Strona 1 z 2
Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 05:58
przez KA i PE
moim zdaniem to byl balcerowich....... za to ze przez tyle lat musial odejsc.
pe
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 07:57
przez agamiltko
Tak serio to mimo tego. ze nigdy sie nie zgadzalam z jego pogladami, sposobem bycia i "politykowania" jakos trudno mi uwierzyc w jego samobojstwo...
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 09:48
przez malaroksi
A Ja myślę , że jakaś paniusia przyniosła mu nagranie jak go biczuje , podpala lampami solaryjnymi , wkłada mu coś w tyłek i tak koleś nie wytrzymał ...
Teraz nic tylko czekać na kolejnych "Polityków" odważne kroki :D
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 10:09
przez bogini8
dla mnie to nie jest powod do smiechu czy zartow.... czlowiek to czlowiek...kazdego jest szkoda...
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 11:48
przez legalnie
proste i logiczne .
Komus przeszkadzal w dzialaniach i sie naraził na takie cos .
Ciemna strefa i nikt nic nie wie.
Pozdrawiam
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 12:20
przez ewela119
Interesy i polityka swoja droga ale przeciez on mial ciezko chorego, wrecz umierajacego syna, no a te wszystkie afery i oskarzenia swoja droga, wcale sie nie dziwie ze w koncu nie wytrzymal
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 12:45
przez agamiltko
No tak, rozumiem, ze mial problemy. Ale kto odbiera sobie zycie, w momencie gdy ma chore dziecko. Gdyby cos sie dzialo z moja corka to w nosie bym miala klopoty finansowe, afery, tak zwana polityke. Najwazniejsze by bylo to aby pomoc i wspierac wlasne dziecko. I wlasnie dlatego nie pasuje mi to samobojstwo.
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 14:03
przez P-C
Ojj Agatko... Jesteś kobieta, inaczej to rozumiesz.
Gość był bonza przez lata, dymał kobitki na boku, robił wajhy itp.
Potem nie wszedł do sejmu, potem dobrali mu się do dupy za te panienki i jeszcze syn mu chorował.
Zwyczajnie miał chłop dosć.
A jak chłop ma dośc, to ma wszystkich w dupie i robi coś, co da mu koniec problemów.
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 15:24
przez kentstreet
do samobójstwa prowadzą różne problemy psychiczne,załamania ,depresje , presja psychiczna , rodzinna itp itd.. więc nie oceniajcie ani nie analizujcie samobójstwa A.Leppera aż tak powierzchownie ,że o 'miał chłop dość' bo to niczego nie wyjaśnia a tylko pokazuje czyjś poziom.........pozdrawiam :)
P.S nie wszystko da się wyjaśnić tak prosto..
Dodano: -- 6 sie 2011, 16:26 --
P-C a co ma płeć do postrzegania i analizowania rzeczywistości ??
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 15:55
przez legalnie
Wierzcie mediom : )
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 16:00
przez pinsleepe
ja proponuje go pochowac na wawelu
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 17:49
przez kindzulinaa
Wczoraj moj maz wlasnie wyczytal w necie.Zszokowala nas ta wiadomosc.Coz tu powiedziec,nic przyjemnego jak czlowiek odbiera sobie zycie...
agamiltko napisał(a):No tak, rozumiem, ze mial problemy. Ale kto odbiera sobie zycie, w momencie gdy ma chore dziecko. Gdyby cos sie dzialo z moja corka to w nosie bym miala klopoty finansowe, afery, tak zwana polityke. Najwazniejsze by bylo to aby pomoc i wspierac wlasne dziecko. I wlasnie dlatego nie pasuje mi to samobojstwo.
Wiesz,roznie w zyciu bywa.Moze mial jaka silna depresje i nie wytrzymal tego.Duzo ludzi nie portafi radzic sobie z problemami i wybieraja najgorsze,czyli odbieraja sobie zycie.
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 21:23
przez P-C
kentstreet napisał(a):
P-C a co ma płeć do postrzegania i analizowania rzeczywistości ??
Hehhe fakt. Dla Ciebie płeć jest mało konkretnym pojęciem.
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 22:05
przez olivka
ja tez zastanawiam sie co bylo przyczyna...
tez myslalam ze to depresja i zalamanie, ale jego znajomi wypowiadaja sie ze dzien wczesniej i kilka dni wczesniej byl normalny, mial plany...
chyba ze nikt nie zauwazyl ze mial problemy ze soba
klopoty finansowe i nie tylko...
hm...
szkoda czlowieka.
Re: Andrzej L.

Napisane:
6 sie 2011, 22:19
przez Drya
Każdy się może załamać i zwątpić ,jesteśmy tylko ludźmi
Samobójstwa popełniają różni ludzie ,nie zależnie od statusu i pozycji
Na pewno to nic przyjemnego gdy człowiek umiera ,śmierć to"jedyna boska sprawiedliwość"
tylko wtedy gdy przychodzi naturalnie
Są spece od tego ,zobaczymy jaki będzie wynik sekcji
Po co spekulować.