bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witajcie, Czy ktos slyszal o jakiejs szkole albo o osobach prywatnych ktore udzielaja lekcji j. angielskiego od podstaw za darmo badz za dobra, niska cene? Jesli tak to dajcie znac. A moze ktos udziela prywatnych korepetycji?
Pozdrawiam.

Ja poleca to http://www.poloniusz.pl/o1-1hb42g/

Zadzwoń sobie do pani Wioli i powie ci wszystko

Sprobuj Birmingham Adult Education Services. Duzo zalezy od zarobkow badz benefitow, ale ten serwis ma mnostwo szkol w calym miescie i kursy zaczynajace sie w roznych terminach.

http://www.services.bgfl.org/57.cfm?s=5 ... 2966,index


Powodzenia!

bardzo fajne, ale boje sie o te zarobki

Jezeli dobrze zarabiasz to po co szukasz bezplatnej szkoly angielskiego?

O kursach ESOL duzo mozna by pisac (chodzi mi o ich poziom i dla kogo tak naprawdé sá przenaczone)ale to jest moja opinia, byc moze sá osoby zadowolone-ja nie!chodze kilka lat i....zalezy kto czego szuka, jezeli szukasz gramatyki, readingu i listeningu-to polecam!jezeli konwersacji-to NIe polecam....lepiej wydaj pieniadze na prywatne lekcje np. na Hall Green sá nauczyciele (Anglicy)którzy we wlasnym domu dajá lekcje (m.in. konwersacje)nie wiem na jakim poziomie (moze ktos korzysta z ich uslug i zechce podzielic sie wrazeniami)ale koszt jest niestety wysoki 24f/g...dom jest niedaleko Hall Green College....jak ktos potrzebuje i cena go nie odstraszyla to moge podac adres strony (tylko musze sobie przypomniec)... :)...

A probowales w Brasshouse Language Centre. Na Broad Street.
http://www.birmingham.gov.uk/brasshouse
pozdrawiam

Brasshouse nie jest bezplatny, choc oddaja pieniadze za dojazd to jest to zawsze jakis plus

No, ale umówmy się - niecałe 200 funtów za trymestr, to nie są aż takie wielkie pieniądze. Wychodzi niecałe 20 funtów tygodniowo. Tyle co za godzinę prywatnie. Albo i mniej.

Pozdrawiam

wystarczy zadzwonic, prawda?

Przydal by sie jakis opis albo chociaz imie polecanej przez Ciebie osoby

ja tez poszukuje jakiegos dobrego colegu...troszeczke sie wstydze-nie moge sie przelamac z tym angielskim

ja zaczynam w poniedzialek kurs... tez jestem bardzo niesmialy.. masakra... tak sie stresuje ze szok. A moj angielski jest na bardzo niskim poziomie, wrecz minimlnym he he :) Marcelinka...a gdzie mieszkasz w Birmingham? Moze jakies wpolne lekcje sobie wymyslimy :):) he he :)

Msk7891 napisał(a):ja zaczynam w poniedzialek kurs... tez jestem bardzo niesmialy.. masakra... tak sie stresuje ze szok. A moj angielski jest na bardzo niskim poziomie, wrecz minimlnym he he :) Marcelinka...a gdzie mieszkasz w Birmingham? Moze jakies wpolne lekcje sobie wymyslimy :):) he he :)

hej a gdzie zaczynasz ten kurs angielskiego??? on za free?? kurcze ja tez musialabym wkoncu sie zmusic do nauki,bo katastrofa z tym moim ang,a to wszystko ze w pracy mam same polki:( i nie musimy rozmawiac po ang :( a ja niechce caly czas sprzatac...

niestety place za kurs bo pierwsze trzy poziomy sa platne, potem jest za darmo. A darmowy angileski to tylko jest taki ze do domu przysylaja materialy albo idziesz i przed komputerem sie uczysz, a ja to niemialbym przy tym takiej motywacji.
Moj angielski jest pewnie jeszcze gorszy ale to szczegol, stresuje sie baaaaardzo. Zaczynam na Selly Oak juz w poniedzialek. Moze ktos tez tam teraz zacznie kurs? :)
Mam nadzieje ze szybko cos zalape bo sie zalame :( chociaz juz zalamany jestem :( buuu