Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Rozmowy na temat mieszkań o tym jak mieszkacie, jakie dzielnice polecacie itd...

KobietaPostNapisane przez Nikita » 22 lis 2010, 22:00 Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Witam serdecznie. Czy ktos z was mieszka w okolicach Parku Dartmouth czy Sandwell Valley Country Park na West Bromwich? Zastanawiam sie nad przeprowadzka z Birmingham w te okolice ale nie znam nikogo kto by tam mieszkal. Czy znacie jakies opinie na temat tej okolicy? Czy jest bezpieczna, kto tam mieszka? Park wydaje sie sympatyczny, ale to przeciez nie wszystko. Bardzo prosze o rade.
Moze wasze dzieci chodza tez do Primaru School w tej okolicy (St Mary Magdalene Junior and Infant School, All Saints CofE Primary School lub Eaton Valley Primary School).
Z gory dziekuje za konkretne informacje :)

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Nadijka » 23 lis 2010, 21:58 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Witam, w Sandwell Valley jest dosc bezpiecznie, duzo dzieci i starszych ludzi. Sporo rowniez polskich rodzin. Nie wiem czy kojarzysz ta dzielnice, to jest blisko parku, duzo domkow jednorodzinnych lub blizniakow, niedaleko hotel Park Inn. Zdazylo sie jednak pare wlaman na dzielnicy, ale to moze ze wzgledu na fakt ze wyglada dosc "zamoznie". Poza tym jesli chodzi o finanse, wysoki council tax, ubezpieczenie na samochod, oplaty za wode tez duzo wyzsze.
Z drugiej strony parku tez jest dosc przyjemnie, z tego co widzialam na ulicach glownie starsi ludzie. Z drugiej strony niebezpieczenstwo jakies jest wszedzie niestety :(
Co do szkol to niestety zadnej nie znam z tych ktore wymienilas, moj synek chodzi do innej, rowniez w okolicy parku i poki co nie narzekamy.

Nadijka
Rozeznany
 
 
Posty: 148
Wiek: 40
Dołączyła: 11 maja 2009, 12:12
Reputacja: 8
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 23 lis 2010, 22:22 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Nadijka napisał(a):ubezpieczenie na samochod


czyli dzielnica raczej dod dupy prawda?

nie wiem gdzie ty mieszkasz skoro uwazasz ze tam
Nadijka napisał(a):wyglada dosc "zamoznie".


choc faktycznie porownujac do smietnika i na przyklad hansworth to tam jest eldorado.

Nikita, generalnie caly west brom jest zaciapaczony i zapolaczony, wiec jesli chcesz aby dzieci nauczyly sie choc komunikatywnego hindu, i zalapaly troche gwary z polesia to wal tam jak w dym. jesli nie to radze sie powaznie zastanowic, bo calkiem przyzwoite dzielnice wcale nie sa duzo drozsze niz takie wlasnie jakies dziwne miejscowki. nawet jesli za chate zaplacisz 650 czy nawet za wypasiona 700, to zaoszczedzisz troche na ubezpieczeniu samochodow, wiec roznica sie troche zniweluje.
wiadomo ze sutton coldfield i przyleglosci sa cakiem wpozo, ale wniknij sobie w sedgley, penn (tez nie cale), podmiejskie wombourne czy kingswinford. tak, wiem , wiem, tam nie ma polakow, i polskich sklepow, i nawet polskiego fryzjera nie ma..... no coz, no wlasnie nie ma.

pozdrawiam

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez Nikita » 24 lis 2010, 14:47 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Dzieki Nadijka za odpowiedz. Juz myslalam, ze naprawde nikt w okolicy nie mieszka. Mi co prawda chodzi o ta druga strone parku - miedzy parkiem i polem golfowym a szpitalem sandwell. Mam nadzieje, ze jeszcze znajdzie sie ktos kto zna te okolice.

