bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam:)

08.06 lece do UK,konkretnie do Luton.
Mam tam siostre ale nie bede mogl u niej dlugo pomieszkac bo bede siedzial jej na glowie,bede musial mieszkac z nia w jednym pokoju, a co za tym idzie musze sobie znalezc cos "własnego".
I tu są dwie opcje.
1
Szukam pokoju i pracy w Luton. Z mojej skromnej wiedzy wynika ze w Luton dosyc ciezko o prace i mieszkanie,pozatym to miasto do najbezpieczniejszych i najtanszych nie nalezy.Oplaca sie pchac w taki interes? + jest taki, ze zawsze siostra jest w poblizu.
2
Szukam pracy i pokoju w Bham.Nie znam nikogo,najchetniej podpialbym sie pod kogos kto np. od 15-20 czerwca mialby wolny pokoj/wolne miejsce w pokoju 2 osobowym i moglby pomoc poczatkujacemu.
Dodam, ze około 30 czerwca dojechaloby do mnie 2-3 kolegow i od tego czasu mieszkalibysmy razem i tu tez dylemat czy w Luton czy w Bham.W Bham podobno latwiej z praca i mieszkaniem.

No wiec,jezeli ktos cos mialby do drugiej(jakis pokoik) opcji to bede wdzieczny.

Acha,przydalyby sie tez wasze opinie nt obu tych miast. A i nie pytajcie dlaczego Bham bo nie wiem:)

Pozdrawiam.

paczo napisał(a):Szukam pokoju i pracy w Luton. Z mojej skromnej wiedzy wynika ze w Luton dosyc ciezko o prace i mieszkanie,pozatym to miasto do najbezpieczniejszych i najtanszych nie nalezy.Oplaca sie pchac w taki interes? + jest taki, ze zawsze siostra jest w poblizu.

Ja mieszkam w Stevenage, mam mnóstwo znajomych w Luton. Niestety nie znam nikogo z wolnym pokojem w tej okolicy. Fakt, z pracą w Luton nie jest ciekawie, znajomi dojeżdżają do Stevenage (tutaj praca jest, oczywiście jak się dobrze szuka, ale i ludzie nie zarzekają na agencje, znajdują prace w ciągu 2 tygodni). Niektórzy mieszkają w Luton i dojeżdżają, ponieważ uważają, że życie jest tam tańsze (mieszkania, domy, pokoje), niektórzy już się do nas przenieśli. Mam nadzieję, że może troszkę obiektywnie zobrazowałam sprawę. Ja z mężem także chcieliśmy się przenieść do B'ham lub New Works, ale tutaj mamy już dobrze płatne prace, więc aż żal zaczynać wszystko od nowa. Pozdrawiam.