Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
Napisane przez DjXeed » 22 gru 2008, 02:04 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
-
- DjXeed
- Rozeznany
- Posty: 270
- Wiek: 39
- Dołączył: 11 sty 2008, 15:56
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 3
Napisane przez letme » 22 gru 2008, 07:57 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
-
- letme
- Raczkujący
- Posty: 74
- Dołączył: 3 sty 2007, 13:53
- Reputacja: 0
Napisane przez regenwurm » 26 gru 2008, 17:45 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
Kobieta w połowie jest prawdą, w połowie kłamstwem, w całości zagadką...
-
- regenwurm
- Początkujący
- Posty: 38
- Dołączyła: 10 cze 2007, 16:49
- Lokalizacja: Redditch
- Reputacja: 0
Napisane przez KA i PE » 17 sty 2009, 11:13 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
pozdr
pe
-
- KA i PE
Napisane przez Luiza » 17 sty 2009, 15:49 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
-
- Luiza
- Wtajemniczony
- Posty: 1911
- Wiek: 42
- Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
- Reputacja: 71
Napisane przez KA i PE » 17 sty 2009, 16:50 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
-
- KA i PE
Napisane przez Aleksander1 » 22 sty 2009, 11:20 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
Na szczescie elity sa wyksztalcone, wiedza co to odpowiedzialnosc i honor. Dzieki czemu ten kraj funkcjonuje. W odroznieniu od Polski, gdzie elity rzadzace sa wyksztalcone, nieodpowiedzialne i honor kojarzy im sie z czyms nieprzyjemnym co trzeba przelknac i zrec dalej, poki u koryta...
-
- Aleksander1
- Początkujący
- Posty: 32
- Dołączył: 22 sty 2009, 09:04
- Reputacja: 0
Napisane przez cwircwirek » 22 sty 2009, 12:19 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
a co do umiejetnosci jezykowych anglikow jestem w szoku. mam w pracy goscia ktory potrafi mowic po polsku pelnymi zdaniami, oczywiscie nauczyl sie ich na pamiec i zna ich tylko kilka. pytam sie go, po co sie uczysz polskiego? a on mi mowi ze jak idzie do pubu to mowi po polsku zeby zaimponowac dziewczynom;]
niestety wiekszosc obcokrajowcow zna tylko przeklenstwa w naszym jezyku;/
szlam kiedys z kolezanka do sklepu i ci***ak zaczal nas podrywac, kolezanka do niego mowi (po polsku) zeby sie bujal. jego odpowiedz zwalila mnie z nog, cytuje: Spier***** ty stara ruro rece mi opadly...
-
- cwircwirek
- Rozeznany
- Posty: 114
- Dołączyła: 11 gru 2008, 15:18
- Reputacja: 1
Napisane przez BOZENA1972 » 22 sty 2009, 14:15 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
-
- BOZENA1972
- Początkujący
- Posty: 33
- Dołączyła: 30 sie 2007, 20:59
- Lokalizacja: Erdington B-ham
- Reputacja: 0
Napisane przez cwircwirek » 22 sty 2009, 14:41 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
najgorsze jest to ze niektorzy nie rozumieja, ze uczac takich ludzi pozbawiaja sie mozliwosci rozmowy wsrod swoich. my nie znamy jezykow wschodu bo sa dla nas zazwyczaj czarna magia, a oni wiedza kiedy o nich mowimy i co.
-
- cwircwirek
- Rozeznany
- Posty: 114
- Dołączyła: 11 gru 2008, 15:18
- Reputacja: 1
Napisane przez marcin.p » 22 sty 2009, 15:19 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
Ja mam przyjemnosc pracowac w bórze i czasami niekompetencja ludzi mnie powala. Nie chce poruszac tematu skojarzen brytyjczyków z polska , a zreszta
polska = laska za 80 zeta
polska = kapusta uprawiana przed domami
polska = kraj debili bo dal isie zajechac niemcom ( naglia natomiast kraj nas wyzwlajacy )
W tej chwili jest luz bo walnalem prosto z mostu podobne komentarze ( choc czasem prawdziwe ) sa niestosowen i mnei jako polaka doc mocno obrazaja.
ALe to jeszcze nic Homme Office albo UKBA ( UK Border Agency ) , To jawna niekompetencja urzedasów . Gubia mi dokumenty po dziesiec razy, nie potrafia odpowioedziec na proste pytania , odsylaja mnie do stron rzadowych gdzie zazwyczaajnic niema. I moze to ja mam wygórowane wymagania , ale na milosc boska ostatnio tlumaczylem lasce w UKBA ( agencja zajmujaca sie emigrantami i wprowadzile system punktowy w celu uszczelnienia granic ) co to jest system punktowy i jak dziala.
Czasami wydaje mi sie ze rozmawaimy w dwóch rónych jezykach.
Jak sie ciesze ze spadam stad w sierpniu i bede sobie chodowal koty w Polsce , z nimi to sie chyba lepiej dogadam.
-
- marcin.p
- Zadomowiony
- Posty: 866
- Wiek: 43
- Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
- Reputacja: 3
-
Napisane przez Mike » 22 sty 2009, 19:13 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
najgorsze jest to ze niektorzy nie rozumieja, ze uczac takich ludzi pozbawiaja sie mozliwosci rozmowy wsrod swoich. my nie znamy jezykow wschodu bo sa dla nas zazwyczaj czarna magia, a oni wiedza kiedy o nich mowimy i co.
Ja rowniez nie rozumiem ludzi ktorzy ucza ich polskich slow a w szczegolnosci wulgaryzmow jednak przesada jest myslec ze oni rozumieja co o nich mowimy jak jeden z drugim wie co to znaczy '******' i 'spierdalaj'
jesli gdzies sie slyszy przeklinajacego po polsku ci***ak nie ma lepszej motody by go zamknac jak zaczac przeklinac w jego jezyku tak wiec:
benczot - siostrojebca, to jest u nich najwieksze przeklenstwo i uzywaja go jak my slowa ****** zamiast przecinka
kuta - pies, to tez bardzo obrazliwe i lubia sie tak wyzywac
a jak jakis sniady pajac testuje slowa 'kochanie' czy 'jestes piekna' na polkach wtedy idziesz do ci..a babki i mowisz 'mudzse sadi karogi' co doslownie znaczy 'czy za mnie wyjdziesz' 'ke sa he' - jak sie masz, 'tu szonija' jestes piekna, tylko lepjej z tym nie przesadzac bo zbyt duza popularnosc wsrod ci..a kobiet moze byc naprawde uciazliwa ;/
wszystkie te zwroty sa w jezyku hindi(narodowym jezyku Indii) ale ze ich jezyki sa do siebie podobne to tez pakistancy i bangladeshy to rozumieja. Wymawia sie tak jak by sie czytalo po polsku, mniejwiecej oczywiscie bo nie jestem w stanie tego idealnie zapisac uzywajac polskich liter.
No cuesta dinero
Intentalo!
-
- Mike
- Zadomowiony
- Posty: 782
- Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
- Lokalizacja: znienacka
- Reputacja: 13
Napisane przez cwircwirek » 23 sty 2009, 09:00 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
Tu sie z Toba nie zgodze. wiem, ze wiekszosc z nich zna tylko pare slow, ale spotkalam 'sniadych', ktorzy potrfaia po polsku nawet spiewac i rozumieja co mowia.
a co do rewanzu w ich jezyku to ok, tylko sie obawiam, ze jakbys zaczal nawijac to ich kobiety to moglbys miec problemy. pamietaj, ze oni sie trzymaja razem, a my Polacy niestety niezawsze....
-
- cwircwirek
- Rozeznany
- Posty: 114
- Dołączyła: 11 gru 2008, 15:18
- Reputacja: 1
Napisane przez Luiza » 23 sty 2009, 10:37 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
Moi angielscy znajomi ode mnie ucza sie nazw jedzenia. Pierwsze slowa to zawsze: salceson, kaszanka, pasztetowa Na szczescie moi znajomi nie mieli okazji nauczyc sie przeklenstw.
-
- Luiza
- Wtajemniczony
- Posty: 1911
- Wiek: 42
- Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
- Reputacja: 71
Napisane przez Mike » 23 sty 2009, 12:36 Re: Czy wy tez pracujecie/pracowaliscie z glupkami?
cwircwirek napisał(a):a co do rewanzu w ich jezyku to ok, tylko sie obawiam, ze jakbys zaczal nawijac to ich kobiety to moglbys miec problemy. pamietaj, ze oni sie trzymaja razem, a my Polacy niestety niezawsze....
Nie no nie mow mi ze sie obawiasz tej bandy brazowych pokurczy
W pracy czesto nawijam z ci..a jestem znany z tego ze znam kilka zwrotow w ich jezyku, dla nich obraz polaka to ktos kto mowi lamanym angielskim lub nie mowi wcale a tu nagle wyskakuje jeden co mowi cos w ich jezyku jest dla nich troche szokujace. Nigdy jednak nie bylem powaznie zainteresowany zadna z nich, ich zacofana kultura skutecznie mnie odstrasza...
No cuesta dinero
Intentalo!
-
- Mike
- Zadomowiony
- Posty: 782
- Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
- Lokalizacja: znienacka
- Reputacja: 13
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
PRACA-Gdzie pracujecie?
1 ... 4, 5, 6 przez creo w HYDE PARK - 79 Odpowiedzi
96711 Wyświetleń -
przez mamuśka twins
7 lis 2007, 14:36
-
PRACA-Gdzie pracujecie?