Strona 1 z 1

uprowadzenie agaty

PostNapisane: 25 wrz 2007, 22:32
przez pietia1
A ja sobie wlasnie wlaczylem "uprowadzenie agaty "
Cos czego moja polowka do tej pory nie lubila a teraz moge tak spokojnie obejrzec. Czy dlatego ze nie jest juz ze mna ???????????

[ Dodano: Wto Wrz 25, 2007 23:33 ]
A tak generalnie to lubie te filmy.
Te filmy mialy na celu okreslenie polskiego gatunku filmu.
A moze to ze wzgledu na wiek????

[ Dodano: Wto Wrz 25, 2007 23:33 ]
Kto wie????????????????

[ Dodano: Sro Wrz 26, 2007 00:47 ]
a teraz od wielu miesiecy puszcze sobie sexmisje wow

Re: uprowadzenie agaty

PostNapisane: 26 wrz 2007, 13:46
przez moniavika
Pietia...a moze zacznij szukac czegos pozytywnego w swojej polowce???
Tzn ze co?Do tej pory nie wolno ci bylo ogladac polskich filmow?
Jakos nie moge w to uwierzyc...
Nie wydajesz sie po tym co piszesz typem "pantoflarza" raczej osoby dominujacej w zwiazku...co nie oznacza wcale komplementu...

Re: uprowadzenie agaty

PostNapisane: 26 wrz 2007, 14:31
przez pietia1
To nie do konca tak :)
Nigdy mi nie zakazywala ogladania pomimo ze nie nalezy do fanek polskiej tworczosci filmowej poza pewnymi wyjatkami.
Po prostu moge teraz ogladac kiedy zechce :)
Wczesniej szedlem na kompromis i tylko pora nocna byla pora kiedy moglem ogladac jakis polski film z mojej kolekcji gdyz moja polowka juz smacznie spala.

Re: uprowadzenie agaty

PostNapisane: 26 wrz 2007, 16:04
przez moniavika
Ja uwielbiam polskie kino.Szczegolnie stare,"komunistyczne" komedie.Po prostu jestem poplakana ze smiechu za kazdym razem jak ogladam.A wracam do tych filmow bardzo czesto i za kazdym razem odkrywa cos nowego w fabule.
Pietia...nie kazdy lubi to samo.
Ty lepiej kup kwiatki i gnaj do tej polowki. :smile: Moze jest szansa,ze obejrzycie razem jakis filmik.Moze jakis kompromis????Komedia romantyczna,albo cos innego....

Re: uprowadzenie agaty

PostNapisane: 26 wrz 2007, 16:44
przez pietia1
No wiesz, my nie mamy zlego kontaktu. Spotykamy sie prawie kazdego dnia. A stwierdzilismy ze na przeprosiny to juz za pozno ( Polak madry po szkodzie ), a uwierz mi ze juz przepraszalem tysiace razy.
Poza tym ja tez mam polewke kiedy ogladam polskie starsze filmy.
Pozdrawiam

Re: uprowadzenie agaty

PostNapisane: 26 wrz 2007, 17:28
przez moniavika
Cos ty jej zrobil,ze na przeprosiny za pozno????Niezle musiales jej dopiec.A swoja droga staraj sie do skutku a nie po paru tam probach rezygnujesz...Moze trzeba jej wiecej czasu a moze nie.Kto wie...
Wiesz "Kiedy kobieta mowi nie tzn moze,kiedy mowi moze tzn tak.Kiedy kobieta mowi tak?Dobrze wychowana kobieta nigdy nie mowi tak..." ;)

Re: uprowadzenie agaty

PostNapisane: 26 wrz 2007, 17:37
przez pietia1
he he he :mrgreen: