Polki
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
x.x.x...x.x.x napisał(a):Nie chce mi sie wymieniac ale troche by sie tego znalazło, co nie znaczy ze UK jest rajem i nie ma tu minusów.
zgodze sie z tym, sa plusy i minusy jesli chodzi o kulture, w jednych rzeczach jestesmy do tylu a niektorych do przodu, np. anglicy bez krempacji pytaja kobiete o wiek gdzie w Polsce jest poprostu chamstwem... ale to temat rzeka nie ma co sie rozpisywac...
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
No cuesta dinero
Intentalo!
-
- Mike
- Zadomowiony
- Posty: 782
- Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
- Lokalizacja: znienacka
- Reputacja: 13
Góra
0
kucza21 napisał(a):Niestety, ale mało atrakcyjnych Polek tutaj mamy . Bardzo mało
W tym momencie facet obrazasz wszystkie dziewczyny na tym forum gdyz my mieszkamy w tym kraju Pewnie poprostu zadna na Ciebie nie zwrocila uwagi i nie wiesz jak sie odegrac
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać męzczyznę, wystarczyła kobieta.
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
-
- Anek
- Wtajemniczony
- Posty: 1682
- Wiek: 43
- Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
- Lokalizacja: Sutton Coldfield
- Reputacja: 27
Góra
0
wszystkie kobiety na calym swiecie sa atrakcyjne to zalezy tylko od czlowieka jaki ma gust
a co do tematu mysle ze to zwykla zazdrosc i zawisc kazdy Anglicy i Angielki tez chodza maja Swoje pomysly na ubrania dlaczego tylko Siebie ubarwiamy wogole jaki reportaz ktos chyba potzrebuje miłosci...
a co do tematu mysle ze to zwykla zazdrosc i zawisc kazdy Anglicy i Angielki tez chodza maja Swoje pomysly na ubrania dlaczego tylko Siebie ubarwiamy wogole jaki reportaz ktos chyba potzrebuje miłosci...
-
- Jolly
- Stały Bywalec
- Posty: 528
- Wiek: 39
- Dołączył: 3 cze 2007, 00:11
- Lokalizacja: Edgbaston
- Reputacja: 2
Góra
0
Oj nie uogólniajmy . Napisałem, że mało . A to już pojęcie względne:) Prawda. Nie mogę Was dziewczyny obrażać w wypadku kiedy nigdy nie widziałem was. Dlaczego tak napisałem. Po prostu widuję wiele Polek bez ambicji. Typowych pesymistek co dla mnie już jest brakiem atrakcyjności. Nie wiem właściwie o czym jest temat bo dołączyłem w połowie dyskusji nie racząc przeczytać jaki jest główny punkt naszego tematu. W każdym bądź razie. Dla mnie mało atrakcyjne kobiety charakteryzują się brakiem pewności siebie oraz optymizmu. Dodatkowo mógłbym zaliczyć do tego brak kultury osobistej jak i również " mszalny " styl który może być różnie odebrany.Anek napisał(a):W tym momencie facet obrazasz wszystkie dziewczyny na tym forum gdyz my mieszkamy w tym kraju
Po czym takie stwierdzenie ? Może po prostu faktycznie mało takowych spotykam:)Anek napisał(a):Pewnie poprostu zadna na Ciebie nie zwrocila uwagi i nie wiesz jak sie odegrac
Ooo pofatygowałem się przeczytać wątek główny i co mogę napisać?? Temat rzeka.
Zgadzam się z komentarzami lecz nie ze wszystkimi.
'Iść Swoją Drogą Nie Dać Satysfakcji Wrogom'
PSTRYK PSTRYK PSTRYK
PSTRYK PSTRYK PSTRYK
-
- kucza21
- Rozeznany
- Posty: 115
- Wiek: 37
- Dołączył: 4 mar 2008, 01:45
- Lokalizacja: Walsall / Silesia
- Reputacja: 7
Góra
0
Masz racje nie uogolniajmy. Przykro mi ze nie trafiles na jakas normalna polke. To zalezy w jakim obracasz sie towarzystwie. Znam duzo dziewczyn jesli chodz w tym momencie o ich ambicje to nie sprzatajace w hotelu przez ostatnie 5 lat tylko pracujace w dobrych firmach. Co do urody niczego im nie brak rowniez i do tego nie gustujacych w ci***ak. Wiec poszerz swoje horyzonty a gwarantuje ze trafisz na odpowiednia. Jednak na przyszlosc zastanow sie co wypisujesz.
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać męzczyznę, wystarczyła kobieta.
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
-
- Anek
- Wtajemniczony
- Posty: 1682
- Wiek: 43
- Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
- Lokalizacja: Sutton Coldfield
- Reputacja: 27
Góra
0
Dzisiaj mi Słowak powiedział, że taki nie poleci na Polkę. U nich krąży opinia, że Polki są brudne i po " ci***ak " . Mi osobiście Słowaczki bardziej przypadają do gustu.
Trafiłem, ale jeżeli to z sumować i wyciągnąć % to tak jak napisałem wyjdzie bardzo mało. Może tak jak napisałaś, że wystarczy poszerzyć swoje horyzonty i poznam bardziej interesujące kobiety.
Oj nie bierz tak wszystkiego do siebie. To tylko forum. Chciałem jak najprościej napisać lecz nie wyszło, bo 3 go posta już nabijam. W każdym bądź razie jeżeli pierwsza moja wypowiedź Ciebie obraziła. To przepraszam.
Anek napisał(a):Przykro mi ze nie trafiles na jakas normalna polke.
Trafiłem, ale jeżeli to z sumować i wyciągnąć % to tak jak napisałem wyjdzie bardzo mało. Może tak jak napisałaś, że wystarczy poszerzyć swoje horyzonty i poznam bardziej interesujące kobiety.
Anek napisał(a):Jednak na przyszlosc zastanow sie co wypisujesz.
Oj nie bierz tak wszystkiego do siebie. To tylko forum. Chciałem jak najprościej napisać lecz nie wyszło, bo 3 go posta już nabijam. W każdym bądź razie jeżeli pierwsza moja wypowiedź Ciebie obraziła. To przepraszam.
'Iść Swoją Drogą Nie Dać Satysfakcji Wrogom'
PSTRYK PSTRYK PSTRYK
PSTRYK PSTRYK PSTRYK
-
- kucza21
- Rozeznany
- Posty: 115
- Wiek: 37
- Dołączył: 4 mar 2008, 01:45
- Lokalizacja: Walsall / Silesia
- Reputacja: 7
Góra
0
hej ludzie,
nie sadzicie, ze troche bardzo generalizujecie?
a poza tym co drgie slowo to 'ci..a' to 'ci..a' tamto. nie jest to ladne a przeciez sami nie lubimy jak o nas mowi sie zle prawda?
Angielki sa rozne. Tak jak rozne sa Polski. Mam takiego kolege (Anglika), ktorego dziewczyna (Angielka) jest tak piekna, ze sama nie moge sie na nia napatrzec a facetom mozgi staja w poprzek (no bo przeciez nie co innego:). Znam rowniez bardzo piekne Rosjanki i paskudne Rosjanki. Podobnie jak Niemki i Hiszpanki, Chinki i Hinduski. Powaznie... o gustach sie chyba nie dyskutuje, prawda?
Co mnie boli natomiast to jest fakt w jaki sposob niektorzy patrza na drugiego czlowieka. Przez tyle pryzmatow tworzonych z uprzedzen, oczekiwan, strachu, nieznajomosci. Czy wy naprawde tak macie, ze jak widzicie czlowieka, to kolor skory albo posiadanie paszportu tego czy owego kraju determinuje chec waszej znajomosci z nim czy tez nie?
Ja nie widze kolorow skory. Serio. Dla mnie to jakas abstrakcja, ale chcialabym zrozumiec co powoduje niektorymi, ze takie podejscie maja a nie inne.
czy ktos, na przyklad arwenka, moze mi wytumaczyc do kogo odnosi sie slowo "ci..a"? bo nie bardzo wiem czy odnosi sie do Pakistanczykow, Sikhow, Hindusow z Polnocy, Hindusow z Poludnia, Lankanczykow (both Tamil and Sinhala) czy tez do ludzi z Maldives, Bangladeszu, Nepalu - czyli generalnie poludniowej azji (w sensie geopolitycznym). A gwarantuje, ze oni wszyscy bardzo mocno roznia sie od siebie... ba, nawet te pokolenia Hindusow, ktore zyja w bylych koloniach (Kenya, Trinidad, RPA etc) wygladaja juz zupelnie inaczej. A moze 'ci..a' to jakas subkultura. Bo nie rozumiem, serio.
Mozesz sprecyzowac?
KAZDA Polka? No to jest bardzo ciekawe, bo jestem Polka i zadaje sie z Panem z Azji, ktory tez nota bene jest moim mezem i tak masz racje, uwazam, ze on jest inny. Inny niz wszyscy mezczyzni jakich poznalam, niezaleznie od rasy, narodowosci, religii, grupy krwi i preferencji zywieniowych. Bo to nie ma nic do rzeczy. Nie wiem co chcialas udowodnic, ale unikalabym generalizowania w stylu 'KAZDA', bo moze sie okazac, ze ktos gdzies kiedys nazwie ciebie zwyczajna ignorantka.
Duzo Polek, ktore znam mowia po angielsku, ale to pewnie 'wina' poziomu ludzi, miedzy ktorymi sie obracam. Wspolczuje szczerze, ze masz inne przezycia.
NIEKTORZY panowie z Polski maja rowniez problemy jezykowe. Niektorzy Hiszpanie rowniez. Bardzo duzo Chinczykow i Grekow.
Ale rzucialas troche swiatla na definicje 'ci..a', dziekuje serdecznie. Moge teraz odetchnac z ulga, bo juz myslalam ze moj mezulek z racji swojego pochodzenia kwalifikuje sie na 'ci..a' (no i co ja bym wtedy zrobila - chyba musialabym sie rozwodzic a nie chce Ale ja tu widze pewna nieciaglosc w twoim rozumowaniu i stosowaniu tej definicji przez niektorych ludzi na tym forum .
Luzia natomiast serwuje nam definicje cywilizacji:
ktora automatycznie wyklucza Chinczykow, Japonczykow i Koreanczykow.
Poza tym:
Mozecie sie ze mna nie zgodzic, ale po pierwsze nie sadze, ze te dwa zdania swiadcza o tobie dobrze. Zaraz wytlumacze dla czego. Jakis czas temu przeczytalam sobie artykul o Brytyjskich absolwentkach roznych uczelni, ktore wkraczaja w nowy etap zycia z wielkimi dlugami, zaciagnietymi na rzecz wyzszej edukacji. Niekotre z tych dziewczat decyduja sie na tak zwana seks turystyke. Jada sobie do Japonii albo Australii i puszczaja sie za gruba kase. Moj znajomy tez jedzie do Japonii wkrotce, ale zeby uczyc Angielskiego, za kase znacznie mniejsza. Co chce przez to powiedziec: Nikt tych dziewczyn nie zmusza zeby sprzetawaly swoje ciala i seks. One poprostu chca szybko i latwo odbic sie finansowo. A mozna wolniej i w godziwy sposob. Ale podobno prostytutka to bardziej stan umyslu...
Widzisz analogie? Nie? No to zobacz: moglabys siedziec w Polsce, starac sie o jako taka prace i zarobki, moze mozolnie ale byc w kraju ktory kochasz, ktory ci sie podoba. A tak to sprzedajesz siebie i swoje mlode lata i swoja milosc do ojczyzny w zamian za cene dorobienia sie. A przeciez moglabys w Polsce w teorii? Budowac kraj, placac tam podatki dochodowe, podatek VAT z kazdym zakupionym produktem, moglabys sie udzielac w spoleczenstwie i dla niego. Ale wybierasz tak. Bo latwiej. Spoko, ale moze nie powinnas pluc na kraj i ludzi, ktorzy daja tobie te mozliwosci. Tutaj nic nikomu sie nie nalezy wiesz?
Po drugie. Cos moze jest w tym, ze TU latwiej jest sie DOROBIC. Moze maja lepszych, madrzejszych ekonomistow, politykow, ksiezy (?!?!?!:)) To rowniez jest czescia tej cywilizacji, ktora negujesz i ktora pomiatasz.
A moze by sie tak zastanowic, popatrzec dookola. Ze pluja na Polakow, ze egoisci, z wezami w kieszeniach? Ze dorobkiewicze? Ze zagryzliby za kase?
Na tym forum jest taki potencjal. Chlopaki zalozyli jakas druzyne siatkarska. Moze to niewiele, ale buduje to jakas wiez miedzy NAMI a NIMI. Zostawia cos milego po NAS. Moze by tak wykorzystac ten czas w UK i usilowac cos zmienic w tym spoleczenstwie, ktore nie jest przeciez idealne ale z ktorego bierzesz pelnymi garsciami i ktore tobie costam jednak daje i pozwala na realizacje twoich planow.
Pomysl o tym takze.
No to sie napisalam za wszystkie czasy.
Pozdrawiam,
f.
nie sadzicie, ze troche bardzo generalizujecie?
a poza tym co drgie slowo to 'ci..a' to 'ci..a' tamto. nie jest to ladne a przeciez sami nie lubimy jak o nas mowi sie zle prawda?
Angielki sa rozne. Tak jak rozne sa Polski. Mam takiego kolege (Anglika), ktorego dziewczyna (Angielka) jest tak piekna, ze sama nie moge sie na nia napatrzec a facetom mozgi staja w poprzek (no bo przeciez nie co innego:). Znam rowniez bardzo piekne Rosjanki i paskudne Rosjanki. Podobnie jak Niemki i Hiszpanki, Chinki i Hinduski. Powaznie... o gustach sie chyba nie dyskutuje, prawda?
Co mnie boli natomiast to jest fakt w jaki sposob niektorzy patrza na drugiego czlowieka. Przez tyle pryzmatow tworzonych z uprzedzen, oczekiwan, strachu, nieznajomosci. Czy wy naprawde tak macie, ze jak widzicie czlowieka, to kolor skory albo posiadanie paszportu tego czy owego kraju determinuje chec waszej znajomosci z nim czy tez nie?
Ja nie widze kolorow skory. Serio. Dla mnie to jakas abstrakcja, ale chcialabym zrozumiec co powoduje niektorymi, ze takie podejscie maja a nie inne.
arwenka napisał(a):A jesli chohdzi o ci..a mowiacych "Jak sie masz" i przeklinajacych po polsku perfekcyjnie to coz... sami powinnysmy sie za to wstydzic. Nie brakuje de...li pracujacych w fabrykach czerpiacych niesamowita przyjemnosc z edukowania ciapoli w polskim jezyku ulicznym. Ogrom polsko ci..a zwiazkow nie pomaga w obaleniu stereotypow.
czy ktos, na przyklad arwenka, moze mi wytumaczyc do kogo odnosi sie slowo "ci..a"? bo nie bardzo wiem czy odnosi sie do Pakistanczykow, Sikhow, Hindusow z Polnocy, Hindusow z Poludnia, Lankanczykow (both Tamil and Sinhala) czy tez do ludzi z Maldives, Bangladeszu, Nepalu - czyli generalnie poludniowej azji (w sensie geopolitycznym). A gwarantuje, ze oni wszyscy bardzo mocno roznia sie od siebie... ba, nawet te pokolenia Hindusow, ktore zyja w bylych koloniach (Kenya, Trinidad, RPA etc) wygladaja juz zupelnie inaczej. A moze 'ci..a' to jakas subkultura. Bo nie rozumiem, serio.
Mozesz sprecyzowac?
arwenka napisał(a):Kazda polka zadajaca sie z panem z Azji uwaza ze on "jest inny" niz wszyscy i ze ona jest ta jedyna. Prawda jest bardziej bolesna bo panowie sa inni niez wszyscy ale nie koniecznie w sposob jaki one by chcialy!!!!!
KAZDA Polka? No to jest bardzo ciekawe, bo jestem Polka i zadaje sie z Panem z Azji, ktory tez nota bene jest moim mezem i tak masz racje, uwazam, ze on jest inny. Inny niz wszyscy mezczyzni jakich poznalam, niezaleznie od rasy, narodowosci, religii, grupy krwi i preferencji zywieniowych. Bo to nie ma nic do rzeczy. Nie wiem co chcialas udowodnic, ale unikalabym generalizowania w stylu 'KAZDA', bo moze sie okazac, ze ktos gdzies kiedys nazwie ciebie zwyczajna ignorantka.
arwenka napisał(a):Osobiscie nie wiem co mozna zobaczyc w facecie ktory ledwo mowi po angielsku( tak jak duuzo polek) nie ma zadnego wyksztalcenia... rozumiem ze maja bogate wnetrze:)))))
Duzo Polek, ktore znam mowia po angielsku, ale to pewnie 'wina' poziomu ludzi, miedzy ktorymi sie obracam. Wspolczuje szczerze, ze masz inne przezycia.
NIEKTORZY panowie z Polski maja rowniez problemy jezykowe. Niektorzy Hiszpanie rowniez. Bardzo duzo Chinczykow i Grekow.
Ale rzucialas troche swiatla na definicje 'ci..a', dziekuje serdecznie. Moge teraz odetchnac z ulga, bo juz myslalam ze moj mezulek z racji swojego pochodzenia kwalifikuje sie na 'ci..a' (no i co ja bym wtedy zrobila - chyba musialabym sie rozwodzic a nie chce Ale ja tu widze pewna nieciaglosc w twoim rozumowaniu i stosowaniu tej definicji przez niektorych ludzi na tym forum .
Luzia natomiast serwuje nam definicje cywilizacji:
Luiza napisał(a):Nie ma tam smieci na ulicach, nie smierdzi w autobusach ludzie sa cywilizowani i umieja uzywac widelca i noza.
ktora automatycznie wyklucza Chinczykow, Japonczykow i Koreanczykow.
Poza tym:
Luiza napisał(a):Przyjechalam tu bo moge szybciej zaoszczedzic i szybko wrocic do cywilizacjii w Polsce.
Nie potrafie (poza zarobkami) wymienic jednej rzeczy ktora jest tu lepsza niz w Polsce.
Mozecie sie ze mna nie zgodzic, ale po pierwsze nie sadze, ze te dwa zdania swiadcza o tobie dobrze. Zaraz wytlumacze dla czego. Jakis czas temu przeczytalam sobie artykul o Brytyjskich absolwentkach roznych uczelni, ktore wkraczaja w nowy etap zycia z wielkimi dlugami, zaciagnietymi na rzecz wyzszej edukacji. Niekotre z tych dziewczat decyduja sie na tak zwana seks turystyke. Jada sobie do Japonii albo Australii i puszczaja sie za gruba kase. Moj znajomy tez jedzie do Japonii wkrotce, ale zeby uczyc Angielskiego, za kase znacznie mniejsza. Co chce przez to powiedziec: Nikt tych dziewczyn nie zmusza zeby sprzetawaly swoje ciala i seks. One poprostu chca szybko i latwo odbic sie finansowo. A mozna wolniej i w godziwy sposob. Ale podobno prostytutka to bardziej stan umyslu...
Widzisz analogie? Nie? No to zobacz: moglabys siedziec w Polsce, starac sie o jako taka prace i zarobki, moze mozolnie ale byc w kraju ktory kochasz, ktory ci sie podoba. A tak to sprzedajesz siebie i swoje mlode lata i swoja milosc do ojczyzny w zamian za cene dorobienia sie. A przeciez moglabys w Polsce w teorii? Budowac kraj, placac tam podatki dochodowe, podatek VAT z kazdym zakupionym produktem, moglabys sie udzielac w spoleczenstwie i dla niego. Ale wybierasz tak. Bo latwiej. Spoko, ale moze nie powinnas pluc na kraj i ludzi, ktorzy daja tobie te mozliwosci. Tutaj nic nikomu sie nie nalezy wiesz?
Po drugie. Cos moze jest w tym, ze TU latwiej jest sie DOROBIC. Moze maja lepszych, madrzejszych ekonomistow, politykow, ksiezy (?!?!?!:)) To rowniez jest czescia tej cywilizacji, ktora negujesz i ktora pomiatasz.
A moze by sie tak zastanowic, popatrzec dookola. Ze pluja na Polakow, ze egoisci, z wezami w kieszeniach? Ze dorobkiewicze? Ze zagryzliby za kase?
Na tym forum jest taki potencjal. Chlopaki zalozyli jakas druzyne siatkarska. Moze to niewiele, ale buduje to jakas wiez miedzy NAMI a NIMI. Zostawia cos milego po NAS. Moze by tak wykorzystac ten czas w UK i usilowac cos zmienic w tym spoleczenstwie, ktore nie jest przeciez idealne ale z ktorego bierzesz pelnymi garsciami i ktore tobie costam jednak daje i pozwala na realizacje twoich planow.
Pomysl o tym takze.
No to sie napisalam za wszystkie czasy.
Pozdrawiam,
f.
-----------------
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
-
- FrankaZ
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 6 sie 2007, 19:00
- Reputacja: 0
Góra
0
FrankaZ skad masz te tajna akta z szafy lesiaka? he ?
Bhamvegas
-
- K.J.
- Stały Bywalec
- Posty: 516
- Wiek: 39
- Dołączył: 6 lut 2008, 20:55
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 5
Góra
0
Drogi K.J.
Jakie tajne?
To pewnie mialo byc dowcipne, ale ja nie za bardzo rozumiem. Wybacz ignorancje w tej kwestii.
pozdrawiam,
f.
Jakie tajne?
To pewnie mialo byc dowcipne, ale ja nie za bardzo rozumiem. Wybacz ignorancje w tej kwestii.
pozdrawiam,
f.
-----------------
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
-
- FrankaZ
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 6 sie 2007, 19:00
- Reputacja: 0
Góra
0
FrankaZ napisał(a):czy ktos, na przyklad arwenka, moze mi wytumaczyc do kogo odnosi sie slowo "ci..a"?
ktos kto pochodzi z poludniowej lub srodkowej azji charakteryzujacy sie sniadym kolorem skory.
Nie ma co sie emocjonowac, rozumiem ze moze cie to draznic bo jak juz sie pochwalilas masz meza z azji, zgaduje ze nie jest to chinczyk tylko 'ci..a'. Nie brzmi to jakos fajnie ale to nasz polski slang i nie ma co sie z tym ukrywac. Slowo to istnieje wsrod polskiej emigracji juz od dluzszego czasu jeszcze zanim Ty poznalas swojego meza. Mysle ze powinnas bardziej skupic sie na nim niz na tym co mowia ludzie bo nigdy nie jest idealnie jak by sie tego chcialo.
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
No cuesta dinero
Intentalo!
-
- Mike
- Zadomowiony
- Posty: 782
- Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
- Lokalizacja: znienacka
- Reputacja: 13
Góra
0
Mo ja siostra ma chlopaka z Pakistanu, kolezanka, ktora z nami mieszka ma chlopaka z Pakistanu; nasza znajoma dobra, ma faceta z Iraku, poprzednia nasza wspollokatorka spotykala sie z Pakistanczykiem, za trzy miesiace wprowadza sie na nasze mieszkanie znowu inna jeszcze kolezanka, ktora z kolei - jak dobrze jest mi to juz znane - ma chlopaka , z Pakistanu rzecz jasna. Kolezanka, jedna z naszych najblizszych, spotykala sie rowniez swego czasu z ciemnoskorym chlopakiem . I to jest chore i jakies nienormalne. Polki przyjezdzaja do UK i zaraz wpadaja niby to przypadkiem na ci***ak . Albo raczej to ci***ak wpadaja na polskie dziewczyny, bo ponoc niektorzy Polacy mowia, ze kobiety z Pakistanu sie nie myja, dlatego Polki sa dla nich takie atrakcyjne. Takze co tu sie dziwic, ze Polacy nie szanuja tego narodu, co trzecia Polka jest z Pakistanczykiem - ot i wszystko jasne.
Bhamvegas
-
- K.J.
- Stały Bywalec
- Posty: 516
- Wiek: 39
- Dołączył: 6 lut 2008, 20:55
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 5
Góra
0
Drogi Mike,
Bardzo prosze jesli moglbys mi jeszcze wyjasnic jak sie ma definicja 'ci..a':
do stwierdzenia:
bo powiem tak. mezulo ma dwa degree BARDZO dubrego uniwerku w Anglii a mowi z klasycznym lonsynskim akcentem. nie wiem wiec nadal czy 'ci..a' to czlowiek z Azji? czy gburowaty czlowiek z Azji.
Alez nie ma. Oczywiscie. Poemocjonujmy sie jak nazywaja i traktuja wszyscy w okolo biednych polaczkow, bez jezyka i bez wysksztalcenia, albo z marnym. bo ja sie moj drogi nie emocjonuje. ja sie pytam. widzisz roznice?
no wlasnie. kto tu mowi o emocjach? kazdo slowo napisane przez ciebie nasiakniete jest emocjami. ja sie nie 'pochwalilam' ja poinformowalam. stwierdzilam fakt. i znowu: widzisz roznice?
swoja droga, zeby wszystko trzymalo sie kupy i zebysmy mogli bardziej rozrozniac mieszy rasami, czmu nie mowimy na jednych 'ci..a' a na drugich 'zoltki'? bedzie latwiej nie sadziesz? ciekawe jak nazywaja nas:) wiem jak nas nazywaja chinczycy, ale azjaci ktorych znam chyba sa powyzej poziomu przezwisk jak nie przymierzajac ze zapyzialej wiochy.
No nie brzmi fajnie. Jeszcze niefajniej, ze to jest wedlug wiekszosci OK. Czarnuch jak mniemam tez jest OK? A ty mi mowisz 'nie ma sie co z tym urywac?'. Czys ty na glowe upadl? Z chamstwem, glupota, ksenofobia, wulgarnoscia, rasizmem NALEZY sie urkywac. Trzeba je schowac gleboko, jak najglebiej i nie wychylac sie z tym po WSTYD. Cius cius chlopczyku. Wstyd i niesmak. Rozumiesz?
Wiem, ze nie. Jak mozesz rozumiec skoro w twoim rodzinnym kraju politycy 'wyzywaja' sie od 'zydow' a dzieci w piaskownicy mowia: 'ty zydzie' jak ich kolezanka/kolega nie chce sie podzielic slodyczem. Przykre.
Tutaj zas Mike, chce zabawic sie w proroka, ale mu nie wyszlo:
Mike, masz 26 lat, czyli jestes w tym kraju gora 8. Ale nie jestes. Bo ty przeciez jestes jednym z wielu ktorzy przyjechali tutaj po maju 2004. Widac to z twoich wypowiedzi. jestes wiec tutaj okolo 4 lat max. To o wiele krocej niz ja znam swojego meza, bo poznalismy sie jeszcze na studiach.
I co nazywasz polska emigracja? bo gwarantuje rowniez, ze kiedys wieksza czesc polonii w B'ham znala sie dosc dobrze osobiscie albo przez rodzine/znajomych. To bylo na dlugo przed 2004 i wierz mi... nikt z tych ludzi niegdy nie uzywal tego slowa. Mowisz wiec o migracji post 2004. A ja mam bardzo rozne zdanie na jej temat. tak rozne jak rozni ludzie tu przyjechali. I znowu, nie wszyscy z tych ludzi post 2004 uzywaja tego slowa. Czesc z nich nie wiedziala co to do cholery jest. Ale to kwestia ludzi z jakimi sie zadajesz.
Mike, porsba. Zanim zaczniesz 'prorokowac' pomysl prosze, czy i jakie robi to na kims wrazenie albo pomodl sie do ducha swietego czy w co tam sobie wierzysz (moze byc mamona) o natchnienie. Moze nastepnym razem lepiej sobie poradzisz.
Przyjme tutaj dobrotliwe, ze chciales powiedziec cos milego, dac mi slowa otuchy (!?!?!) i dobra rade. Nie wiem co miales na mysli, ale wierze ze byly pozytywne slowa.
Ludzie sa w koncu z natury dobrzy, prawda?
Wiec dziekuje,
f.
Bardzo prosze jesli moglbys mi jeszcze wyjasnic jak sie ma definicja 'ci..a':
Mike napisał(a):ktos kto pochodzi z poludniowej lub srodkowej azji charakteryzujacy sie sniadym kolorem skory.
do stwierdzenia:
arwenka napisał(a):Kazda polka zadajaca sie z panem z Azji uwaza ze on "jest inny" niz wszyscy i ze ona jest ta jedyna. Prawda jest bardziej bolesna bo panowie sa inni niez wszyscy ale nie koniecznie w sposob jaki one by chcialy!!!!!
Osobiscie nie wiem co mozna zobaczyc w facecie ktory ledwo mowi po angielsku( tak jak duuzo polek) nie ma zadnego wyksztalcenia... rozumiem ze maja bogate wnetrze:)))))
bo powiem tak. mezulo ma dwa degree BARDZO dubrego uniwerku w Anglii a mowi z klasycznym lonsynskim akcentem. nie wiem wiec nadal czy 'ci..a' to czlowiek z Azji? czy gburowaty czlowiek z Azji.
Mike napisał(a):Nie ma co sie emocjonowac
Alez nie ma. Oczywiscie. Poemocjonujmy sie jak nazywaja i traktuja wszyscy w okolo biednych polaczkow, bez jezyka i bez wysksztalcenia, albo z marnym. bo ja sie moj drogi nie emocjonuje. ja sie pytam. widzisz roznice?
Mike napisał(a):pochwalilas masz meza z azji, zgaduje ze nie jest to chinczyk tylko 'ci..a'
no wlasnie. kto tu mowi o emocjach? kazdo slowo napisane przez ciebie nasiakniete jest emocjami. ja sie nie 'pochwalilam' ja poinformowalam. stwierdzilam fakt. i znowu: widzisz roznice?
swoja droga, zeby wszystko trzymalo sie kupy i zebysmy mogli bardziej rozrozniac mieszy rasami, czmu nie mowimy na jednych 'ci..a' a na drugich 'zoltki'? bedzie latwiej nie sadziesz? ciekawe jak nazywaja nas:) wiem jak nas nazywaja chinczycy, ale azjaci ktorych znam chyba sa powyzej poziomu przezwisk jak nie przymierzajac ze zapyzialej wiochy.
Mike napisał(a):Nie brzmi to jakos fajnie ale to nasz polski slang i nie ma co sie z tym ukrywac.
No nie brzmi fajnie. Jeszcze niefajniej, ze to jest wedlug wiekszosci OK. Czarnuch jak mniemam tez jest OK? A ty mi mowisz 'nie ma sie co z tym urywac?'. Czys ty na glowe upadl? Z chamstwem, glupota, ksenofobia, wulgarnoscia, rasizmem NALEZY sie urkywac. Trzeba je schowac gleboko, jak najglebiej i nie wychylac sie z tym po WSTYD. Cius cius chlopczyku. Wstyd i niesmak. Rozumiesz?
Wiem, ze nie. Jak mozesz rozumiec skoro w twoim rodzinnym kraju politycy 'wyzywaja' sie od 'zydow' a dzieci w piaskownicy mowia: 'ty zydzie' jak ich kolezanka/kolega nie chce sie podzielic slodyczem. Przykre.
Tutaj zas Mike, chce zabawic sie w proroka, ale mu nie wyszlo:
Mike napisał(a):Slowo to istnieje wsrod polskiej emigracji juz od dluzszego czasu jeszcze zanim Ty poznalas swojego meza.
Mike, masz 26 lat, czyli jestes w tym kraju gora 8. Ale nie jestes. Bo ty przeciez jestes jednym z wielu ktorzy przyjechali tutaj po maju 2004. Widac to z twoich wypowiedzi. jestes wiec tutaj okolo 4 lat max. To o wiele krocej niz ja znam swojego meza, bo poznalismy sie jeszcze na studiach.
I co nazywasz polska emigracja? bo gwarantuje rowniez, ze kiedys wieksza czesc polonii w B'ham znala sie dosc dobrze osobiscie albo przez rodzine/znajomych. To bylo na dlugo przed 2004 i wierz mi... nikt z tych ludzi niegdy nie uzywal tego slowa. Mowisz wiec o migracji post 2004. A ja mam bardzo rozne zdanie na jej temat. tak rozne jak rozni ludzie tu przyjechali. I znowu, nie wszyscy z tych ludzi post 2004 uzywaja tego slowa. Czesc z nich nie wiedziala co to do cholery jest. Ale to kwestia ludzi z jakimi sie zadajesz.
Mike, porsba. Zanim zaczniesz 'prorokowac' pomysl prosze, czy i jakie robi to na kims wrazenie albo pomodl sie do ducha swietego czy w co tam sobie wierzysz (moze byc mamona) o natchnienie. Moze nastepnym razem lepiej sobie poradzisz.
Mike napisał(a):Mysle ze powinnas bardziej skupic sie na nim niz na tym co mowia ludzie bo nigdy nie jest idealnie jak by sie tego chcialo.
Przyjme tutaj dobrotliwe, ze chciales powiedziec cos milego, dac mi slowa otuchy (!?!?!) i dobra rade. Nie wiem co miales na mysli, ale wierze ze byly pozytywne slowa.
Ludzie sa w koncu z natury dobrzy, prawda?
Wiec dziekuje,
f.
-----------------
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
-
- FrankaZ
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 6 sie 2007, 19:00
- Reputacja: 0
Góra
0
I dziwne jest to bardzo, ze dziewczyna, ktora jest samotna w Anglii z roznych powodow, zawsze znajduje sobie po krotkim okresie czasu faceta. Natomiast mezczyzna zawsze ma problemy w tym przypadku. Moim zdaniem kobiecie jest latwiej poznac kogos niz mezczyznie - dlaczego ? Bo zazwyczaj to faceci wychodza z inicjatywa, zas kobiety nie musza nic robic, po prostu czekaja. Ale jesli jest sie facetem - chorobliwie niesmialym w stosunku do kobiet/dziewczyn, to nic z tego. Kobieta nie rozpocznie pierwsza znajomosci , zawsze czeka na pierwszy krok drugiej strony. A przeciez , z tego co wiem mamy rownouprawnienie. Ale tylko pewnie w teorii, bo w praktyce to wiadmo jak jest. Tak wiec moim zdaniem my mezczyzni (a ci niesmiali w szczegolnosci ) jestesmy na gorszej pozycji, jesli chodzi o szukanie partnera, niz kobiety. Ponadto twierdze, ze duza czesc tych dzieczyn, ktore maja za partnerow mezczyzn z Pakistanu, Iraku itd. wybiera sobie kogos takiego z wygody. A to poduczy sie jezyka, a to szybciej udajej sie odnalezc tutaj, a to z kolei dostanie ladny prezent, gdyz brytyjczycy zwykle sa kasiasci - a przynajmniej ci z ktorymi chodza Polki. Nie mowie ze i nie ma zwiazkow na tym polu z milosci, sa, ale ogolnie duza , ba znaczna wiekszosc kobiet wchodzi w traki zwiazek dl ulatwienia sobie startu tutaj. Takie jest moje skromne zdanie.
Bhamvegas
-
- K.J.
- Stały Bywalec
- Posty: 516
- Wiek: 39
- Dołączył: 6 lut 2008, 20:55
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 5
Góra
0
K.J. napisał(a):co trzecia Polka jest z Pakistanczykiem - ot i wszystko jasne.
no ja przynajmniej nie jestem:) nie czyni mnie to ani lepsza ani gorsza. podobnie jak z pozostalymi Polkami.
K.J. napisał(a):Kolezanka, jedna z naszych najblizszych, spotykala sie rowniez swego czasu z ciemnoskorym chlopakiem . I to jest chore i jakies nienormalne.
w sensie... dlaczego jest to nienormalne? czekaj.... ja serio nie rozumiem co w tym nienormalnego. i pytanie:
czy jak angielka jest z czarnym lub azjata to jest to nienormalne?
czy jak norwezka jest z czarnym lub azjata to jest to nienormalne?
czy jak niemka jest z czarnym lub azjata to jest to nienormalne?
czy jesli polka jest z hiszpanem to jest to nienormalne?
czy jesli hiszpanka jest z wlochem to jest to nienormalne?
czy jesli walijka jest z grekiem to jest to nienormalne?
czy jak polak zeni sie z chinka to jest to nienormalne?
czy jak anglik jest z francuska?
bo znam i takie, nieodosobnione przypadki. i wiele innych.
czy Iranczycy to tez 'ci..a'? Czy Egipcjanie to 'ci..a'? czy Saudyjczycy to 'ci..a'?
i jeszcze: natura stworzyla nas tak ze pociagaja nas przeciwnosci. blondynki nie ciesza sie strasznym powodzeniem w Norwegii ale za to maja branie we wloszech. i nie jest to nie tylko nienormalne ale calkowicie zgodne z prawami natury, bo lezy w jej interesie. Im wieksza pula genow tym lepiej. tym potomstwo zdrowsze, ladniejsze i silniejsze. I nie ma sie co obrazac ani nadymac. tak juz jest.
i sa na to przyklady. wiele przykladow, ale dam taki zza miedzy, zebys zrozumial. jak pojedziesz (albo moze juz byles) to Hiszpanii to zauwazysz, ze ludzie z poludnia sa calkowicie inni niz ludzie z polnocy. ze ludzie z poludnia hiszpanii sa piekni, smukli, maja cudowne wlosy i piekne zeby. a im bardziej na polnoc tym wiecej przecietnych pulpetow. Jest tak dlatego, ze przez stulecia ludzie z poludnia mieszali sie z Arabami, ktorzy okupowali tamtejsza czesc hiszpanii a niezalezna czesc w durzej mierze mieszala sie we wlasnym sosie. te roznice sa tak wielkie ze widac je nawet dzisiaj, po 500 latach w erze globalizacji.
co jest wiec nienormalne?
po drugie: nasi bezposredni przodkowie przyszli z Azji. Moji przyszli jeszcze z Middle East z tego co wiem. Co czyni nas wszystkich w jakims tam stopniu ci..a prawda?
po trzecie...ha ha: zdradziles cos niefajnego o sobie samym i penie o tym nie wiesz:):
K.J. napisał(a):wprowadza sie na nasze mieszkanie
ale pozostawmy to miedzy nami, tak?:)
[ Dodano: Czw Kwi 17, 2008 20:27 ]
K.J. napisał(a):I dziwne jest to bardzo, ze dziewczyna, ktora jest samotna w Anglii z roznych powodow, zawsze znajduje sobie po krotkim okresie czasu faceta. Natomiast mezczyzna zawsze ma problemy w tym przypadku. Moim zdaniem kobiecie jest latwiej poznac kogos niz mezczyznie - dlaczego ? Bo zazwyczaj to faceci wychodza z inicjatywa, zas kobiety nie musza nic robic, po prostu czekaja. Ale jesli jest sie facetem - chorobliwie niesmialym w stosunku do kobiet/dziewczyn, to nic z tego. Kobieta nie rozpocznie pierwsza znajomosci , zawsze czeka na pierwszy krok drugiej strony. A przeciez , z tego co wiem mamy rownouprawnienie.
z tego powod nalezy zmieszac wszystkie kobety z blotem a szczegolnie te ktore maja facetow. jak to sie ma do rownouprawnienia nie wiem.
ale zaczyna sie robic wesolo jak panowie probuja feminizowac.
pozdrawiam,
f.
-----------------
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
jestem obca i nic co obce nie jest mi obce
-
- FrankaZ
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 6 sie 2007, 19:00
- Reputacja: 0
Góra
0
Wypowiedzi facetow w tym temacie sa ZALOSNE, jak ktos powie ze Polacy sa rasistami to zgodze sie w 100% ale pod warunkiem ze dodadza FACECI. Kolejne swierdzenie jakiegos slowaka ze polki sa brudne a nastepnie powtorzenie to przez genialnego polaczka na tym foru jedynie swiadczy o Naszym polaczku bardzo duzo. To ze nie szanuje innych narodowosci to pol biedy ale ze wlasnej to wogole brak komentarza. Ludzie wy naprawde nie macie wiekszych problemow. To kto z kim jest to jest jego prywatna sprawa. Jestem z polakiem ale calkiem dobrze moglam sie zakochac w azjacie i tez bylo by ok. Myslicie ze faceci sie nie wiarza z azjatkami, wielu o tym marzy Nawet angole szukaja sobie jako partnerki japonki bo sa przykladnymi zonami i do tego bardzo ladne. K.J , Kucza i cala Wasza reszta dajcie sobie na wstrzymanie skoro tak was brzydza polki w tym kraju to moze pora powrocic do tych nieskazitelnych w Polsce. Zaluje ze zalozylam ten glupi watek jedynie dalam Wam mozliwosc najezdzania na NAS
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać męzczyznę, wystarczyła kobieta.
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
-
- Anek
- Wtajemniczony
- Posty: 1682
- Wiek: 43
- Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
- Lokalizacja: Sutton Coldfield
- Reputacja: 27
Góra
0
Posty: 54
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Polki przestały się rozmnażać...
1, 2, 3, 4 przez boB w STREFA UCZUĆ - 51 Odpowiedzi
56117 Wyświetleń -
przez Mike
3 lut 2008, 12:49
-
Polki przestały się rozmnażać...
-
-
Polki nie przestaly sie rozmnarzac
przez Ana :) w STREFA UCZUĆ - 6 Odpowiedzi
8953 Wyświetleń -
przez Ana :)
11 lut 2008, 19:50
-
Polki nie przestaly sie rozmnarzac
-
-
Samotne Polki :)
1 ... 48, 49, 50 przez 19831114 w STREFA UCZUĆ - 736 Odpowiedzi
924744 Wyświetleń -
przez tony80
23 paź 2016, 14:38
-
Samotne Polki :)