Strona 1 z 2
Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
21 sie 2007, 08:25
przez czynnikx
Witam wszystkich mam zamiar przeprowadzic sie do Walsall czy ktosmoglby mi powiedziec ktore dzielnice sa dobre ktorych nalezy sie wystrzegac? I co sadzicie o Tame Bridge? Dzieki
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
30 lis 2007, 13:10
przez dakaraa
wallsall z tego co wiem jest calkiem niezla dzielnica, dosc dobrze rozwiniete sa arterie komunikacyjne, no i nie jest relatywnie daleko do centrum. Pozatym blisko do west bromu czy wednesbury, gdzie jest duzo sklepow. Odradzilabym ci Handsworth, Smethwick. Te dwie dzielnice są zdeka niebezpieczne, jednak czynsz jest tam ciut nizszy niz na Walsall. :razz:
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
30 lis 2007, 13:32
przez alexandra
Ja radzę do Londynu.... Zresztą jak wszystkim :mrgreen:
Polecam Walsall

Napisane:
30 lis 2007, 20:32
przez Daglas
Kurczę Sam Mieszkam W ci..a [czyt.B-ham;P] Ale To Miacho Jest OK ...Co Do Walsall? To Spokojny Rejon Sporo Polaczków [Pozdro Dla Kilku Przebrzydłych Pijaków ;P] :-D
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
30 lis 2007, 21:09
przez Kaliszanin81
dakaraa napisał(a):wallsall z tego co wiem jest calkiem niezla dzielnica,
TO BARDZO ZLE WIESZ
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
1 gru 2007, 13:51
przez dakaraa
Kaliszanin81 napisał(a):dakaraa napisał(a):wallsall z tego co wiem jest calkiem niezla dzielnica,
TO BARDZO ZLE WIESZ
słuchaj porownujac do handsworth to to chyba lepsza, nie oszukujmy sie nie znam poki co zadnej bezpiecznej dzielnicy w brmghm, mozemy rozmawiac tylko o umiarowanie lepszych i gorszych. pozatym rozpatrujemy tylko te dzielnie na obrzezach - ktore sa tansze, a co za tym idzie jest tam przewaznie wieksze stezenie ZŁA
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
1 gru 2007, 18:12
przez KA i PE
dakaraa napisał(a):Kaliszanin81 napisał/a:
dakaraa napisał/a:
wallsall z tego co wiem jest calkiem niezla dzielnica,
TO BARDZO ZLE WIESZ
słuchaj porownujac do handsworth to to chyba lepsza, nie oszukujmy sie nie znam poki co zadnej bezpiecznej dzielnicy w brmghm, mozemy rozmawiac tylko o umiarowanie lepszych i gorszych. pozatym rozpatrujemy tylko te dzielnie na obrzezach - ktore sa tansze, a co za tym idzie jest tam przewaznie wieksze stezenie ZŁA
hmmm, jezdzilem do pracy pzrez pol roku z sedgley do lichfield przez walsall, czesto w nocy, albo nad ranem w sobote. raczej zamykalem drzwi od srodka...... w walsall jest realizowany ogromny 'regeneration project', ale moim zdaniem nie ma wielkiej szansy na przywrocenie tego miasta do 'zycia'. te czesci polnocne, wlasnie w strone A38, juz za arboretum, wygladaja na nieco bezpieczniejsze i zamozniejsze....... a co do obrzezy.... hm, kupilismy chate calkiem na obrzezach i raczej drozej niz w centrum, a troche bezpieczniej, wiec roznie z tym bywa.
pozdr
pe
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
1 gru 2007, 23:31
przez Kaliszanin81
dakaraa napisał(a):nie znam poki co zadnej bezpiecznej dzielnicy w brmghm
Wygląda na to że za mało znasz miasto...Ja mieszkam na bardzo bezpiecznej i sobie to bardzo chwalę(Selly Park) a to nie jedyna..
dakaraa napisał(a):pozatym rozpatrujemy tylko te dzielnie na obrzezach - ktore sa tansze, a co za tym idzie jest tam przewaznie wieksze stezenie ZŁA
I tu się znów mylisz bo tak się składa ze Birmingham jest klasycznym przykładem miasta gdzie nastąpiło zjawisko ''WHITE FLIGHT''(nie będę się rozpisywał na temat definicji tego), i akurat 2najbardziej zamożne dzielnice(Solihull i Sutton Coldfield) znajdują się właśnie z dala od centrum miasta.
KA i PE napisał(a):w walsall jest realizowany ogromny 'regeneration project', ale moim zdaniem nie ma wielkiej szansy na przywrocenie tego miasta do 'zycia'
Powiedziałbym wręcz ze nie ma najmniejszej...Regeneration=>DEVASTATION
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
16 gru 2007, 22:18
przez kisiel
dakaraa napisał(a):wallsall z tego co wiem jest calkiem niezla dzielnica, dosc dobrze rozwiniete sa arterie komunikacyjne, no i nie jest relatywnie daleko do centrum. Pozatym blisko do west bromu czy wednesbury, gdzie jest duzo sklepow. Odradzilabym ci Handsworth, Smethwick. Te dwie dzielnice są zdeka niebezpieczne, jednak czynsz jest tam ciut nizszy niz na Walsall. :razz:
Walsall nie jest dzielnicą Birmingam!!! i nie było.. Jest osobną metropolią(miastem), które wolę 300 razy od Birmingham gdzie miałem nieprzyjemność mieszkać na początku swojego pobytu. Nie jest wielki (ma około 250 000 mieszkańców), ale w częściach nieopanowanych przez azję mieszka się bardzo dobrze.:) Siedzę tu ponad 3 lata i nie narzekam, zwłaszcza, że centrum (walsallowskie tym razem omijam z daleka)
Pozdrawiam ludność WALSALL:)
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
9 sie 2008, 19:09
przez hellboy-27
dakaraa napisał(a):wallsall z tego co wiem jest calkiem niezla dzielnica, dosc dobrze rozwiniete sa arterie komunikacyjne, no i nie jest relatywnie daleko do centrum. Pozatym blisko do west bromu czy wednesbury, gdzie jest duzo sklepow. Odradzilabym ci Handsworth, Smethwick. Te dwie dzielnice są zdeka niebezpieczne, jednak czynsz jest tam ciut nizszy niz na Walsall. :razz:
tak walsall jest dzielnica :mrgreen:
od kiedy i czego lonynu?? :o
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
9 sie 2008, 22:50
przez malaroksi
Walsall to Miasto, mieszka sie tam pewnie tak jak wszędzie czyli są miejsca przyjazne i dużo mniej np.w częsci nazywanej" kurdystan" ostatnio zastrzelili tam słowaczke :-|
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
10 sie 2008, 07:57
przez Guest
Ja mieszkam w Walsall 2 lata i jest OK :grin:
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
11 sie 2008, 16:44
przez A113
A ja mieszkam w Wednesbury..juz 3 lata i nigdy nie zdarzyło mi się nic "nieprzyjemnego"... A nieraz wracało się dość późno pieszo z pubu czy z "niepełnej nocki" z pracy..ok 1-2 am... Cicho, spokojnie jak to na wsi.... ;-)))) Polecam :)
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
11 gru 2015, 18:01
przez Guest
Witam,
Prosze o pomoc gdyz za 2 mce przeprowadzam sie do Blakenall - Bloxwich? slyszalem ze to koszmarna dzielnica. Prosze o porady, Dzieki
Re: Przeprowadzka do Walsall

Napisane:
12 gru 2015, 09:19
przez bigspot2
ja mieszkam w Birchills blisko centrum, multikulti ale jest ok. wszystko zależy od sasiadów. Nie mam problemów żeby wyjść z domu nocą tylko strasznie brudno