i zmiany ustrojowe,
brzmi znajomo? to też nasze życiorysy,
choć może nie przeżyliśmy wojny (wszystko jeszcze przed nami),
ale nie bez powodu jesteśmy tu w UK,
przeczytajcie dokładnie do końca życiorys Nagórskiego na arcticback.eu,
to naprawdę niezwykła historia,
oczywiście zapomnianych bohaterów jest wielu, ale ten jest bliski mojemu sercu,
wiadomo, dziadek, ale nie tylko,
chcę zrealizować ten projekt bo Arktyka kręciła mnie od dziecka,
kiedy tylko nauczyłem się czytać przeczytałem wszystko co było możliwe na temat Arktyki,
mimo, że nie wiedziałem, że dziadek był sławny, dowiedziałem się dopiero wiele lat później,
zimą, w nocy, po cichu, by rodzice nie wiedzieli,
otwierałem na oścież okno w swoim pokoju,
i spałem w samych kąpielówkach na podłodze pod oknem,
nad ranem siny z zimna wracałem do łóżka się ogrzać,
chyba chciałem się poczuć jak w Arktyce, sam już nie pamiętam,
wiem, że to głupie, ale dzieciaki mają czasem odjechanie pomysły,
chcę zrealizować ten projekt, bo coś mi mówi, że warto...

i nie obchodzi mnie to, czy będzie to tylko wersja wirtualna,
wersja wycieczkowa,
czy wersja full,
chcę to zrobić

no dobra, ale ktoś powie, po co sobie zawracać głowę ekologią,
co by nie zrobić to i tak nie wpłynie to na politykę krajów roszczących sobie prawo do eksploatacji tego regionu,
i tu pozwolę się nie zgodzić,
jest to możliwe, jeżeli większość ludzi będzie chcieć utworzenia rezerwatu,
to rządy będą musiały się ugiąć, nawet w Rosji,
pewnie daleka droga, pewnie wydaje się to niemożliwe,
tak jak w 1914 roku wydawało się niemożliwe latanie w warunkach arktycznych

mogę wam zdradzić pewną tajemnicę, proszę nie powtarzać,
w końcu to tajemnica,
sukces biznesu telefonów komórkowych to nie tylko kwestia zaspokajania potrzeb,
to przede wszystkim moda,
już niedługo na topie będzie ekologia,
na razie ma to wymiar praktyczny, panele słoneczne itd,
ale za chwilę będzie to moda i temat nr 1,
nie powiem skąd to wiem, ale wiem,
nawiasem mówiąc, jak ktoś ma kapitał, to jest to najlepszy moment na biznes,
nieważne czy masz kapitał i chcesz na tym zarobić,
nie ważne czy go nie masz i chcesz zrobić coś dla własnej satysfakcji,
WAŻNE JEST TO, ŻEBY TO ZROBIĆ,
teraz jest czas,
teraz właśnie na naszych oczach rodzi się era ekologii,
i jest to ostatni dzwonek

ok, wracam na ziemię,
widzę, że niektórzy już się interesują, arktyczna 30, militaryzacja rosyjskiej Arktyki itd,
ale pewnie takich osób jeszcze nie ma wielu,
więc proponuję najpierw by chętni się zgłosili,
i jeżeli tacy będą to się umówimy,

o co konkretnie mi chodzi,
na czym konkretnie miały by polegać takie spotkania,

w dwóch słowach – dyskusja co można zrobić, podzielenie się zadaniami,
napicie się kawy lub 8 litrów wody jak kto woli,
następnie wykonanie zadań, zdanie relacji na następnym spotkaniu, 8 litrów wody... itd

zadania mogą być takie:

przygotowanie wyprawy wirtualnej czyli zebranie materiałów – zdjęć, informacji, ciekawostek o danym miejscu w dwóch wariantach: dziś i 100 lat temu

rekrutacja osób z różnych krajów które chcę dołączyć do projektu i włączyć się do organizacji wyprawy wirtualnej lub rzeczywistej, osoby te nie koniecznie muszą mieszkać w Birmingham, mogą mieszkać w innych krajach,

pisanie artykułów o ekologii i Arktyce i publikacja ich na moim blogu i przede wszystkim na wspólnej stronie na fejsbooku najlepiej pod własnym nazwiskiem

zebranie potrzebnych informacji – czas, koszty, warunki, kontakty na wspólną wycieczkę na Nową Ziemię, Morze Barendsa, Ziemię Franciszka Józefa, Slavabad... i wyjazd dla chętnych

wykonanie filmów, zdjęć z wyprawy/wycieczki, publikacja w necie i mediach (są zainteresowane)

tłumaczenie tekstów w różnych językach

itd, itd...

no i jak, są chętni?
All tragedies are finished by death; all comedies are ended by a marriage (Bayron).
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez mio » 10 kwi 2015, 05:54 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

testowy napisał(a):dżazys, powiedzieć komuś na forum per pan!

Ale o co chodzi? Ja tylko zartowalem, uzylem slowa Pan w celach prowokacyjnych.
Ludzie, nic nie mozna napisac bo zaraz ogien z broni maszynowej i pluton egzekucyjny.

