Strona 1 z 1
punkty karne - czyli o stroju w szkole...
Napisane:
6 lis 2006, 18:16
przez te-ha
mala prywate zrobie...
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,3720587.html
to o mojej szkole...
a tak lubilam
moich dyrektorow...
Re: punkty karne - czyli o stroju w szkole...
Napisane:
6 lis 2006, 18:50
przez Nadia
Ale paranoja. Bez przesady , żeby ktoś mi wybierał jaki mam mieć kolor włosów i jaką mam mieć fryzure , i co jeszcze ? Ja bym po 2 tyg została wyrzucona...
Re: punkty karne - czyli o stroju w szkole...
Napisane:
6 lis 2006, 19:12
przez te-ha
ja moze nie
ale i tak uwazam ze przesadzaja
troche swobody
by sie przydalo
tak sobie pomyslalam ze moze to zeby sie przypodobac ministrowi
ale potem stwierdzilam ze to bzdura
Re: punkty karne - czyli o stroju w szkole...
Napisane:
6 lis 2006, 19:32
przez Nadia
Mnie wkurza jesli ktos mi mowi jak mam sie ubrac. musze miec w tym swobode , tak samo co do moich wlosow i co do tego czy komorke w szkole mam czy tez nie . Mam zawsze ja przy sobie co nie oznacza oczywiscie ze na lekcjach sobie gram czy pisze sms`y poprostu czuje sie bezpieczniejsza....