Strona 1 z 1

problem z polskim lanlordem

PostNapisane: 11 lis 2009, 06:50
przez hanys148
hejka, wynajmuję pokój w domu którego włascicielami są polacy, ogólnie mieszka nas tu 10 osób a niema warunków nawet na 6, co chwilę coś się psuje, właściciele mają to gdzieś, czy jest jakaś szansa żeby ich postraszyć lub złożyć na nich skargę? dodam że mamy ustną umowę, depozyt i dwutygodniowe wypowiedzenie

Re: problem z polskim lanlordem

PostNapisane: 11 lis 2009, 08:29
przez vanilia
W piątki w Polskim klubie Millenium Polish House na Digbeth niedaleko Bullringa od godziny 13 (najlepiej być co najmniej 1 h wcześniej) przyjmuje prawnik, który zajmuje się min. takimi sprawami i napewno pomoże Ci to załatwić. Dasz mu nr do landlorda , a on zadzwoni i napewno wam pomoże. Z tego co się orientuje to w Anglii umowa ustna jest równoważna z pisemną. Pozdrawiam i daj znać co załatwiliście

Re: problem z polskim lanlordem

PostNapisane: 11 lis 2009, 09:00
przez KA i PE
jesli dom jest wynajmowany "na pokoje" musi to byc zgloszone w councilu, musza byc dodatkowe inspekcje gazowe etc. sa tez pewne normy ktore musza byc spelnione jesli chodzi o zaludnienie, ilosc lazienek itp. jesli mas zproblem zglos do w councilu, oni maja komorke ktora sie zajmuje landlordami.

pozdr

pe

odezwij sie na priv z numerem tel, zadzwonie i moze cos pomoge

Re: problem z polskim lanlordem

PostNapisane: 11 lis 2009, 17:56
przez pinsleepe
dlaczego nie dasz 2tyg wypowiedzenia i zyczysz im "szczesliwego, milego zycia"? :]
w wiekszosci przypadkow polacy ktorzy wynajmuja pokoje wynajmuja dom od agencji lub osoby prywatnej. gdyby to byl ich dom raczej przejmowaliby sie jak cos sie psuje itp.
ja osobiscie polecam wynajmowanie pokoi u angielskich landlordow (jest pelno ogloszen na gumtree, spareroom, easyroommate, flatshare etc). o wiele lepsza atmosfera. ja ze swoja landlady mamy wlasna 'pub quiz' team ;)
nie zawracaj sobie glowy nimi. zycie jest za krotkie :-D

Re: problem z polskim lanlordem

PostNapisane: 12 lis 2009, 08:25
przez hanys148
dziękuje Wam za pomoc, oczywiście że chcę się wyprowadzić ale dopiero przyjechałam do birmingham i musiałam na już coś wynająć, biorę się za szukanie innego i na wycieczkę do councilu:) dzięki wielkie:):*