Przeczytalem zyciorys na Twojej stronie (lub na Panskiej stronie :D)
i powiem szczerze, ze nawet nie wiedzielem ze taki Polak istnial i mial takie osiagniecia.
Druga sprawa macie ciekawe plany i zainteresowania.
Wiec postanowilem cos napisac.
A tu masz: kula w leb :shock:
Zartuje oczywiscie prosze Pana Szanownego. ;)
Avatar użytkownika
mio
Stały Bywalec
 
 
Posty: 494
Dołączył: 1 paź 2006, 22:10
Lokalizacja: Mars
Reputacja: 9
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez edmun » 10 kwi 2015, 08:43 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

testowy... nie wiem.. czytam Twoją wypowiedź.. nie wiem nawet jak odpisać.
testowy napisał(a):i przepraszam, że odpisuje po dobrych kilku dniach,
ale staram się pisać powoli ze względu na oszczędność nieodnawialnych źródeł...


czyli dłużej trzymasz włączony komputer?

To niczym list od mamy do Jasia wysłany do niego na koloniach:
Witaj Jasiu.. piszę do Ciebie powoli, bo wiem że wolno czytasz...


No przepraszam Cię najmocniej, ale widocznie Twoja wiedza o efekcie cieplarnianym lub o ekologii i ochronie przyrody jest dosyć podstawowa.


Zacznijmy od:
testowy napisał(a):co by nie zrobić to i tak nie wpłynie to na politykę krajów roszczących sobie prawo do eksploatacji tego regionu,
i tu pozwolę się nie zgodzić,

Albo jesteś młody, albo nie spotkałeś się z podstawową zasadą życia i reguł obowiązujących na tym ziemskim padole... światem rządzą podstawowe emocje, czyli strach i pożądanie... idąc dalej tym tropem trafiasz na kolejną regułę czyli światem rządzi pieniądz. jeśli myślisz że jesteś w stanie cokolwiek zmienić w tych regułach to jesteś w błędzie. Patrząc na to co wypisujesz, mam wrażenie że nie czytasz absolutnie nic. Wystarczy choćby poszperać za takimi wątkami jak "lek na raka już dawno był wynaleziony, ale przemysł farmaceutyczny ma się absolutnie dobrze bo więcej zarabiają na leczeniu niż na wyleczeniu". Potem poszukaj sobie o aferze żarówkowej i zwróć uwagę jak łatwo jest w dzisiejszych czasach polecieć po kosztach i dalej mieć wiernych klientów.. Poszukaj sobie jak faktycznie jest dzisiaj wytwarzane mięso w sposób przemysłowy i porównaj to proszę do dawnych małych masarni... Proszę zainteresuj się chociaż delikatnie choćby o tym co zjadasz i co znajduje się w składzie pożywienia które zakupujesz.
Tu polecam dosyć dobrą książkę "Zamień chemię na jedzenie"

Potem możemy podyskutować o ekologii i potem możemy podyskutować jaki Ty masz na to wpływ i jak bardzo mija się to co robisz z ekologią.
Polecam naprawdę poszperać i zobaczyć na jakiej pozycji jest typowy konsument w dzisiejszych czasach i z czym to się wiążę.. a nie za przeproszeniem wypisywać tutaj że piszesz powoli żeby nie marnować zasobów nieodnawialnych..
Boże.. takiej hipokryzji już dawno nie widziałem.

Tak z ciekawości.. czytałeś to?:
http://kopalniawiedzy.pl/efekt-cieplarn ... zenia,3018

Co dalej... największym "producentem" CO2 są Stany Zjednoczone co też zaskoczeniem nie jest a Ty mi tu dajesz programik spotkania niczym zadanie dla grupy dla 12latków na zajęciach z przyrody.
Proszę nie odbieraj tego jako atak, każda inicjatywa jest dobra, ale nie w takiej formie jak Ty proponujesz.

testowy napisał(a):zadania mogą być takie:

przygotowanie wyprawy wirtualnej czyli zebranie materiałów – zdjęć, informacji, ciekawostek o danym miejscu w dwóch wariantach: dziś i 100 lat temu

rekrutacja osób z różnych krajów które chcę dołączyć do projektu i włączyć się do organizacji wyprawy wirtualnej lub rzeczywistej, osoby te nie koniecznie muszą mieszkać w Birmingham, mogą mieszkać w innych krajach,

pisanie artykułów o ekologii i Arktyce i publikacja ich na moim blogu i przede wszystkim na wspólnej stronie na fejsbooku najlepiej pod własnym nazwiskiem

zebranie potrzebnych informacji – czas, koszty, warunki, kontakty na wspólną wycieczkę na Nową Ziemię, Morze Barendsa, Ziemię Franciszka Józefa, Slavabad... i wyjazd dla chętnych

wykonanie filmów, zdjęć z wyprawy/wycieczki, publikacja w necie i mediach (są zainteresowane)

tłumaczenie tekstów w różnych językach

itd, itd...

no i jak, są chętni?


Powiedz mi co Twoje zachowanie zmienia? Czemu mają służyć te spotkania i jakie widzisz efekty krótko i długotrwałe pisania artykułów na bloga i robienia "wirtualnych wycieczek"?

Chcesz być działaczem w imię ekologii? Są tysiące organizacji do których możesz dołączyć. Są miliony działań na świecie które pomagają.. Twoje plany jak na razie uwzględniają spotkania w celu "dyskusji", "wirtualne wycieczki" aby zobaczyć jakie zmiany nastąpiły przez ostatnie 100 lat i pisanie artykułów.
Chcesz zobaczyć coś szokującego? Chcesz zobaczyć działaczy?
Proszę.. bardzo ładny dokument:
http://www.filmweb.pl/Zatoka.Delfinow

O tym jak w Japonii zarzynają tysiące delfinów w imię tradycji

Obejrzyj.. zobacz jak ludzie działają... a nie organizujesz spotkania w celu pisania artykułów na bloga...

Ehh....

P.S. Jak chcesz to podrzucę Ci kilka interesujących artykułów lub tytułów książek do przeczytania. Sam mam dosyć bogatą bibliotekę... Jesli preferujesz treści w formie audio/video, mogę nakierować Cię abyś obejrzał kilka filmów, jednakże nie skłaniam się do podążania za wypowiedzią jak ta:

testowy napisał(a):mogę wam zdradzić pewną tajemnicę, proszę nie powtarzać,
w końcu to tajemnica,
sukces biznesu telefonów komórkowych to nie tylko kwestia zaspokajania potrzeb,
to przede wszystkim moda,
już niedługo na topie będzie ekologia,
na razie ma to wymiar praktyczny, panele słoneczne itd,
ale za chwilę będzie to moda i temat nr 1,
nie powiem skąd to wiem, ale wiem,
nawiasem mówiąc, jak ktoś ma kapitał, to jest to najlepszy moment na biznes,
nieważne czy masz kapitał i chcesz na tym zarobić,
nie ważne czy go nie masz i chcesz zrobić coś dla własnej satysfakcji,
WAŻNE JEST TO, ŻEBY TO ZROBIĆ,
teraz jest czas,
teraz właśnie na naszych oczach rodzi się era ekologii,
i jest to ostatni dzwonek


Albo zachowujemy się jak dorośli i rozmawiamy ze sobą jak dorośli, albo nie ma żadnej rozmowy.
Avatar użytkownika
edmun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 444
Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
Reputacja: 48
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 12 kwi 2015, 10:07 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

mio, ja też sobie żartuje
:mrgreen:

edmun,
w sprawie Jasia piszącego powoli i używania komputera,
to chciałbym Ciebie bardzo serdecznie przeprosić,
moja wypowiedź była obliczona na inteligencję czytających,
niestety pomyliłem się w moich obliczeniach,
w końcu nie każdy ma poczucie humoru,
w końcu nie każdy musi wiedzieć o istnieniu aluzji, sarkazmu, ironii itd.
przepraszam więc,
cieszę się, że odpisujesz i masz swoje poglądy,
ale nie podoba mi się Twój protekcjonalny ton,
ale nie czepiając się formy a skupiając na treści mogę powiedzieć,
że celem Arctic Back nie jest jednorazowa i trwała zmiana świata na doskonały,
bo to cel nieosiągalny w tym projekcie,
jeżeli ktoś to zrozumiał inaczej, ha, moja wina, obliczenia...

żarówki, a owszem, był szum w mediach i zniesiono zakaz sprzedaży tradycyjnych,
co było w sejmie i senacie z Panelami słonecznymi?
pozytywnych przykładów jest więcej, choć ciągle za mało,
30 arktyczna – nikt chyba nie spodziewał się natychmiastowych zmian,
akcja trwa nadal, potem było Lego i Shell, teraz: https://www.youtube.com/watch?v=HE9H_JmPJOo

edmun,
znasz przypowieść o zjadaniu słonia?

nie jest tak, że nie można nic zmienić,
każdy z nas może, wokół siebie, przestać kupować jedne produkty a wybierać inne,
ale potrzebna jest wiedza i moda,
projekt Arctic Back jest narzędziem które można wykorzystać w różny sposób,
i tak jest odbierany np. przez Green Peace,
nikogo nie zmuszam, kto chce dołączyć to proszę bardzo,
nie to nie,

za linki o krowie i delfinach dziękuję, ciekawe,
oczywiście będzie mi miło jak podrzucisz linki do artykułów i innych materiałów,
inni może też mają takie materiały, wrzucajmy tu, jak kto zechce to obejrzy,
All tragedies are finished by death; all comedies are ended by a marriage (Bayron).
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez mio » 8 maja 2015, 05:53 Re: Ekologiczne spotkania przy piwie

I jak tam Mr Testowy, dojechaliscie juz na ten biegun :?:
Avatar użytkownika
mio
Stały Bywalec
 
 
Posty: 494
Dołączył: 1 paź 2006, 22:10
Lokalizacja: Mars
Reputacja: 9
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK