Strona 1 z 2

Sny o Polsce

PostNapisane: 27 paź 2008, 20:46
przez Beata
Czy również i Wam nie śni się Polska?

Ja ostatnio myśle o niej bardzo często. Zdecydowanie częściej niż kiedyś. I dziwi mnie to, że śni mi się tylko praca i masa innych głupot, ale nie Polska. Śni mi się jak rozmawiam z polskimi zwierzętami, ale nie ludźmi. Kiedyś nawet rozmawiałam z mydłek, które miało usta, jak w mapetach. ,,Coś chyba z nią nie tak,, - pomyślicie. Może i macie rację. :wink:

A Wy śnicie czasem o Polsce? Co Wam się śni?

:smile:

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 27 paź 2008, 22:15
przez Anek
Raczej nie... :wink: Gdyby to bylo cos nie osiagalnego to moze, ale w koncu jak by mi sie tu znudzilo albo bym zatesknila to poprostu bym wrocila albo wziela urlop. Poza tym to mam bardziej glupie sny np. ostatnia noc snil mi sie wypadek samolotowy. Ma to swoje uzasadnienie, moj mezus cale wieczory siedzi na kompie i oglada wypadki samolotow. Pewnie mi sie to udzielilo :mrgreen:

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 28 paź 2008, 00:01
przez agg
Anek, mi czesto snia sie katastrofy lotnicze :roll: nie wiem dlaczego, lubie latac, lubie patrzec na wzbijajace sie w powietrze maszny :smile:

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 28 paź 2008, 08:30
przez marcin.p
JA bede bardzo monotematyczny... sex mi sie sni caly czas. Fakt ze czasami w polskiej scenerii.

JAk wam sie nudzi w pracy to tu mozna zajzec http://www.sennik.biz/

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 28 paź 2008, 09:14
przez malaroksi
a ja mam mieszane sny troche o polsce troche o anglii, bardziej snia mi sie przezyte sytuacjie ale w nowym wydaniu.
Ale ostatnio sni mi sie często koniec swiata, modle sie zeby mnie ziemia nie pochlonela i udaje sie. Potem robie dalej swoje i zapominam o Bogu modlitwie, koncu swiata az nagle znowu nadchodzi i znowu zdaje sobie sprawe ze COS mnie ocali a ja nie jestem zbyt wdzieczna.Kurcze moze mam poczucie winy ze od kilkunastu lat nie chodze do koscioła... :-|

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 28 paź 2008, 19:51
przez K.J.
Maloraksi, to pewnie poczatek rozwijajacej sie powoli manii przesladowczej albo objaw freudowskiej wizji swiata, czyli ni mniej ni wiecej tylko : za malo albo za duzo...ekhm, no wiadomo czego :-D . Szkoda ze Freud nie zyje, byloby sie przynajmniej z kogo posmiac. :-)

[ Dodano: Wto Paź 28, 2008 19:55 ]
A ja nie snie o Polsce jako tako POLSCE, jak juz to o rodzinnym domu, o rodzicach i o najwazniejszych istotach w calym moim zyciu, moich pieskach . Czasami o babci tez, ale to juz rzadziej. Najczesciej jednak snie o sobie. Ze spie, i snie nie swoj sen. Sen we snie. Tylko obcy we wlasnym. Tak to jest mniej wiecej.

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 28 paź 2008, 21:53
przez jonkipur
JA musze przyznac ze nie pamietam moich snów :( chociaz jestem swiadom tego ze cos mi sie snilo to i tak tego nie pamietam.. Dziwne ??

Sny o Polsce - nie pamietam zadnego:(

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 29 paź 2008, 05:05
przez Jolly
ostatnio sniło mi sie jak kosmici chcieli mnie zabic i gonili za mna statkiem ze Startreka, a ja sie ukrywałem ciekawe jakie znaczenie mial ten sen...

