Strona 1 z 2

Tyseley

PostNapisane: 15 wrz 2006, 07:50
przez formicone
Witam W listopadzie zaczynam prace w Birmingham - Tyseley W jakiej dzielnicy szukac mieszkania albo domku zeby miec blisko do pracy i spokojnie mieszkac z zona i corka? Pozdrowionka

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 06:13
przez Adam
Ja proponuje Moseley,dzielnica ladna a rowerkiem do Tyseley jakies 10 mnut
Pozdrawiam

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 11:12
przez formicone
Dzieki za odpowiedz . Rowerek na poczatek to bardzo dobry pomysl

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 17:09
przez Lee
ja mieszkam na Acocks Green i z centrum do Tesley zmam 5 min busem lub 20min pieszo :)
:mrgreen:

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 18:00
przez formicone
A czy ceny za wynajem sa podobne w Moseley i Acocks Green ?

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 18:02
przez Lee
mysle ze ceny sa podobne.
duzych roznic nie powinno byc.

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 19:41
przez formicone
Jeszcze nie wiem gdzie bede na poczatku mieszkal bo firma ma mi cos wynajac blisko pracy Moze to bedzie ktoras z tych dzielnic ? Pozniej i tak musze cos wynajac na przyjazd zony i corki ale wszystko jeszcze przed nami Juz nie moge sie doczekac :mrgreen:

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 20:23
przez Lee
miesiac na ochloniecie i przyzwyczajenie sie np.do 2 kranow , braku smietnikow i fatalnej pogody ;/ .....i mnostwa inny rzeczy ktore w polsce jeszcze masz :)
bedzie dobrze !
:mrgreen:

Re: Tyseley

PostNapisane: 17 wrz 2006, 22:57
przez Lukaas85
Lee napisał(a):miesiac na ochloniecie i przyzwyczajenie sie np.do 2 kranow , braku smietnikow i fatalnej pogody ;/ .....i mnostwa inny rzeczy ktore w polsce jeszcze masz :)
bedzie dobrze !
:mrgreen:

oj tam, pogoda wcale nie taka najgorsza :wink:

Re: Tyseley

PostNapisane: 18 wrz 2006, 08:07
przez kaka
Lee napisał(a):miesiac na ochloniecie i przyzwyczajenie sie np.do 2 kranow , braku smietnikow i fatalnej pogody ;/ .....i mnostwa inny rzeczy ktore w polsce jeszcze masz :)
bedzie dobrze !
:mrgreen:

to tam 2 krany sa ale,że jak >? hehe

Re: Tyseley

PostNapisane: 18 wrz 2006, 15:03
przez Adam
kaka napisał(a):to tam 2 krany sa ale,że jak >? hehe

Jeden z zimną wodą a drugi gorącą wodą :mdleje:

Re: Tyseley

PostNapisane: 18 wrz 2006, 15:33
przez formicone
Wlasnie ta pogoda mnie martwi bo jestem cieplolubny

Re: Tyseley

PostNapisane: 18 wrz 2006, 15:38
przez Lee
ok dla tych ktorzy nie wiedzia..2 krany jeden na goraca wode a drugi na zimna.
to jest dziwne ale bardzo czesto spotykane w tutejszych domach :)
:mrgreen:

Re: Tyseley

PostNapisane: 18 wrz 2006, 19:31
przez kaka
Lee napisał(a):ok dla tych ktorzy nie wiedzia..2 krany jeden na goraca wode a drugi na zimna.
to jest dziwne ale bardzo czesto spotykane w tutejszych domach :)
:mrgreen:

aha no to dziekuje wam badzo za info :PP

Re: Tyseley

PostNapisane: 21 wrz 2006, 22:28
przez Edyta
te krany sa niezle, mozesz sie poparzyc lub zamrozic! :???: A smieci-po co kosz sa ulice!! :shock: niektore rzeczy szokuja jak sie przyjedzie, ale potem idzie sie przyzwyczaic :mrgreen: