Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieniedzy
Napisane przez n0rb » 4 sie 2014, 15:18 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
A co do tego kupującego, to do momentu podpisania umowy może się wycofać i nic nie można z tym zrobić, dziwne prawo ale prawo.
-
- n0rb
- Rozeznany
- Posty: 148
- Dołączył: 3 mar 2010, 09:23
- Reputacja: 19
Napisane przez hadron » 4 sie 2014, 15:30 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
n0rb napisał(a):Jeżeli "winna agencja" nagle zmieniała podejście i bardzo chce pomóc to może faktycznie nie dopełnili jakiś formalności.
A co do tego kupującego, to do momentu podpisania umowy może się wycofać i nic nie można z tym zrobić, dziwne prawo ale prawo.
Wiemy o tym od poczatku. Nasi sasiedzi nas juz przestrzegali. Tylko sprawa wygladala tak, ze skoro pojawili sie powaznie zainteresowani kupcy, ktorzy mieli placic gotowka i nas wrecz ponaglano przez 4 miesiace, bo podobno szybko chcieli sie wprowadzic. W momencie, kiedy my juz gotowi do wymiany kontraktow nagle wycofuja sie bo "nie maja kasy"? Dla nas sprawa jest niejasna. Jak juz wyzej napisalem, gdybym wiedzial, ze kupujacy nie maja kasy, to na 100% wstrzymalbym prawnikow z czynnosciami i zaoszczedzilbym pieniadze, a tak to wszystkie umowy sa juz zrobione, wiec zaplacic reszte kasy bede musial tak czy siak.
-
- hadron
- Raczkujący
- Posty: 57
- Dołączył: 31 paź 2012, 19:45
- Reputacja: 0
Napisane przez AdamBoltryk » 4 sie 2014, 16:49 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
hadron napisał(a):(...) No bo kto ufa dzis ludziom "na gebe"? (...)
Witamy w UK :)
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2523
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Napisane przez Alzak » 4 sie 2014, 17:20 Re: Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata p
hadron napisał(a):n0rb napisał(a):Hi
Masz jakieś dowody na to że celowo zostaliście oszukani ?
Ze celowo to nigdy nie bedzie dowodow, to jasne. Ale sa oczywiscie fakty swiadczace o razacych zaniedbaniach po stronie agencji.. No bo kto ufa dzis ludziom "na gebe"? Ewidentnie narazono nas na powazne straty finansowe.. Inna agencja sie dziwi, ze nie sprawdzili wydrukow bankowych zainteresowanych kupnem naszej nieruchomosci, sugeruja zainteresowac sie sprawa. Na chwile obecna "winna agencja" stara sie pomoc i juz nawet nie trzymamy sie regulaminu tylko oferta jest wystawiana gdzie sie da. Wiedza, ze dali plame po calej linii..
A nawet jakby pokazali wyciag z "milionem" na koncie to co by to zmienilo ? Te pieniadze nie sa zamrozone i kupiec zawsze moze je wydac kiedy chce...
-
- Alzak
- Zadomowiony
- Posty: 620
- Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
- Reputacja: 55
Napisane przez kara21 » 4 sie 2014, 23:03 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
Jeszcze slyszalam o agencji w ktorej pracuja prawnicy w Wolverhampton i pomagaja za damo, nie mam teraz dokladnych namiarow ale postaram sie zdobyc i wam podesle. Trzymam kciuki, kazda proba jest warta bo przynajmniej wiecie ze sie staraliscie cos zrobic. Powodzenia
-
- kara21
- Przyczajony
- Posty: 5
- Dołączyła: 4 lis 2011, 12:37
- Reputacja: 0
Napisane przez Alzak » 5 sie 2014, 06:58 Re: Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata p
kara21 napisał(a):Mozecie jeszcze sprobowac pomocy poprzez media np. taki program jak Whachdog na BBC gdzie pokazuja oszustow (glownie firmy) na konkretnych przykladach. Moze niewiele ale zawsze cos. Jesli agencja nie dopelnila wszystkiego jak nalezy to powinni to tak naprawic zebyscie byli zadowoleni.
Jeszcze slyszalam o agencji w ktorej pracuja prawnicy w Wolverhampton i pomagaja za damo, nie mam teraz dokladnych namiarow ale postaram sie zdobyc i wam podesle. Trzymam kciuki, kazda proba jest warta bo przynajmniej wiecie ze sie staraliscie cos zrobic. Powodzenia
Widze ze wiekszosc ludzi nie rozumie ze w podanym powyzej przypadku nie zaszla zadna nie prawidlowowsc ... Kontrakt nie zostal podpisany i koniec tematu.
To sie poprostu nazywa zycie ... Tak to juz jest niestety ze niektore zasady maja niezupelnie prawidlowe.
Zawsze mozna poszukac solicytora co oferuje "no move no fee" odnosnie "conveyancing" ale za to placi sie odpowiednio wiecej no i zawsze pozostaja inne koszta.
-
- Alzak
- Zadomowiony
- Posty: 620
- Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
- Reputacja: 55
Napisane przez hadron » 5 sie 2014, 07:08 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
Okazuje sie, ze przez wtope agencji caly lancuch moze sie teraz rozpasc. Wczoraj dostalismy wiadomosc od innej agencji (od tej w ktorej jest dom do kupienia), ze wlasciciele tego domu moga z kolei stracic inny, wiekszy dom, ktory sobie znalezli. Podobno dostali 2 tygodnie na sprzedaz swojego, co dla mnie jest debilizmem. W tym kraju klamstwo to rzecz powszechna i nie wierze juz nikomu. Uwazam, ze to sciema jak wiekszosc uslyszanych juz rzeczy. Mysle, ze jak my w miare szybko znajdziemy nowego zainteresowanego to wszystko da sie uratowac. Nikt w lancuchu przeciez nie chce tracic poniesionych kosztow. Poza tym domy sie dluzej sprzedaje niz mieszkania. My na nasze znalezlismy 2 zainteresowanych w ciagu 2 pierwszych tygodni (4 miechy temu), a z kolei dom byl wystawiony kilka miesiecy i nawet cene juz redukowali i tylko my sie zainteresowalismy, wiec mysle, ze wciaz mamy szanse.
Dodano: -- 5 sie 2014, 11:01 --
Alzak napisał(a):Widze ze wiekszosc ludzi nie rozumie ze w podanym powyzej przypadku nie zaszla zadna nie prawidlowowsc ... Kontrakt nie zostal podpisany i koniec tematu.
A mi sie wydaje , ze to ty wciaz nie rozumiesz, ze jak pojdziemy do sadu to zarzutem bedzie o "umyslne narazenie nas na szkode". Nie bedzie tutaj zadnego zwiazku z wycofaniem sie z tranzakcji itd, itp. Ludzie ktorym zalezy na zakupie nieruchomosci zawsze staraja sie jak najlepiej i rzadko kiedy sie wycofuja. Przyczyny sa rozne, czasem nawet nie zalezne od samych kupcow (czesto banki podkladaja klody). Jesli w takim wypadku sie ktos wycofuje to wtedy nic sie nie da zrobic. W naszym wypadku nas bezczelnie oszukiwano (nie mowiono nam prawdy) a to znaczna roznica z punktu widzenia dobrego prawnika. No bo co agencja odpowie na pytanie: Dlaczego nie sprawdziliscie konta bankowego kupujacych? Ewidentnie zaniechali swoich czynnosci i teraz my mamy klopoty..
-
- hadron
- Raczkujący
- Posty: 57
- Dołączył: 31 paź 2012, 19:45
- Reputacja: 0
Napisane przez Guest » 5 sie 2014, 22:15 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
Niestety tak wyglada świat. Nauczony pewnymi doświadczeniami dzisiaj praktycznie na wszystkie spisuje umowy. Moj kolega miał taka sytuacje: zapytał czy może pomalować sciany właściciel domu za pośrednictwem agencji wyraził zgodę, a pózniej nie oddali mu kaucji bo powiedział, ze nic takiego nie miało miejsca. Dlatego ja jak chce zrobic co kolwiek w domu pytam o to agencje na piśmie czasem patrzą na mnie jak na wariata ale sory 450£ kaucji to nie mało pieniędzy.
-
- Guest
Napisane przez hadron » 6 sie 2014, 07:35 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
PS. W pracy mojej kobiety jej kolezanka miala jeszcze inna sytuacje. Sprzedawala dom dla azjatow, ci nagle sie wycofali tuz przed podpisaniem umowy ale.... tego samego dnia zadzwonili do niej (wlascicielki) rzadajac obnizenia ceny o 5 tys funtow wtedy kupia.. Az sie prosi w takiej sytuacji zalatwic sprawy osobiscie po mesku!
-
- hadron
- Raczkujący
- Posty: 57
- Dołączył: 31 paź 2012, 19:45
- Reputacja: 0
Napisane przez Alzak » 6 sie 2014, 08:47 Re: Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata p
hadron napisał(a):Dzieki kara21, pomyslimy. W Polsce media sie sprawdzaja, niektore firmy boja sie TVN-u :P Zapewne tutaj nie jest inaczej. Poza tym BBC potrafi szydzic nawet ze swoich obywateli (Anglikow), zwlaszcza w programach imigracyjnych odnosnie pracy i bezrobocia.
Okazuje sie, ze przez wtope agencji caly lancuch moze sie teraz rozpasc. Wczoraj dostalismy wiadomosc od innej agencji (od tej w ktorej jest dom do kupienia), ze wlasciciele tego domu moga z kolei stracic inny, wiekszy dom, ktory sobie znalezli. Podobno dostali 2 tygodnie na sprzedaz swojego, co dla mnie jest debilizmem. W tym kraju klamstwo to rzecz powszechna i nie wierze juz nikomu. Uwazam, ze to sciema jak wiekszosc uslyszanych juz rzeczy. Mysle, ze jak my w miare szybko znajdziemy nowego zainteresowanego to wszystko da sie uratowac. Nikt w lancuchu przeciez nie chce tracic poniesionych kosztow. Poza tym domy sie dluzej sprzedaje niz mieszkania. My na nasze znalezlismy 2 zainteresowanych w ciagu 2 pierwszych tygodni (4 miechy temu), a z kolei dom byl wystawiony kilka miesiecy i nawet cene juz redukowali i tylko my sie zainteresowalismy, wiec mysle, ze wciaz mamy szanse.
Dodano: -- 5 sie 2014, 11:01 --Alzak napisał(a):Widze ze wiekszosc ludzi nie rozumie ze w podanym powyzej przypadku nie zaszla zadna nie prawidlowowsc ... Kontrakt nie zostal podpisany i koniec tematu.
A mi sie wydaje , ze to ty wciaz nie rozumiesz, ze jak pojdziemy do sadu to zarzutem bedzie o "umyslne narazenie nas na szkode". Nie bedzie tutaj zadnego zwiazku z wycofaniem sie z tranzakcji itd, itp. Ludzie ktorym zalezy na zakupie nieruchomosci zawsze staraja sie jak najlepiej i rzadko kiedy sie wycofuja. Przyczyny sa rozne, czasem nawet nie zalezne od samych kupcow (czesto banki podkladaja klody). Jesli w takim wypadku sie ktos wycofuje to wtedy nic sie nie da zrobic. W naszym wypadku nas bezczelnie oszukiwano (nie mowiono nam prawdy) a to znaczna roznica z punktu widzenia dobrego prawnika. No bo co agencja odpowie na pytanie: Dlaczego nie sprawdziliscie konta bankowego kupujacych? Ewidentnie zaniechali swoich czynnosci i teraz my mamy klopoty..
Nikt Cie nie oszukal bo nie masz zadnego legalnego potwierdzenia faktu ze kupujacy chce kupic za gotowke ...
Widze ze ciezko Ci sie pogodzic z faktem straty £ ale takich jak Ty sa setki ...
-
- Alzak
- Zadomowiony
- Posty: 620
- Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
- Reputacja: 55
A ile zapłacisz idac do sadu opadając prawnika i nie daj Boże jeszcze przegrać. Wówczas oprócz swoich wydatków musisz pokryć tej drugiej strony.
-
- Thomas
- Zaangażowany
- Posty: 1369
- Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
- Lokalizacja: Hill Top, W brom
- Reputacja: 67
Napisane przez Guest » 6 sie 2014, 13:56 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
-
- Guest
Napisane przez AdamBoltryk » 6 sie 2014, 18:51 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2523
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Napisane przez jarocin » 8 sie 2014, 18:54 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
Nie wiem czy to jest reguła czy może sprzedający powinien poprosić o takie zaświadczenie.
Daj znać jak to załatwiłeś
Życzę powodzenia.
-
- jarocin
- Rozeznany
- Posty: 174
- Dołączył: 11 lip 2012, 07:05
- Reputacja: 22
Napisane przez AdamBoltryk » 11 sie 2014, 02:16 Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni
Myle sie?
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2523
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Znowu wymiana pieniędzy... na nowe. Lepsze.
przez Anek w HUMOR - 6 Odpowiedzi
15708 Wyświetleń -
przez Lukaas85
22 wrz 2006, 20:58
-
Znowu wymiana pieniędzy... na nowe. Lepsze.
-
-
Transport pieniedzy z Polski na Wyspy
przez technikuk w FINANSE - 5 Odpowiedzi
15883 Wyświetleń -
przez bluebery
6 kwi 2010, 20:04
-
Transport pieniedzy z Polski na Wyspy
-
-
Zwrot pieniędzy za leczenie w Polsce
przez goq w SZUKAM INFORMACJI - 1 Odpowiedzi
7044 Wyświetleń -
przez Bernii
1 lis 2007, 09:34
-
Zwrot pieniędzy za leczenie w Polsce