Mieszkanie w West Bromwich

Rozmowy na temat mieszkań o tym jak mieszkacie, jakie dzielnice polecacie itd...

MężczyznaPostNapisane przez nokia41 » 21 cze 2016, 11:30 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Tak jeszcze dodam bo piszecie ze pelno ciapoli patologii it.
Pojedzcie na Stechfort (jakos tak sie chyba pisze :-)
Czy Sheldon,czesc Acocks Green sami biali Anglicy a patologia duzo wieksza niz west brom.
Piszesz szaro buro to raczej nie ze west brom tylko tak to juz w Anglii jest:-)
Pzdr...

nokia41
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 24 wrz 2007, 16:08
Reputacja: 8
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 21 cze 2016, 14:12 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Nokia41, a Ty byłaś kiedyś poza Birmingham? Jeśli tak to nie wiem jak można stwierdzić, że cała Anglia jest szaro bura. Zapraszam do Cannock Chase Council za samym miastem Cannock też średnio przepadam, ale np. miejscowości Wimblebury, Hednesford, Cannock Wood, są naprawdę super.
Czy np. takie Lichfield (to już inny counsil) jest Twoim zdaniem ponure? Wymieniam tylko okolice mniej więcej w promieniu 30 km od Birmingham, które są mi znane i "normalne".

Jedyny minus mieszkania w okolicach Cannock jak dla mnie to odległość do polskiego sklepu.

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez Slovenin » 21 cze 2016, 18:00 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Wielcy obromcy West Bromu az sikam po spodniach ze smiechu. Mieszkam przy high street i wiem co mowie, nie ma gorszego syfu. Wallsall, Smethwick, Handsworth to jest po prostu tragedia. I to ze chodzisz o godzinie 14 po high street i Ci sie nic nie stalo nie znaczy, ze to jest piekna dzielnica. Niektorzy emigranci wymagaja czegos wiecej niz wyjscia za dnia do polskiego sklepu, zrobienia zakupow na tydzien i koczowania bo trzeba pieniadze do polski wyslac albo odlozyc na najtansze wakacje all inclusive w hiszpani. Znam cale zachodnie Birmingham i nawet ta podobno zla czarna dzielnica Winson Green byla o niebo lepsza niz moje obecne miejsce zamieszkania. Niektorzy z polaczkowatosci sie nie wylecza i gdzie polski sklep, gdzie polski dentysta i prawnik beda siedziec i mowic ze fajnie bo przeciez za minimalna krajowa moga ' zyc w luksusie i jeszcze pieniadze wyslac do polski! '

Slovenin
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 31 mar 2015, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez nokia41 » 22 cze 2016, 08:14 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Naprawde jak widze te wpisy to mi sie smiac chece. Ktos pyta o dIelnice jak sie zyje itp. Co ma do tego minimalna krajowa i zycie w luksusie panie biznesmenie?????
Jak zarabiasz wiecej to czemu mieszkasz w tym kijowym west bromie???? Nie bardzo rozumiem co ma minimalna krajowa do pytania o dzielnice.
Jezeli chodzi o Canock , Lichfield jezdze tam na weekendy itp.
Ladnie jest nie powiem ale ktos przyjezdza do bham i pyta o west brom to powinno sie to brac pod uwage a nie miasteczka pod birmingham bo takich co sa ladne jest dosc duzo alr to mozna otworzyc osobny watek np gdzie fajnie sie mieszka pod bham:-)

nokia41
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 24 wrz 2007, 16:08
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Alex0007 » 22 cze 2016, 09:22 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Slovenin,posluchaj polski buraku.ktos zadal pytanie o West Bromwich.Ja wyrazilam,swoja opinie poniewaz tu mieszkam.Kazdy ma swoje powody,ktorymi sie kierowal wybierajac miejsce zamieszkania.Nikt nie powinien,tego oceniac.Ja akurat nie dlatego,ze sa polskie sklepy,dentysci itd.Kiedy tu zamieszkalam,nie bylo jeszcze ani jednego polskiego sklepu,dentysty.Wszystko zaczelo otwierac sie dopiero,po paru latach.Moze Ty(uczono mnie kultury wiec z duzej litery),jedyny sens swego zywota widzisz wygladajac przez okno swojego mieszkania przy high street,chodzenia po niej-skoro tylko widzisz syf.Ja West Bromwich widze,jak wyjde na szybkie zakupy.Mieszkam na obrzezach i nie czuje potrzeby spacerowania po high street.Znam leprze miejsca do spedzania wolnego czasu.Nie korzystam z uslug polskich dentystow(tylko partacze,ktorzy nie wyrobili sobie renomy w pl tu przyjechali tj.moje zdanie).Nie wysylam pieniedzy,bo nie musze utrzymywac nikogo w pl.Najlepsze jest to,ze w Polsce sa miejsca,miesciny zabite dechami,przy ktorych West Bromwich to metropolia.Moge sie zalozyc,ze wszyscy ktorzy pisza ze to czy tamto miejsce to syf,wlasnie z takich pochodza.Gdzie miejscem spotkan towarzyskich byl jedyny obudowany przystanek autobusowy.Zlinczujcie mnie slownie,mam to gdzies.
Avatar użytkownika
Alex0007
Raczkujący
 
 
Posty: 76
Dołączyła: 25 maja 2016, 12:49
Reputacja: 12
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 22 cze 2016, 13:17 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Nokia41, ale ja napisałem swoją opinie o WB kilka postów wyżej, więc nie wiem o co chodzi? Napisałem o Cannock itd... tylko po to, żeby pokazać Ci, że niecała Anglia jest szara.

Alex0007 ja w Polsce większość swojego życia mieszkałem "na wsi" (około 1000 mieszkańców) i wcale się tego nie wstydzę, a miejscem spotkań był park, albo boisko szkolne i podobnego miejsca szukałem tutaj w Anglii gdzie z okna mam widok na jakieś pagóry, drzewa, zieleń, a gdy wyjdę na ogród wieczorem błogą ciszę. Miałem też przygodę z Wrocławiem kilka lat tam mieszkałem i nie lubię tego miasta (chociaż wolał bym Wrocław od West Bromich), a na "prowincje" wróciłem z własnego wyboru bo w takich miejscach z dala od szumu miasta czuje się najlepiej. Jak bym wygrał w totolotka to bym zamieszkał na północy Szkocji, gdzie nie ma prawie żadnej cywilizacji, a do najbliższego sklepu trzeba jechać około 30-40 km. Każdy człowiek jest inny, a do szczęścia potrzebuje czegoś innego i stąd biorą się te różne opinie dlatego zakończmy tą dyskusje "w pokoju" nie obrażając się na wzajem.

Pozdrawiam

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 22 cze 2016, 13:33 Re: Mieszkanie w West Bromwich

nokia41 napisał(a):Naprawde jak widze te wpisy to mi sie smiac chece. Ktos pyta o dIelnice jak sie zyje itp. Co ma do tego minimalna krajowa i zycie w luksusie panie biznesmenie?????
Jak zarabiasz wiecej to czemu mieszkasz w tym kijowym west bromie???? Nie bardzo rozumiem co ma minimalna krajowa do pytania o dzielnice.
Jezeli chodzi o Canock , Lichfield jezdze tam na weekendy itp.
Ladnie jest nie powiem ale ktos przyjezdza do bham i pyta o west brom to powinno sie to brac pod uwage a nie miasteczka pod birmingham bo takich co sa ladne jest dosc duzo alr to mozna otworzyc osobny watek np gdzie fajnie sie mieszka pod bham:-)

Jedyne powiązanie życia w taniej kiepskiej dzielnicy z niskimi zarobkami widzę jeśli chodzi o to ze nie kazdy chce spaść na tyle nisko żeby żyć w jakiś sposób na garnuszku królowej mieszkając w socjalnym domu lub pobieraj dodatek mieszkaniowy. Wielu ludzi ma ambicje po mimo niskich dochodów na posiadanie nieruchomości . I dla takich ludzi ceny w takich dzielnicach jak West brom są osiągalne a na Sutton Coldfield, four oak, Shenstone Czy Lichfield juz nie.
Sam kupiłem dom rzut kamieniem od WB ale tylko dlatego ze trafił mi się dom poniżej ceny rynkowej na dobrym osiedlu z ogromnym potencjałem do wynajmu.
Rozglądam się teraz za czymś w normalnych dzielnicach by osiąść się na dobre ale miejsca na które patrze entry price to 250k za 3 bed.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez nokia41 » 22 cze 2016, 15:08 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Tak tylko do osoby co rozpoczela ten watek...
I widzisz nasza polska metalnosc....
Malo jest ludzi co szczerze podpowiedza lub pomoga.
Najlepiej sam przyjedziesz pozyjesz i ocenisz, a nas kochanych
rodakow to omijaj bo jedynym naszym celem jest dowalenie innemu
I kozaczenie kim to ja nie jestem (przepraszam normalnych ludzi ale sami wiecie jak jest)

Pozdrowienia dla zakompleksionych i oczywiscie tych normalnych:-)

nokia41
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 24 wrz 2007, 16:08
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Slovenin » 22 cze 2016, 21:02 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Nie sluchaj tych cebulakow, pisz na pw jak przyjedziesz to Cie oprowadze i pokaze tych biedakow co maja sie za milionerow. I ta co spiecie zlapala babcia niech ortografi sie nauczy, a i prosze od polakow mnie nie wyzywac bo sie cenie troszke hehe. Oj co niektorym to by sie wyklad od TESTOVIRONA by przydal.

Slovenin
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 31 mar 2015, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez TroyaN » 23 cze 2016, 06:01 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Ech.
Mam pytanie do tych, którzy tak zaciekle bronia West Brom.

- Czy zostawilbys drzwi od domu nie zamkniete na klucz?
- Czy zostawilbys portfel/telefon w aucie przed domem?
- Czy wieczorem mozesz sobie wyjsc bez zadnych obaw na spacer?

Nie obrazcie sie ale wiekszosc odpowie nie. Nie jest to dobra dzielnica. Alex007 zamieszkalas na West Brom x czasu temu kiedy jeszcze nie sprowadzil sie tam kwiat polskiej patologii tak wiec napewno pamietasz jak bylo kiedys. Polacy zjezdzaja tam na mase w zwiazku z tym ze najczesciej ich angielski jest slaby a na West Bromie jezykiem "urzedowym" jest Polski. Ceny rowniez sa nizsze niz w innych okolicach. Tylko nie zapominajmy ze "Polak Polakowi wilkiem" i za 5f chetnie cie pod......li lub gorzej. Ze juz nie wspomne o rzeszach cyganskich drobnych przedsiebiorcow z West Bromu.

Alex007 zgodze sie z Toba ze kiedys West Brom byl zupelnie inny (znam to z opowiadan bo wcale nie jestem tu dlugo). Kiedys jak szukalem domu pod biznes to pojechalem ogladac piekny domek na Wes Bromie. Basen, sauna, sala kinowa. Wszystko wysoki standard. Cena ........ 1200 funtow miesiecznie. To daje pojecie jak zla jest juz ta dzielnica i jak spadaja tam ceny. Poszukajcie sobie podobnych domow w innych okolicach i porownajcie ceny. Sam wlasciciel powiedzial ze jak stawial dom (pozniej przebudowywal) to nie bylo tu jeszcze takiego motlochu a teraz jest stratny bo nikt tego nie chce. Pamietam ze chata byla na sprzedaz za smieszne pieniadze. Ale jak juz powiedzialem na wstepie. Czy zostawil bym tam auto niezamkniete na wlasnym podjezdzie? NIE.

Nie generalizujmy ze caly West Brom to syf kila i mogila bo napewno sa tez jakies lepsze uliczki ale ogol niestety nie maluje sie w rozowych barwach.
Avatar użytkownika
TroyaN
Raczkujący
 
 
Posty: 84
Dołączył: 2 maja 2014, 11:26
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Alex0007 » 23 cze 2016, 09:01 Re: Mieszkanie w West Bromwich

TroyaN,ok poddaje sie.W centrum West Bromu,tak chodza rumuni-rumunki cale watahi,zgadzam sie,widac cyganow w ich czarnych mesiach gl.pod globalem.,polskie pijaczki na przemian z angielskimi ok 17 okupuja kawalek terenu pod zegarem,poniewaz o tej porze daja tam jakies darmowe zupki.Po drugiej stronie high street nie wiem,co sie dzieje,bo tam nie mam najmniejszej potrzeby chodzic.Mam pytanie,waszym glownym celem,jest krecenie sie po miescie.W nocy nie slyszalam,zeby byly jakies wielkie mordobicia,raczej jak wszedzie,gdzie sie zbierze grupka ludzi w stanie.Nie wiem,skad ten raport,do ktorego ktos wrzucil linka.Morderstwa-slyszalam o jednym pare lat temu,nawalony polak zabil siostre zony wlasnie na high street.Zapomnialam,policja skasowala kilka plantacji nie pamietam,jak duzych ziola.To jest West Brom,pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Alex0007
Raczkujący
 
 
Posty: 76
Dołączyła: 25 maja 2016, 12:49
Reputacja: 12
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez bigspot2 » 23 cze 2016, 09:50 Re: Mieszkanie w West Bromwich

Alex0007

po czym poznajesz rumuna? gdybym postawil obok siebie rodowitego rumuna, polaka i angola nie mia by pojécia kto jest kto. Rumun to nie cygan zapamiétaj to.

bigspot2
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 22 gru 2014, 11:58
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez TroyaN » 23 cze 2016, 11:22 Re: Mieszkanie w West Bromwich

bigspot czytaj ze zrozumieniem:

"W centrum West Bromu,tak chodza rumuni-rumunki cale watahi,zgadzam sie,widac cyganow w ich czarnych mesiach"

Co oznacza ze Alex oddziela rumunow od romow (cyganow).

Masz racje, rumun to nie cygan. Najczesciej nasi bracia co sprzedaja patelnie i perfumy legitymuja sie polskimi dokumentami :) Znaczy soryy. Polskim dokumentem bo nawet nie wiesz ilu jest w stanie tu wjechac na jednym dowodzie :DDDD

A wiec na zakonczenie:

Kup bracie patelnie.
Dobra patelnia.
Normalnie 50 funa ale dla ciebie bracie 20.
10 jak wezmiesz teraz.

..... Bracie :)

Mam dzis urodziny i jestem w wybornym humorze wiec moje poczucie humoru bedzie dzis specyficzne :DDDDD

Pozdrawiam i Salam Alejkum





............ Ku....a nie to forum.

Znaczy Czesc

:))))
Avatar użytkownika
TroyaN
Raczkujący
 
 
Posty: 84
Dołączył: 2 maja 2014, 11:26
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 24 cze 2016, 20:03 Re: Mieszkanie w West Bromwich

TroyaN napisał(a):Ech.
Mam pytanie do tych, którzy tak zaciekle bronia West Brom.

- Czy zostawilbys drzwi od domu nie zamkniete na klucz?
- Czy zostawilbys portfel/telefon w aucie przed domem?
- Czy wieczorem mozesz sobie wyjsc bez zadnych obaw na spacer?

Nie obrazcie sie ale wiekszosc odpowie nie. Nie jest to dobra dzielnica. Alex007 zamieszkalas na West Brom x czasu temu kiedy jeszcze nie sprowadzil sie tam kwiat polskiej patologii tak wiec napewno pamietasz jak bylo kiedys. Polacy zjezdzaja tam na mase w zwiazku z tym ze najczesciej ich angielski jest slaby a na West Bromie jezykiem "urzedowym" jest Polski. Ceny rowniez sa nizsze niz w innych okolicach. Tylko nie zapominajmy ze "Polak Polakowi wilkiem" i za 5f chetnie cie pod......li lub gorzej. Ze juz nie wspomne o rzeszach cyganskich drobnych przedsiebiorcow z West Bromu.

Alex007 zgodze sie z Toba ze kiedys West Brom byl zupelnie inny (znam to z opowiadan bo wcale nie jestem tu dlugo). Kiedys jak szukalem domu pod biznes to pojechalem ogladac piekny domek na Wes Bromie. Basen, sauna, sala kinowa. Wszystko wysoki standard. Cena ........ 1200 funtow miesiecznie. To daje pojecie jak zla jest juz ta dzielnica i jak spadaja tam ceny. Poszukajcie sobie podobnych domow w innych okolicach i porownajcie ceny. Sam wlasciciel powiedzial ze jak stawial dom (pozniej przebudowywal) to nie bylo tu jeszcze takiego motlochu a teraz jest stratny bo nikt tego nie chce. Pamietam ze chata byla na sprzedaz za smieszne pieniadze. Ale jak juz powiedzialem na wstepie. Czy zostawil bym tam auto niezamkniete na wlasnym podjezdzie? NIE.

Nie generalizujmy ze caly West Brom to syf kila i mogila bo napewno sa tez jakies lepsze uliczki ale ogol niestety nie maluje sie w rozowych barwach.

A mnie się często zdarza nie zamknąć samochodu (żeby nie było dopiero co skoczył 3 latka)
Telefon w miedzy siedzeniami to norma (nie nokia 3210).
Nie raz drzwi od domu na noc omyłkowo otwarte.
2 do 3 razy w tygodniu biegam trasa odemnie z domu kierunek rondo z zegarem (West brom) nawrótka i wo Wednesbury nawrótka i do domu jakieś 9km. Puki co żyje chociaż pod górkę czasami ciężko ☺ (nie jestem 2 metrowym napakowanycj murzynem)

Sent from my SM-G900F using Tapatalk
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Bartek555 » 22 lis 2016, 21:57 Re: Mieszkanie w West Bromwich

jakie są o;pinie o west bromwitch gdzie najlepiej wynająć pokoje ?

Bartek555
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 22 lis 2016, 21:46
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MIESZKANIE

cron