Strona 1 z 1

Recesja

PostNapisane: 24 paź 2008, 21:52
przez Wojna
Jak wiadomo WB wchodzi w okres recesji. Zreszat na calym swiecie jest teraz kiepskawo. Chcialbym sie dowiedziec jak Wy sobie z tym radzicie. Czy odczuwacie bezposrednio badz posrednio jakies skutki tego calego 'balaganu gospodarczego'? Jak ma sie sprawa z ludzmi, ktorzy pobrali kredyty na mieszkania. Czy skladka w takim wypadku wzrasta?

Powiem szczerze, ze ja osobiscie nie odczulem jeszcze nic (odpukac). Puki co mam prace, nikt z moich znajomych takze nie martwi sie o utrate stanowiska. Kolega ma firme i 'musi' pracowac 7 dni w tygodniu bo tyle ma zlecen. Ja dostalem inna oferte pracy, choc musialem jak odzucic, wiec czy naprawde jest tak zle, czy aby moze lekko wszyscy przesadzaja. A byc moze najgorsze dopiero przed nami?

Re: Recesja

PostNapisane: 24 paź 2008, 21:57
przez oXide
spokojnie 7bilinów funtów zostało zainwestowane w polepszenie sytuacji nie ma się czym przejmować

Re: Recesja

PostNapisane: 24 paź 2008, 21:59
przez ulenka21
Chyba za duzo ogladasz TV i czytasz Onet.pl....Dobra rada..nie bierz tak wszystkiego do siebie co pisza i mowia...

Re: Recesja

PostNapisane: 24 paź 2008, 22:03
przez oXide
słuchaj w Anglii w latach 80 było o wiele więcej problemów niż teraz z gospodarką w Anglii jest tak ze się chwieje bardzo często ale jakoś zawsze wychodzi na prostą. Po prostu dyskutuję z ludźmi w bankach i podpieram się ich wypowiedziami na ten temat.

[ Dodano: Pią Paź 24, 2008 23:07 ]
Na przykładzie halifax wszedł w spółkę z Lloyds :) dawny HBOS stał się jawną spółką np w Polsce ogłoszono by upadłość i tyle wierze że będzie dobrze.

Re: Recesja

PostNapisane: 25 paź 2008, 06:02
przez Wojna
W sumie to sie za bardzo tym nie przejmuje, bo tak jak wspomnialem wczesniej wcale nic nie odczulem osobiscie stad moje pytania. Telewizji duzo nie ogladam, ale w radio czesto o tym slysze no i NIESTETY czasami onet tez sprawdze - ale tego ostatniego zrodla informacji na serio nie traktuje.

Faktem jednak jest, ze bardzo duzo ludzi jednak stracilo prace. Bezrobocie jest najwyzesz od ilus tam lat. Faktem rowniez jest, ze jestem o wiele spokojniejszy zyjac tu niz podobna sytuacja miala by sie zdazyc gdybym mieszkal w Polsce, niestety.

Jak to jest z kredytami?

Re: Recesja

PostNapisane: 25 paź 2008, 14:49
przez bogunia
ja odczulam te skutki u mnie w pracy. Mamy mniej zamowień, większość osob pracujących dla agencji została zwolniona, zrezygnowali ze zmiany weekendowej co oczewiście łączy się z kolejnymi zwolnieniami - sama się obawiam utraty pracy, gdyż jestem tam najkrocej stażem. Dlatego tez znalazlam sobie drugą, co by na wszelki wypadek. Ciągle słysze od znajomych o zwolnieniach w ich firmach, więc na pewno się coś dzieje - może jeszcze nie osiągnęło duzych rozmiarow, ale podobno najgorsze przed nami.....

Re: Recesja

PostNapisane: 25 paź 2008, 15:42
przez plazermen
U mnie w pracy (branza lotnicza) zrezygnowano z 3ciej zmiany, plus zwolniono 35 osob (wczesniej planowano zwolnic 18) no i dowiedzialem sie ze beda dalsze zwolnienia, glowny manager oznajmil na zebraniu ze najblizsze 2 lata beda cienkie.

Re: Recesja

PostNapisane: 25 paź 2008, 18:27
przez Wojna
No widzicie. Jednak cos sie dzieje i wszyscy Ci, ktorzy nie musza sie obawiac o utrate posady moga sie czuc szczesliwcami, bo jednak redukcje sa i jak widac nie male. Podobno sporo zwolnien bedzie w branzy budowiczej. Kryzys moze potrawac nawet 2 lata - tak orzewidywal jednak mega mozg ekonomista w BBC.

Re: Recesja

PostNapisane: 26 paź 2008, 11:25
przez Beata
To ja chyba jestem tym szczęśliwcem, o którym mówi Wojna. Nie obawiam się o utratę pracy. A nawet wręcz przeciwnie, mogę pracować więcej niż wcześniej. Moi znajomi także nie muszą się o to martwią. Więc chyba recesja nie dotknie wszystkich branży. I uważam, że komentarze tu i tam są przesadzone.

Nie wiem jak Wy, ale ja wyznaję zasadę, że zawsze można wrócić na stare śmieci, czyli do Polski. I to nie będzie jakaś wielka życiowa porażka.

Czy Wy też tak do tego podchodzicie?

:)

Re: Recesja

PostNapisane: 26 paź 2008, 15:18
przez ann11281
Nam "wielka katastrofa ekonomiczna" przyniosla obnizenie stopy kredytu o 0,5% :mrgreen:
Oby gorzej bylo :twisted:

Re: Recesja

PostNapisane: 27 paź 2008, 17:35
przez Wojna
Rowniez nie uwazam, ze powrot do Polski po powiedzmy nie powodzeniu za granica za porazke. Wiele osob nie zdobylo sie na odwage, zeby chociarz sprobowac. Nie mniej jednak znam osoby, ktore wolalyby 'wyladowac na ulicy' tutaj niz wrocic. I rowniez potrtafie w niektorych przypadkach je zrozumiec. Czasami ludzie zostawili wszystko w Polsce badz nawet sie pozaporzyczali, aby tutaj odnalezc swoje szczescie.

Re: Recesja

PostNapisane: 10 gru 2008, 19:56
przez agg
Do poniedzialku tez zapieralam sie, ze mnie recesja nie dotyczy. Bo przeciez w hotelarstwie biznes kreci sie non-stop :roll: no i co? fantasztyczne zebranie przed swietami, na ktorym informuja, ze tylko w naszym dziale musza obiac 151 godz, czyli jakies 6 kontraktow. i ja niestety w tej 6 gdzies tam sie mieszcze. co lepsze, "zaoferujemy casual" :roll: no jasne, zapchamy wam dzioby casualami, zebyscie o odprawe sie nie upominali :twisted: najlepsze, to ze menadzerka naszego departamentu byla na urlopie i o niczym nie wiedziala. niezle sie w*&^^ jak sie dowiedziala, ze chca zabrac Jej 6 osob, bo jak twierdzi praca jest i "nie bedzie zle". zastanawia mnie po jaka cholere zmieniaja te kontrakty, co to im to da oprocz tego, ze beda miec "dochodzacych" pracownikow. sprawa nie jest zakonczona, okaze sie 7 stycznia. troche to takie pier&^^ kotka za pomoca mlotka :-| hehhh wesolych swiat :roll: