bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

GDY PRZYJECHALAM TU PRAWIE TRZYLATA TEMU NIEMYSLALAM OTYM ABY TU ZOSTAC ,MOIM CELEM BYLO MIEC PRACE,PIENIADZE I WRÓCIC DO KRAJU.ALE TERAZ KIEDY TU ZYJE,MAM DOM,PRACE,PIENIADZE TO WCALE MI SIE NIESPIESZY DO POLSKI,A DLACZEGO?????DALETGO ZE TU MAM PRACE,DOBRE PIENIADZE I NIE MUSZE MYSLEC CZY WYSTARCZY MI NA ZYCIE,CZY BEDE MIALA ZACO ZAPLACIC RACHUNKI,ITD....ILE MUSIALM SOBIE ODMAWIAC RZECZY,ALE TERAZ NIEMUSZE ZYJE NA BIEZACO,PODOBA MI SIE COS TO KUPUJE.A DRÓGI POWÓT TO NASI ::WSPANIALI POLITYCE::ZE JAK ICH SLYSZE TO MNIE ODRAZU TRAFIA,MOGLI BY SIE ZJAC CZYMS LEPSZYM NP,LEPSZYMI PLACAMI,ANIE KTO ZKIM I GDZIE MIAL ROMANS,BO NIC INNEGO SIE NIESLYSZY ALEBO KTO KOGO OSKARRZA.I DLATEGO NIE WRÓCE DO POLSKI,A JESLI BYM MILAL WRÓCIC PO LATACH TO KTO BY WTEDY TAKA STARA JUZ KOBIETE PRZYJA DO PRACY,NO KTO?A WY JAKIE MACIE PLANY Z WIAZANE Z ANGLIA?????PISZCIE JESTEM CIEKAWA.AGGI :grin:

okej okej skarbie, opiszemy ci ale nie uzywaj wielkich literek bo ci admin da ostrzezenie i nawet lizaczek cie nie pocieszy :-D

wiem,jak wyslalm to dopiero sie ocklam,przepraszam bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!prosze owybaczenie

i nie krzycz bo nam bébenki pojda na emeryture :wink:

Ja z czystym sumieniem przyznaję, że w Anglii zostaję przez najbliższe 10 lat. Narazie taki plan...
Potem chciałbym przeprowadzić się w cieplejsze miejsce, ale tak naparwde to zobaczę dopiero ... za te 10 lat.

a ja na pewno nie zostane, mimo ze mam zaje..sta prace w swoim zawodzie i dostaje za to odpowiednie pieniadze. Niestety nie tu moje serce, nie tu moj dom i nie ta mentalnosc ludzi. Mam kontrakt jeszcze na kilka lat i ciezko jest mi sobie wyborazic powrot do kraju to jednka sprobuje i mam nadzieje, ze mi sie uda

aggi........czy jednym z powodow dla ktorych chcesz tu zostac jest prawie calkowity brak znajomosci polskiej ortografii ? :evil:

Ja mysle o zostaniu tutaj.I wynika to z roznych powodow.Przede wszystkim chyba dlatego,ze w Polsce nie ma nikogo komu bylabym potrzebna.Nie mam tam juz nic.Cala swoja przyszlosc wiaze z tym krajem.
Nie jest to latwe zapewne i ciezko przewidziec co tak naprawde sie wydarzy w moim zyciu,ale na ten moment zamierzam byc tutaj.

a ja zostaje chocby dlatego, ze jak ostatnio bylem w Polsce, to balem sie wsiasc do autobusu, syf syf... syf i jeszcze raz syf...
Tiu tez jest syf, ale inny...

Pozatym moje kochanie powiedzialo mi po ostatnim pobycie w Anglii- ze juz sie nie moze doczekac, kiedy razem bedziemy mieszkac tutaj, i ze zal wyjezdzac, bo naparwde Anglia jest sliczna.

a ja tu zostaje bo niemam gdzie wracac.

jestem juz 3 lata ale na zawsze raczej nie dostane obywatelstwo i uciekam na antypody pozdro

Czesc :)
Moja historia jest podobna do aggi, miala byc krotka wizyta i co wyszlo.......
Przyjechalem na 6 miesiecy po to zeby zarobic splacic dlugi i na czysto zaczac raz jeszcze. Niestety po paru miesiacach pobytu w Londynie okazalo sie ze nie zarobilem wystarczajaco aby wrocic z " twarza " - wiecie jak to jest facet bez ani jednego slowa po angielsku ????
Po przeprowadzce do birmingham po 7 miesiacach tez bylo ciezko.
Brak polskich twarzy, brak komunikowania sie po polsku itd.
Trzeba bylo isc do szkoly na ESOL
Uwierzcie mi ze byla to prawdziwa lekcja jezyka angielskiego.
Po paru miesiacach mowilem po angielsku, mialem prace itd
Ale do rzeczy nie zamierzam wyjechac i chce tu pozostac. Zreszta tak jak Moniavika nie mam do kogo :)
Tutaj sa moi bliscy.
Pozdrawiam was wszystkich

jak wiekszosc z was ,ja tez tu zostaje.Praca ,szkola ,lepsze zycie ,no i sami powiedzcie do czego tam wracac???pozdrawiam wszystkich

ja nieee zostaje znaczy fajnie jest ale to nie dom!!!!fajnie jest pozwiedzac ale dom to dom!!!polska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A pomyslales ze wlasnie tu co poniektorzy maja dom ??????????

[ Dodano: Pią Wrz 21, 2007 20:56 ]
wlasnie tutaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!