Strona 1 z 1
ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 12:00
przez malaroksi
Hej wiosna zbliża się dużymi krokami i czas by uporządkować ogródek, ponieważ mam go dopiero od pół roku i to jeszcze w okresie jesienno-zimowym chciałabym się dowiedzieć czy mogę już skosić trawę? czy jest jeszcze za zimno albo za wcześnie? nie znam sie wiec nie chciałabym zranić te moje zielsko :)
No i mam jeszcze wystające zza płotu gałęzie z drzew teraz to łyse badyle ale jak zaczną rosnąć liście to robią się ciężkie i wiszą nam nad głowami no nie mówiąc co się dzieje jak zaczyna się jesień :( No i tu również pytanie brzmi czy moge poucinać troche tych gałęzi wystających na mój ogródek? dodam że pochodzą one z zamknietego na 500 spustów zapuszczonego domu z ogródkiem na ktorym stoi łódka, samochód przedwojenny , szopa i drzewa rosną tam już na dziko i biegają sobie tam lisy które dokarmiam pozostałosciami z obiadów :)
No i jakby ktoś miał drabinę z 2,5 metra jakąś piłę i chciał zarobić w weekend 20dyszki to zapraszam :)
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 12:30
przez Guest
20 dyszki to lacznie 200 :) za tyle ja się piszę :)
jeśli chodzi o gałęzie to jak najbardziej teraz, chociaz nie wiem czy już trochę nie za późno.
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 13:42
przez Kitty
Dwa tygodnie temu u nas w okolicy caly sztab przycinal galezie na drzewach, takze pewnie teraz jak najbardziej mozesz to zrobic ;) . Odnosnie trawy to jeszcze nie, poczekaj az wezmie sie do zycia po zimie ;) .Poczekaj tak z miesiac(minimum).
Moj tata zawsze pierwszy raz trawe kosil koncem kwietnia wiec i my tak robimy. :-)
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 14:03
przez ewela119
Nam do ogrodu tez zwisaja galezie jabloni od sasiadki i latem ciagle spadaly i gnily nam jablka w ogrodku i latalo pelno os i innych owadow wiec poprostu je obcielismy, tak w srodku lata, sasiadka byla niezadowolona jedynie z powodu tego ze jej nie poinformowalismy ze mamy zamiar to zrobic, a drzewo dalej rosnie
malaroksi napisał(a):dodam że pochodzą one z zamknietego na 500 spustów zapuszczonego domu z ogródkiem na ktorym stoi łódka, samochód przedwojenny , szopa i drzewa rosną tam już na dziko i biegają sobie tam lisy które dokarmiam pozostałosciami z obiadów
W takim wypadku to chyba nikt nie powinien miec pretensji i bez roznicy kiedy te galezie beda obciete
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 21:26
przez Guest
ewela119 napisał(a):bez roznicy kiedy te galezie beda obciete
nie tak do końca, gałęzie obcinamy wczesną wiosną jak jeszcze nie zaczynają puszczać liści a przymrozki już odeszły. więc teraz jest najlepszy czas na to. później to już chybił trafił bo jak drzwo się zazieleni to przycinka może je zabić.
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 21:31
przez malaroksi
dzięki za odpowiedzi, tak myślałam że chyba za wczas bo jeszcze ani jednej kosiarki nie słyszałam :)
Co do gałęzi to nie obawiam sie tego czy za wczesnie czy za późno tylko czy ktoś mnie nie opierniczy że to robie no ale z drugiej strony kto to ma zrobić lisy? :-D
No i cena to oczywiśćie 20 funtów myślę że to zajmie nie całą godzinke - oferta jak najbardziej poważna i aktualna jakby ktoś chciał to proszę na priva pisać.
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
5 mar 2010, 22:31
przez ewela119
Chodzilo mi ze bez roznicy w tym akurat przypadku kiedy nikt sie tym nie interesuje i o to nie dba...
A tak dla pewnosci to wrzuc moze info przez otwor na listy ze Ci te galezie przeszkadzaja i chcialabys je obciac lub zeby zrobil to wlasciciel, mysle ze to jakies rozwiazanie na to zeby nikt sie nie czepial...
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
6 mar 2010, 13:53
przez malaroksi
ewela119, tam nie ma otworu na listy cały budynek jest obity drewnianymi płytami i brama wjazdowa jest metalowa owinięta łancuchami i porośnieta krzakami tak więc raczej nie ma możłiwości wrzucenia listu.Dobrze że landlord odzielił ogród od tej zapuszczonej posesji 2 metrową blachą bo inaczej to by wszystko przechodziło przez płot :)
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
6 mar 2010, 15:36
przez ewela119
O matko, nie spodziewalam sie ze w takim wielkim miescie istnieja takie miejsca :)
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
6 mar 2010, 20:13
przez Kitka
a u nas ogrodnik już trawę pod bloczkiem ściachał :mrgreen:
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
6 mar 2010, 20:49
przez Kitty
malaroksi, wlasnie sobie przypomnialam,ze troche przed skoszeniem trawy powinno sie ja wygrabic, bo wtedy sie szybciej regeneruje ;) .W sumie nie jest to konieczne, ale np. zawsze to przy takiej pracy mozna sie troche pogimnastykowac(to tak nawiazujac do jednego z tematow w "swiecie kobiet" ;)
ps.A moze w tym domu straszy, dlatego tam nikt nie mieszka :o :o :!:
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
6 mar 2010, 21:45
przez malaroksi
Nasz landlord powiedział że mieszkał tam jakiś bogacz , niedaleko jest też jego coś ala była fabryka też opuszczona i wyrastają już przez dach drzewa, człowiek ten zniknął bez śladu... Czasem aż korci żeby zobaczyć do środka ale wszystko jest pozabijane deskami :)
Re: ogrodnictwo.

Napisane:
7 mar 2010, 20:34
przez testowy
to może by tam jakąś wyprawę zorganizować,
tak o północy,
trzeba by tylko zorganizować sobie trochę święconej wody i jakieś kołki osinowe...