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 29 paź 2008, 08:56
przez malaroksi
Jolly napisał(a):ostatnio sniło mi sie jak kosmici chcieli mnie zabic i gonili za mna statkiem ze Startreka, a ja sie ukrywałem ciekawe jakie znaczenie mial ten sen...



pewnie takie ze będą sie uganiac za tobą jakieś przecudnej wagi angielki hihihi ;)

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 1 lis 2008, 19:35
przez regenwurm
Jak sie popatrzy w strone okna zaraz po obudzeniu to zapomina sie swoj sen. Swoja droga ciekawe dlaczego sie tak dzieje. Pozdrawiam wszystkich sniacych ;)

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 1 lis 2008, 20:09
przez jonkipur
Intrygujace! Ale nigdy się z czymś takim nie spotkałem??

Jak sie popatrzy w strone okna zaraz po obudzeniu to zapomina sie swoj sen.

Jak możesz regenwurm - napisz mi gdzie o tym czytałaś ; ??
Pozdrawiam

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 1 lis 2008, 20:44
przez Manitou
Ja tez slyszalem o tym.Nie pamietam swoich snow moze dlatego ,ze patrze w okno po przebudzeniu....hmmm...tylko ja nie pamietam czy patrze w okno....A moze nie pamietam ,ze patrze w okno bo spojrzalem w drugie okno :roll:
Z drugiej strony jak sie budze to nie widze okna bo mam zasloniete rolety......ale w domysle ono tam jest.... :632:

...no i dlaczego ja nie mam klamek.....

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 1 lis 2008, 22:15
przez regenwurm
jonkipur o tym oknie slyszlalam, jak i rowniez o tym, ze nie mozna miec lustra naprzeciw lozka - powieszone w takim miejscu bedzie zaklocalo sen.

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 1 lis 2008, 22:25
przez Beata
To ja Wam zazdroszczę, że nie pamiętacie swoich snów. Ja śnię całą noc i staram się wszystko zapamiętać, tylko po to aby znajomi mieli się z czego pośmiać. Rano czuję się zmęczona, bo zbyt wiele pamiętam.

Ostatnio śniło mi się, że opiekowałam się maleńkim murzyniek. Ale był tak maletki, że ledno co go widziałam i nie zgniotłam w rękach. A dziś np. śniło mi się kolejne białe maleństwo i maleński (jak główka od szpilki) żółw. Widziłam, jak tonie biedactwo w wodzie. Chciałam mu pomóc, wyjęłam go z wody i zrobiłam mu sztuczne oddychanie. A wiecie co on zrobił? Puściła na mnie pawia. Taki mały żówki. Niegrzeczne żółwki. A paw był większy od żółwia. Aż trudno w to uwierzyć, ale naprawdę mi się to dziś śniło.


Często śnią mi się dziwne rzeczy. Rozmowy ze zwierzętami albo przedmiotami, które maja usta (jak w mapetach) to norma. Szczególnie z krowani i psami. Pod ich postacią są jednak ludzie (personifikacja), których znam. Nie mam pojęcia co to może znaczyć....

Jakiś psycholog by się przydał-pomyślicie.

:-)

Re: Sny o Polsce

PostNapisane: 1 lis 2008, 23:50
przez K.J.
Regenwurm bajki opowiadasz, to czystej wody fantasmagorie, zabobony. W moim przypadku okno nie dziala, i tak po spojrzeniu w nie pamietam swoj sen w wiekszosci szczegolow az do konca dnia. Lustro jest kolejnym nonsensem, niczego nie zakloca. Ba, slyszalem nawet o tym, ze istnieja specjalne pozycje, w ktorych trzeba zasnac, zeby lepiej sie wyspac i pamietac sen dluzej po przebudzeniu, kolejny nonsens. Dlaczego ludzie wierza we wszystko co czytaja, bez weryfikacji tego ? Gdzie podziewa sie zdrowy rozsadek? Z dala od lozka? Moze za oknem? hehe