Pe - dzieki za post ale normalnie nie moge patrzec jak bedac Polakiem na to jak piszesz, ze "caly west brom jest zaciapaczony i zapolaczony". Tragedia. Posiadanie bialego anglika za sasiada napewno nie zrobi z nikogo lepszego czlowieka. Szczegolnie, ze wsrod nich tez jest pelno patologii. A to wieksza ilosc Polakow w rejonie to dla mnie zaleta.
Wydaje mi sie, ze nie mozna calej dzielnicy czy nawet miasta (bo West Bromwich to przeciez miasto) wrzucac do jednego wora. Przeciez musza tam byc lepsze i gorsze rejony. Ja znam ludzi , ktorzy mieszkaja na west bromie i sa zadowoleni. Niestety nie znam nikogo z rejonu parku a wlasnie on mnie interesuje.
Bede czekac na nowe posty.
Pozdrawiam serdecznie

[ Dodano: |24 Lis 2010|, o 14:58 ]
Juz sama nie wiem. Czy naprawde w tym Birmingham i okolicach trzeba byc bogatym zeby mieszkac ladnie i bezpiecznie. Przeciez to niemozliwe zeby tylko okolice centrum Solihull i Sutton Coldfield byly ok. Tam jest naprawde fajnie ale mnie nie stac na wynajecie ani zakup rezydencji. 700f to tez dla mnie za duzo. Czy jak sie ma mniej kasy to trzeba byc od razy skazanym na patologie i grzyba na scianie???

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Nadijka » 24 lis 2010, 18:49 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

PE
Napisalam ze mieszkam w Sandwell Valley, i naprawde dzielnica jest sliczna, duzo zieleni, oddzielona od reszty West Bromwich, cisza i spokoj.

Jesli chodzi o ubezpieczenie, to jest wysokie dlatego, ze mieszkamy w poblizu duzego ronda miedzy Handsworth a West Bromwich i jak powiedziala mi Pani z firmy ubezpieczeniowej, nie po to mamy auto zeby stalo pod domem, dlatego tez i ubezpieczenie jest dosc wysokie.

No i na koniec, a propos mieszanki narodowosci, to wole zeby moje dziecko bawilo sie z Hinduska czy kolezanka z Jamajki, niz uczylo przeklinac od angielskich, 7letnich dzieci, bezstresowo wychowywanych przez swoich rodzicow.

Nadijka
Rozeznany
 
 
Posty: 148
Wiek: 40
Dołączyła: 11 maja 2009, 12:12
Reputacja: 8
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 24 lis 2010, 20:46 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Nikita napisał(a):dzieki za post ale normalnie nie moge patrzec jak bedac Polakiem na to jak piszesz, ze "caly west brom jest zaciapaczony i zapolaczony". Tragedia. Posiadanie bialego anglika za sasiada napewno nie zrobi z nikogo lepszego czlowieka. Szczegolnie, ze wsrod nich tez jest pelno patologii. A to wieksza ilosc Polakow w rejonie to dla mnie zaleta


aha................


Nikita napisał(a): Czy jak sie ma mniej kasy to trzeba byc od razy skazanym na patologie i grzyba na scianie???


no.... w zasadzie tak, chyba ze przelamie sie schemat myslowy ze dobre dzielnice sa duzo drozsze, i zacznie sie szukac chaty w dobrym miejscu. wtedy okazuje sie ze ceny sa niemalze porownywalne.

Nadijka napisał(a):oddzielona od reszty West Bromwich


czym? zasiekami z drutu kolczastego?

Nadijka napisał(a):Jesli chodzi o ubezpieczenie, to jest wysokie dlatego, ze mieszkamy w poblizu duzego ronda miedzy Handsworth a West Bromwich i jak powiedziala mi Pani z firmy ubezpieczeniowej, nie po to mamy auto zeby stalo pod domem, dlatego tez i ubezpieczenie jest dosc wysokie


to przekaz swojej pani ze jest drozsze dlatego, ze w tej okolicy jest jedna z najwyzszych szkodowosci w UK, sa czeste usilowania wyludzen, kradzieze i akty wandalizmu. rondo ma sie do tego jak przyslowiowy piernik. okolo poltorej mili od ciebie sa adresy pod ktorymi polowa ubezpieczalni odmawia zawarcia umowy, a te ktore sa sklonne daja zaporowe ceny i brak opcji ratalnej. tam to dopiero musi byc wielkie rondo prawda...

pozdr

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez Nadijka » 24 lis 2010, 21:50 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Wydaje mi sie za ta "moja pani" doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Nie mieszkam tu od wczoraj i wiem ze rozne rzeczy dzieja sie na ulicach i to nie dotyczy tylko West Bromwich, Handsworth czy Smethwick.
Drutu kolczastego nie widzialam ale jest to oddzielne osiedle domkow i nic innego tam nie ma wiec jesli ktos tam nie mieszka po prostu tam nie idzie/jedzie.
Jednak z tego co piszesz prawdopodobnie inne dzielnice typu: Sutton Coldfield, Sedgley, Penn i inne, ktore podales sa jakos odddzielone od wszelakich niebezpieczenstw i placac 700 funtow czynszu masz wliczona w cene gwarancje bezpieczenstwa i bialych sasiadow. Tylko pozazdroscic, chociaz ja osobiscie mam duzo wiecej do zarzucenia "bialym, angielskim" nastolatkom niz calej reszcie.

Nadijka
Rozeznany
 
 
Posty: 148
Wiek: 40
Dołączyła: 11 maja 2009, 12:12
Reputacja: 8
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 24 lis 2010, 22:29 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

yhym.... nie place czynszu, i nie mieszkam w zadnym z tych miejsc.

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez mena 33 » 25 lis 2010, 14:06 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Witam ja mieszkam na dzielnicy Kinstanding,mieszkaja tu sami angole dzielnica bardzo spokojna i czynsz niski za 3 syialnie i salon place 575f, i ubezpieczenia samochodow niskie

mena 33
Raczkujący
 
 
Posty: 78
Wiek: 46
Dołączyła: 8 mar 2010, 11:30
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 25 lis 2010, 19:19 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

o, prosze! da sie? a nie ze jak chata ponizej 6 stow to musi byc nora.

pozdr

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez Nikita » 25 lis 2010, 20:53 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Oczywiscie, ze sie da ale nie ma co sie oszukiwac ze to jest proste. Trzeba miec duzo szczescia zeby trafic na taki, ktory bedzie naprawde fajny i w odpowiednim miejscu.
Wiekszosc domow jest w kiepskim stanie i nie remontowane od lat. Rzadko zdarzaja sie wyremontowane, a nawet jak sa to czlowiek nie ma pewnosci czy spod swiezej farby zaraz grzyb nie wylezie. A juz nie mowiac o rachunkach za ogrzewanie, kiedy czlowiek grzeje 24h na dobe a w domu wcale nie jest szczegolnie cieplo bo cale cieplo ucieka przez rozne szczeliny i nie ocieplone sciany i podlogi.
A moze po prostu moze ja mam tylko pecha?
A ty pe w jakiej dzielicy mieskzasz, jesli mozna zapytac?

[ Dodano: |25 Lis 2010|, o 21:00 ]
Slyszalam, ze na Kingstanding jest nawet spoko ale ja jakos nie chce w tamtym kierunku.

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 25 lis 2010, 21:14 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

my mieszkamy w Perton, to wies jest bardziej niz dzielnica. kiedy na poczatku wynajmowalismy dom mieszkalismy w sedgley, w sympatycznym, czystym domu, wynajmowanym od prywatnego [bialego] wlasciciela za 525. na naszej wsi znajomi wynajeli kilka miesiecy temu dom w idealnym stanie za 625. nowa kuchnia itp. nie ma sie do czego doczepic. fakt, ze na sprawdzenia i wszystkie formalnosci czekali miesiac, ale maja fajna chate. inni znowu znajomi wynajeli bardzo sympatyczny dom miedzy sutton a kingstanding za nie pamietam juz ile, ale tez ponizej 600. to jest kwestia ustalenia jakiegos poziomu ponizej ktorego sie nie schodzi a nie szczescia. jesli jakas zawszona ci..a pseudo agencja oferuje ci nore w standardzie czwartego swiata, w gownianej dzielnicy to najpierw sie zastanow dlaczego w ogole z tymi ludzmi probujesz robic interesy, a potem parsknij im smiechem i idz poszukaj gdzie indziej.

pozdr

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez Nikita » 25 lis 2010, 21:48 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Problem jest w tym, ze moj dom w ktorym mieszkam od 3 lat tez byl super jak sie wprowadzalismy. Swiezo wyremontowany, wszystko nowiusienkie i placimy tylko 550. Niestety teraz z nam wyszedl grzyb w sypialni pomimo ze moj landlord (super facet naprawde) stara sie to jakos rozwiazac (nawet zalatwil profesjonalna ekipe to znalezienia przyczyny i teraz maja dac mu kosztorys) ale ja juz mam dosyc tych zimnych zim i wysokich rachunkow za gaz. W lecie jest ok.
To juz jest 3 dom w ktorym mieszkam i w kazdym byl problem z grzybem.
A domy w podobnym standardzie kosztuja tutaj od 600 w gore.
A mi sie marzy nowe budownictwo :)

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 25 lis 2010, 22:20 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

nowe tez miewa swoje problemy. bardzo wiele zalezy od tego czy sie suszy pranie w domu czy nie. jesli nie uzywasz suszarki tylko rozwieszasz to zazwyczaj konczy sie grzybem. druga sprawa to czy dom zostal zagrzybiony wczesniej. jesli tak to bardzo trudno to do konca osuszyc. nowe domy sa proste, rowne i estetyczne. niestety zazwyczaj byly budowane jako cale osiedla na miejscu albo wyburzanych fabryk, albo osiedli starych domow. co za tym idzie zadko sa w faktycznie atrakcyjnych miejscach. czesto sa 'oazami' w generalnie gownianych dzielnicach. tak na prawde dobre dzielnice sa dobrymi od zawsze, i to nie tylko cena ale tez profil spoleczny mieszkancow o tym decyduje. zauwaz ze zamozni cipaci raczej tez maja swoje enklawy, niby fajne osiedla, ale nie uswiadczysz bialych twarzy. musisz zdecydowac do jakiego przedzialu chcesz sie zakwalifikowac, wtedy wybierz sobie miejsce do mieszkania. to kim sa i co robia twoi sasiedzi bedzie albo dla ciebie wyzwaniem i pociagnie cie w gore, albo pozwoli na gnusnienie w przecietnosci. to samo dotyczy dzieci. srodowisko w szkole wplywa na wychowanie, i jesli wyslesz dziecko do 'wielonarodowosciowej' szkoly to obcowanie z dziecmi handlarzy narkotykow, chronicznych beneficiarzy i wszelkiej innej elity nie wplynie na jego przyszlosc kozystniej niz jesli pojdzie do szkoly z dziecmi ktorych rodzice wsporej wiekszosci maja wyzsze wyksztalcenie i sensowne prace. reasumujac: nie wazne jak cudowna oaza spokoju i dostatku w odleglosci mili od soho road, to tylko west brom......

popzdr

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez mena 33 » 25 lis 2010, 23:04 Re: Okolice parku Dartmouth/ Sandwell West Bromwich

Aja myslalam ze place duzo za czynsz a tu prosze,nie jest zle,Musze tez zaznaczyc ze dom tez mam swiezo po remoncie i landarf zaopatrzyl nas w meble ,lozka do calego domu,bo o oto poprosilam bo nie mialam nic.Malo tegoo strych mam do zamieszkania jest wyremontowany tylko mebelki wstawic,i jest duuuuzy ogrod,Jednym slowem mialam szczescie ze tak trafilam. :wink: A dzielnica naprawde spokojna,

mena 33
Raczkujący
 
 
Posty: 78
Wiek: 46
Dołączyła: 8 mar 2010, 11:30
Reputacja: 0
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MIESZKANIE