Strona 1 z 2

debata

PostNapisane: 12 paź 2007, 19:31
przez biff30
kto waszym zdaniem lepiej wybadł wedlug mnie tusk pozdro

Re: debata

PostNapisane: 12 paź 2007, 19:36
przez qetchup
ani jednemu ani drugiemu nie ufam, mimo ze obaj maja checi (tak mi sie zdaje). Tusk wydal mi sie bardziej elokwentny i wiedzial o czym gada, Kaczynski zdawal byc sie nie bardzo przygotowany. szczerze to nie dobrze mi sie robilo jak to ogladalem:/

Re: debata

PostNapisane: 12 paź 2007, 20:04
przez herbert
....mnie to zwisa jak metr konskiego penisa...

Re: debata

PostNapisane: 12 paź 2007, 21:18
przez olivka
kto lepiej wypadl?
moim skromnym zdaniem - pan Donald :wink:
przynajmniej rozumialam co mowi a pan K strasznie sie nie "spojnie" wypowiadal... jakby nie na temat...
taki nie ogarniety ten Kaczynski...

Re: debata

PostNapisane: 12 paź 2007, 21:36
przez madhavendra
Ja mialem nie glosowac, ale po debacie pojde dac glos na Tuska. Zreszta juz nic nie moze sie gorszego przydarzyc niz blizniaki. Nawet nasz "Jelcyn" (Olek) bylby lepszy :mrgreen:

Re: debata

PostNapisane: 12 paź 2007, 23:00
przez Lukaas85
Dajcie spokój :roll: :roll:

Re: debata

PostNapisane: 13 paź 2007, 09:46
przez te-ha
madhavendra,

tutaj masz link, żeby zapisać się na wybory

http://www.polishconsulate.co.uk/wybory/

koniec zapisów w poniedziałek!


podobnie jak większość internautów
uważam, że wygrał pan Donald, zwany Donkiem :wink:

zastanawiam się, co się stało z Kaczyńskim
czy ja byłam oszukiwana przez wszystkie media,
które mówiły o nim diabeł? zło wcielone?
a to taki miły dziadziuś był :roll:

ogólnie uważam, że debata była niezła,
dużo się działo, nie było nudno
tylko tak publiczność Tuska
ktoś powie, że to nie była merytoryczna,
ktoś inny też coś doda...

co i tak nie odbiera zwycięstwa Tuskowi
po prostu zrobił lepsze wrażenie
przygotowanego, bliskiego zwykłego faceta

Re: debata

PostNapisane: 13 paź 2007, 11:05
przez madhavendra
Dzieki, juz sie zapisalem. See u na wyborach :)

Re: debata

PostNapisane: 15 paź 2007, 19:16
przez olivka
i jak wrazenia po pojedynku donka z olkiem?

Re: debata

PostNapisane: 15 paź 2007, 19:24
przez bebus
Jak dla mnie to nie była debata.
To wszystko było reżyserowane i jescze te kartki z odpowiedziami i wogóle beznadzieja, ale i tak Tusk był dobry, aż byłam pozytywnie zaskoczona tym facetem

Re: debata

PostNapisane: 15 paź 2007, 19:50
przez biff30
nie przepadam za jednym i drugim ale chyba kwasniewski lepiej wypadl

Re: debata

PostNapisane: 15 paź 2007, 20:01
przez Fresa
My nie idziemy na wybory, bo nie ma żadnego odpowiedniego kandydata. Ta cała spółka rządzi już od ponad 10 lat, a sytuacja w Polasce ciągle się pogarsza. To przez nich musimy tu siedzieć, bo nasz rząd nie dał nam szansy na godne życie w Naszym Własnym Kraju. Myślę że, ani Tusk ani Kwaśniewski ze spółką nadal nic nie zrobią.

Re: debata

PostNapisane: 15 paź 2007, 20:54
przez te-ha
Fresa,

to o czym piszesz, to nie ten temat
są odpowiednie tematy, więc tam masz szansę się wypowiedzieć ;)



ja obejrzałam,
ale ja jakoś nie czułam tych "emocji" co w piątek
wydaje mi się, że był remis
na początku kwaśniewski, potem tusk błysnął

w sumie podobało mi się zakończenie,
kiedy to Tusk powiedział
do sympatyków
że wygra albo PiS (błagam nie) albo PO
zmienić może tylko PO,
bo jeżeli wygra PIS to nie będzie żadnej zmiany
a wybór LIDu jest nietrafiony

Re: debata

PostNapisane: 16 paź 2007, 18:51
przez Fresa
Ludzie nie bądzcie naiwni i ślepi, bo to znowu kolejne obiecanki. Potrafią tylko wytykać sobie na wzajem błędy, które notorycznie popełniają. Tym wszelkim peowcom, pisowcom i innym chodzi wyłącznie o interes własny. Debata to tylko pokazówka medialna. Porozmawiamy za pare lat, a sytuacja dalej będzie w Polsce taka sama jak obecnie, albo gorsza. Przypomnę "wyżartym": niskie płace i wysokie ceny. Pięknie mówić- to nie wszystko, trzeba wziąć się do roboty. Polacy chcą spokojnie żyć, tak jak my w Wielkiej Brytanii.

Re: debata

PostNapisane: 16 paź 2007, 19:06
przez me72
Tak... Tusk zdecydowanie nie mógł poradzić sobie z Kwaśniewskim i już nie błyszczał jak w poprzedniej debacie. Miałem nieodparte wrażenie że starał "na siłę" pokazać się jako większy antykomunista, niż jest naprawdę - jakby chciał zawalczyć o prawicowy elektorat. Generalnie w obu debatach dziwił mnie sposób w jaki poruszał pewne tematy (np. wzrost cen, wyprowadzenie wojsk z Iraku no i wreszcie "mały pistolecik"), ale w również w 100% zgadzam się z jego konkluzją że nie warto głosować na LiD.

[ Dodano: Wto Paź 16, 2007 20:49 ]
Fresa napisał(a):Ludzie nie bądzcie naiwni i ślepi, bo to znowu kolejne obiecanki. Potrafią tylko wytykać sobie na wzajem błędy, które notorycznie popełniają. Tym wszelkim peowcom, pisowcom i innym chodzi wyłącznie o interes własny. Debata to tylko pokazówka medialna. Porozmawiamy za pare lat, a sytuacja dalej będzie w Polsce taka sama jak obecnie, albo gorsza. Przypomnę "wyżartym": niskie płace i wysokie ceny. Pięknie mówić- to nie wszystko, trzeba wziąć się do roboty. Polacy chcą spokojnie żyć, tak jak my w Wielkiej Brytanii.


Fresa,

Jeżeli myślisz że Ci, którzy zamierzają głosować wierzą w 100% w te wszystkie obiecanki, to się kolosalnie mylisz. Nikt o zdrowych zmysłach chyba nie łudzi się, że w przeciągu jednej kadencji nasza kochana ojczyzna zamieni się w kraj mlekiem i miodem płynący. Rozumiem że wielu ludzi może być sfrustrowanych tym, iż wiele rzeczy wygląda tak jak wygląda i nie wierzą że ich głos coś zmieni. Problem w tym, że stanie z rękami w kieszeni na pewno nic nie zmieni - może oprócz tego, że z biegiem lat zamiast względnie szerokiego poparcia do rządzenia będzie wystarczała kontrola nad względnie niewielką, ale za to zorganizowaną grupą wyborców (czego w sumie jesteśmy świadkami w ostatnich latach). Jeżeli uważasz że wszyscy to złodzieje, którzy i tak Cię okradną, to - skoro możesz - wybierz przynajmniej takiego przy którym jest większa szansa, że będzie miał co kraść. Bo jeśli już, to właśnie nic nierobienie w takiej sytuacji jest naiwnością i ślepotą.