Zadzwonil do mnie pan z magazynu costam EYE ... ze Stolicy:)
Napisane: 20 maja 2008, 17:14Hm.. no niby nic w tym dziwnego by nie bylo gdyby nie to ze usilnie probowal mnie namowic na ogloszenie ramkowe za 15GBP. Niby niewielkie pieniadze ale ja tej gazety nigdy na oczy nie widzialem:). Ponoc jest dystrybuowana w wielu punktach Bham:) Ponoc niezabardzo w Polskich Sklepach - bo jest ich "jak na lekarstwo" - Coz, siedze sobie u siebie na zascianku i nawet swiata nie widze:) - no poprostu nigdy sie z ta "gazeta" nie spotkalem. Poprosilem o oferte mailowa - no i dostalem jakis stary cennik i ogolnie pierdoly nie na temat. Pan dzwonil namolnie jeszcze dwa-trzy razy. Jego informacje byly conajmniej malo precyzyjne. Jestem sklonny wydac wiecej niz 10x tyle - ale na reklame ktora wg mnie bedzie dzialac:) - wiec taka tez byla moja GRZECZNA odpowiedz: na chwile obecna dziekuje, nie odczuwam takiej potrzeby, zachowam telefon - w razie potrzeby sie skontaktuje. Gosc podziekowal rowniez a potem zapominajac sie rozlaczyc powiedzial do kogos innego: "ten gosc jest jakis popie*****y!!!. Mam wiec pytanie do tego pana - moze przeglada to forum jestem "popie*****y" bo nie lubie kupowac kota w worku?
I mam pytanie do Was: Widzial ktos toto wspaniale wydawnictwo ukazujace sie masakrycznej liczbie egzemplazy (byle Fish&Chips robi kilkakrotnie wiekszy naklad) i czy ktos cos kupil od tych burakow?
I mam pytanie do Was: Widzial ktos toto wspaniale wydawnictwo ukazujace sie masakrycznej liczbie egzemplazy (byle Fish&Chips robi kilkakrotnie wiekszy naklad) i czy ktos cos kupil od tych burakow?