bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam. W maju planuje pojechac do Polski na komunie, ktora wypada tydzien wczesniej niz half term holiday. Natomiast moj 4 letni syn chodzi juz do Reception class. Czy musze wypelnic form holiday dla dziecka, czy wystarczy tylko przekazac informacje ustna do szkoly, ze w tym terminie nie bedzie obecny na zajeciach. Czytalam na internecie, ze nie dawaja dzieciom wolnego, ale jestem ciekawa jak to jest z takimi malymi dziecmi. Moze ktos mial podobna sytuacje. Dziekuje

hanka78, Twoje dziecko chodzi już do szkoły ,więc podlega tym samym zasadom co dzieci starsze. W nursery tak na to nie zwracają uwagi bo to dobrowolne uczęszczanie a reception to już obowiązek . Nie wiem jak u ciebie ,ale u mnie wprowadzili karę finansową za nieobecność dzieci w szkole z powodu "holiday" a nie choroby,dowiedz się najlepiej we własnej szkole.

hanka78, to zależy od dobrej woli dyrektora ja jak musze wyjechać wcześniej do Polski czy gdzie kolwiek indziej i jest to więcej niż 2 dni nieobecności piszę list do dyrektora w lutym zeszłego roku po 1 liście nie wyraził zgody ale jak napisałam 2 list bardziej wnikliwy dogłębny to takowe pozwolenie dostałam
Unas też wprowadzili kary finansowe ale to trzeba naprawde duzo opuścić żeby się załapać .
Wkażdym razie spróbuj porozmawiać z dyrektorem napisz list lub idz osobiście lepiej z nimi w zgodzie niz kombinowac albo nic nie mówić .

http://www.thewhitehorsefederation.org. ... pril2013.p

U moich dzieci w szkole tak latwo urlopu nie dostaniesz tym bardziej, ze w tym roku szkolnym zniesli mozliwosc 2 tyg wolnego w trakcie roku szkolnego. Tak samo wzieli sie za rodzicow co dzieci czesto choruja. Czyli kaza przyniesc od lekarza recepty lub listy z umowiona wizyta jako dowod, ze dziecko autentycznie bylo chore.

Ojej z jednej strony taki rygor jest Ok , ale z drugiej patrząc nie . Każdy znajdzie swoje za i przeciw . Sama nie mam dzieci ale moja znajoma dawna tutaj w UK osobiście spotkała się z dyrektorem i wyjaśniła sytuacje wyjazdu . Może tak jak pisze mam37, będzie najlepszym rozwiązaniem , warto spróbować .

No nieźle,czy oni troche z tym nie przesadzają?
http://bham.pl/wiadomosci/rodzina/3790- ... -szkolnego

A ktoś wie czy w Polsce jest to samo?

Co innego wyjechać do poslki z pewnych powodów rodzinnych a co innego planować na rok naprzod wakacje dla rodziny i akurat wtedy kiedy dzieci idą do szkoły
Facet w tlumaczeniach sam sie pogubił też nei dała bym mu wiary najpierw mówi ze nie mógł w innym terminie bo pracuje po 12 godz nigdy nie wie kiedy będzie miał wolne sratatata
a po tem mówi ze kupił wycieczke na rok na przód hahah i tu mógł zaplanowac dobre
tu sie kara na lezała poprostu wycieczke mial tansza i ja kupil

mam37 napisał(a):Co innego wyjechać do poslki z pewnych powodów rodzinnych a co innego planować na rok naprzod wakacje dla rodziny i akurat wtedy kiedy dzieci idą do szkoły
Facet w tlumaczeniach sam sie pogubił też nei dała bym mu wiary najpierw mówi ze nie mógł w innym terminie bo pracuje po 12 godz nigdy nie wie kiedy będzie miał wolne sratatata
a po tem mówi ze kupił wycieczke na rok na przód hahah i tu mógł zaplanowac dobre
tu sie kara na lezała poprostu wycieczke mial tansza i ja kupil

Kupil rok na przód i dal pracodawcy znać z rocznym wyprzedzeniem.
W czym problem?
Nie rozumiem tego karania za jednostkowa nieobecnosc w szkole.
Jak nie zależy mi na ocenach dziecka w szkole to w czym jest problem?
Ja tez jesli zdecyduje sie jechac z dzieckiem na wakacje nie pojade w czasie half term za 2500f tylko poza za 1000f. Nawet jak dostalbym mandat 300f i tak wyjdzie taniej.

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk

W szkole do której uczęszcza mój syn również nie ma możliwości wzięcia wolnego na wyjazd na wakacje w trakcie roku szkolnego. Jednak o karach pieniężnych nie ma informacji. Myślę, że w sytuacjach rodzinnych/ważnych nie było by większego problemu.
Szczerze, to zaostrzenie i odebranie tych około 2 tyg na zwolnienie dziecka w roku szkolnym nie podoba mi się. Mój mąż ma urlop ustalony z góry na cały rok i tylko przerwa świąteczna i wakacyjna pokrywa się z wolnym w szkole. Urlop we wrześniu czy w maju musimy spędzić na miejscu :?

Thomas, nie wiem czy czytałeś artykul ale
skoro wcześniej mówił ze nie jest w stanie zorganizować wolnego sobie na wakacje święta czy też wolne wtedy kiedy mają dzieci wolne to tym bardziej śmieszne jest ze mógł zorganizować sobie wolne na rok naprzód i akurat we wrzesniu kiedy dzieci idą do szkoły
W ciągu roku wolnego jest pelno mozna wybrać inny termin i tu nie chodzi tylko o to że grozi to karą ale także o obowiązkowość dzieci nauczenia ich odpowiedzialności i konsekwencji dzieci muszą wiedzieć ze nie mogą sobie opuszczac szkoly dla mojego widzi misie
Nie mówie tu o sytuacjach nagłych pilnych kryzysowych
Thomas oczywiście to Twój wybór i skoro tak zadecydujesz i liczysz się z konsekwencjami to proszę bardzo , Kara 300 f to najniższa mogą dac do 2000tysięcy za dziecko więc czasem moze to wyjśc drogo

U mojego syna w szkole też nie ma możliwości wzięcia dodatkowych dni wolnych. W październiku mieliśmy w Polsce uroczystość rodzinną, no i niestety pani dyrektor nie wyraziła zgody na opuszczenie 3 dni i zostaliśmy :) Z jednej strony jest to szczególnie dla nas Polaków uciążliwe i dziwne bo my nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że ktoś nam coś nakazuje, ogranicza :) z drugiej strony dziecko ma obowiązek chodzić do szkoły. Każdy opuszczony dzień działa na jego niekorzyść. W Polsce jest samowolka i na każde kichnięcie niektóre dzieci zostają w domu a potem jest im ciężko odnaleźć się wśród rówieśników. Z wykształcenia jestem nauczycielem, pochodzę z nauczycielskiej rodziny i uważam, że podejście Anglików ma zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Lepiej radzą sobie dzieci regularnie chodzące do szkoły i nie wyjeżdżające w czasie roku szkolnego na wakacje :)

ania11981, no właśnie Anka cala prawda zgadzam się z Toba

Są takie zawdy w których praca w święta czy banki Holiday jest bardziej prawdopodobna nic w zwykle dni, nie wiedzę nić w tym dziwnego.

Uważam ze klient dostał karę bez sensu bo kupił bilet zanim ustalono przepisy. A same przepisy uważam tez za złe. Szkoła to chyba nie więzienie, a za dzieci biorą odpowiedzialność rodzice dlatego takie nieobecność o ile są rzadkie powinny być dozwolone po wcześniejszym ustaleniu ze szkołą.

Swoją drogą są miejsca na świecie , które warto odwiedzić tylko w czasie trwania roku szkolnego. I co ze względu na głupie przepisy mam odebrać dziecku szanse zobaczenia np: safarii, na które najlepiej się wybrać na jesieni.

jarocin, nie ze względu na przepisy tylko ze względu na dobro dziecka. Z takim podejściem to po co w ogóle puszczać dziecko do szkoły. A na safari można pojechać w czasie październikowej przerwy.

Jak już pisałam dzieci mają wolne co 6 tyg naprawdę można zaplanować wczasy by jechać w tym czasie maja wolne na święta bozonarodzeniowe na 1 listopada w lutym na święta wielkanocne i na koniec maja lub początek czerwca można jak ktoś wyrazi odrobinę dobrej woli wybrać dogodny termin wczasów w czasie wolnym od szkoły