Strona 1 z 1

17th edition-kant czy powazny kurs?

PostNapisane: 9 mar 2008, 11:54
przez Manitou
Ostatnio w trzech miastach w Anglii pojawily sie ogloszenia w temacie kursow elektrycznych po polsku(sklepy,portale).Dotyczy to rowniez Birmingham.
Czy wie ktos cos w tym temacie?Czy aby to nie jakis "pic na wode-fotomontaz"?

Re: 17th edition-kant czy powazny kurs?

PostNapisane: 9 mar 2008, 14:51
przez karjo
A dlaczego tak strasznie sie upierac przy robieniu wszystkiego po polsku, to nie ten kraj i tak w koncu rynek zweryfikuje praktyczna znajomosc jezyka.
Nawet jesli nie kompletny przekret, to klasa takiego kursu moze byc, powiedzmy, nieadekwatna ;)

powracajacy

PostNapisane: 27 kwi 2008, 00:55
przez raffi
ok nadeszla ta chwila kiedy musze odniesc sie do tutaj poruszonej kwestii;)

i nie zamierzam odniesc mojej wypowiedzi do moich poprzednikow... z prostego wzgledu... jesli czegos nie doswiadczylem to nie to mi oceniac....

powiem tak dzisiaj czyli wczoraj pojechalismy na egzamin z 17 edycji (pierwsi absolwenci;P szkoly Michala) (nie wiem czy to cokolwiek cos komus mowi) (to jest tak ze jest 60 pytan cos w tym stylu: http://www.part-p.org.uk/exams/2381-Sample-Paper-2.htm i trzeba na wiekszosc z nich odpowiedziec;P)

pojechalismy jako pierwsza 3 z BHX no i wszyscy zaliczylismy...
i teraz pytanie czyja to zasluga....
wiadomo. ze ludzie malo spokrewnieni z elektryka moga miec problemy....

i zdecydowanie powiem ze dla ludzi nie majacych za duzo wspolnego z elektryka itp moze byc to trudne

ale kurs wilmowski.com dla czajacych baze moge polecic bardzo szczerze... sam wczesniej probowalem cos obczajac w tym temacie... i wlasnie oplacalo sie zdecydowanie przynajmniej w moim odczuciu zrobic to

pozdrawiam ekipe prowadzaca bardzo serdecznie (Michal i Alek) i polecam rownie serdecznie

i troche sie trzeba bylo pouczyc, mimo tego ze pracuje jako elektryk... nie wysokich napiec ;P

GENERALNIE polecam nic nie dostalem za to...ze to napisalem, i nie chce dostac eheheh (happy ze zdalem egzam kosztuje 125F nawet biorac pod uwage ze nie jestem materialista oraz ze w zyciu nie zdalem juz milion egzamow to polecam kolesi oni poprostu umieja wyjasnic wszystko o co chodzi) serio
chyba pierwsza konkretna szkola

ps2: jest duzo podobnych szkolen w angielskich firmach... 3dniowych zycze kazdemu powodzenia
aha.... no zapomnialem no pozdrawiam wszystkich eheheh


sorry doczytalem

nie zrozumialem co to znaczy nieadekwatna? do czego albo po co?
a skutecznosc? a jesli ktos cos umie lepiej niz jego rowiesnicy?
albo jest fajniejszy/a? ;P


ps24:
adekwatni ludzie prowadza kurs i o to chyba w tym wszystkim chodzi... a niektorzy dopatruja sie sciemy... ale to jest konkret i polecam i tyle

Re: 17th edition-kant czy powazny kurs?

PostNapisane: 29 kwi 2008, 17:22
przez nikctom
popieram przedmowce szacownego:D
bylem w tej Trojce
BHX ma 100 procent skutecznosci:D
hehehe
dzieki M. A.
mysle ze warto bylo.
teraz czekam tylko na papier:D
heheheh


ps
dzieki pewnie ze biore dolewke:D

Re: 17th edition-kant czy powazny kurs?

PostNapisane: 30 kwi 2008, 18:32
przez Manitou
Dziekuje Panowie za opinie :-) W maju sprawdze :idea::



PS....no i gratuluje zaliczenia :!: