mahol napisał(a):fajne :)
heja heja,
jak to fajne?
przecież to w Wyborczej było napisane!
:mrgreen:
a co samego zajścia... hm... owszem, mnie ubawiło,
wiem, że dla kogoś było to nieprzyjemne,
ale dla mnie było śmieszne, to jak oglądanie filmów typu śmieszne sceny,
oczywiście jest granica miedzy śmiesznością a tragedią,
bo jeżeli nikomu większa krzywda się nie stała,
to możemy się spokojnie pośmiać,
ale muszę przyznać nieco racji Ewelii,
dowcip dowcipem, śmieszne i owszem,
tylko nie dla ofiary dowcipu,
w tym wypadku kogoś komu do butów wrzucono coś obrzydliwego,
no ale to akurat najmniej ważne, ofiara niemal nigdy się nie śmieje z dowcipu,
no może po dłuższej chwili, jak ochłonie,
tutaj dochodzi do tego aspekt moralny,
tu nie chodziło tylko o zrobienie kawału,
heh,
to temat rzeka,
ale spróbujmy, jakoś w skrócie,
bo z jednej strony Anglik, który manifestuje swoje niezadowolenie,
z faktu, że z jego kraju zrobiono wielokulturowe szambo,
w którym to szambie/swoim kraju nie wolno mu być patriotą bo zostanie oskarżony o rasizm,
a z drugiej strony społeczność muzułmańska,
której przyszło żyć tutaj i która chce budować w tym kraju swoją przyszłość,
a spotyka się z aktami niechęci...
obie strony są ofiarami krótkowzroczności, głupoty, ambicji, układów i nieuczciwości polityków,
osobiście popieram wyczyn Jamie Knowlsona,
bo jak mamy zwrócić uwagę polityków na problem,
terroryzm? bomby? porwania?
i dodam tylko tyle,
muzułmanie, bierzcie przykład,
zamiast mordować niewinnych ludzi,
zróbcie głupi dowcip w kościele,
no... może w UK to nie jest super pomysł,
może zróbcie głupi dowcip w pubie, o!
:mrgreen:
a tera pytanko za 100 punktów,
jaki by tu dowcip zrobić Angolom w pubie?
:mrgreen:
Dodano: -- 9 cze 2011, o 02:14 --ps. właśnie przeczytałem na stopce forum...
że nikt nie obchodzi dziś urodzin...
sz.. fak, co za smutny dzień dziś mieć będziemy,
uczcijmy go minutą ciszy przy porannej kawie,
a potem z podniesionym czołem i wiarą w dzień następny...
eeee... misiek... idź spać...
nie każdy ma piątek wieczór dwa razy na tydzień...
..
ok, idę spać...
ale jeszcze... ała... nie bądź taki znowu nadgorliwy anioł stróż...
rety... też macie takich wrednych aniołów stróżów?
:mrgreen:
Dodano: -- 9 cze 2011, o 02:25 --i jeszcze...
ty... anioł... odwal się... przecież idę spać...
ja tylko chciałem na koniec...
anioł jedno tylko zdanie...
że kocham Ewele, znaczy jej podpis...
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
no a teraz anioł do łózia, ty też, raz, raz
:mrgreen: