Strona 2 z 2
Re: ginekolog
Napisane:
6 lip 2010, 20:15
przez agg
asia.b napisał(a):Hej. Potrzebuje konsultacji z polska polozna, pamietam nie tak dawno pewna kobieta rozdawala wizytowki kolo polskiego kosciola. Moze ma ktos namiary. Dziekuje
tu z dziewczyn na forum chyba zadna nie korzystala z takich "wynalazkow" :-D
a angielska polozna do konsultcji niedobra :?: na pewno latwiej ja znajdziesz :!: :grin:
Re: ginekolog
Napisane:
6 lip 2010, 20:31
przez asia.b
wlasnie angielska nie potrafila mi udzielic informacji. Nie chce rozpisywac sie na ten temat i nie potrzebuje innych komentarzy jak tylko numeru telefonu. A wiem, ze dziewczyny korzystaja z polskiej poloznej z Coventry, tylko obecnie jest na urlopie. Dziekuje
Re: ginekolog
Napisane:
7 lip 2010, 08:45
przez kik1976
nie slyszlam o polskiej poloznej w b-ham, a zeby przyjmowac prywatnie, to musza miec uprawnienia. jesli polozna nie rozumiala o co chodzi, to idz do lekarza.
Re: ginekolog
Napisane:
4 sty 2013, 12:28
przez milka2
Dziewczyny,czy była któraś może u dr Krystyny Grudzień? (ginekolog w birmingham),poszukuję opinii na temat tej pani doktor,jutro mam wizytę i jakoś nie czuję się komfortowo nic nie wiedząc...
Re: ginekolog
Napisane:
22 wrz 2013, 18:35
przez blondi85
Witam
Poszukuję polskiego lekarza ogólnego i ginekologa który pracuje na fundusz a nie prywatnie. Jeśli ktoś coś wie na ten temat proszę o jakieś informacje.
Pozdrawiam :grin:
Re: ginekolog
Napisane:
7 paź 2013, 21:17
przez Przemek78
Na West Bromwich na High Street jest polska przychodnia i tam podobni przyjmuje ginekolog. Jest to dokładnie na przeciw polskiego sklepu przy zegarze.
Re: ginekolog
Napisane:
24 sie 2015, 10:46
przez annsu
Co do p. dr Krystyny Grudzień... Przy infekcji ok, zbada i przepisze receptę, USG tez zrobi dokładnie. Chodź dość specyficzna ta osoba. Jednak... chodziłam do tej Pani z problemem torbieli. Przez rok czasu brałam tabletki hormonalne bez przerwy na miesiączkowanie. Przy każdej wizycie mówiła, że następnym razem dostanę skierowanie na laparoskopię (nie dostałam). W końcu pojechałam z problemem do Polski. Co się okazało, przez rok brałam tabletki dla kobiet karmiących (nie mam dzieci)! Lekarz w Polsce przepisał inne tabletki, po 2 miesiącach, po torbieli nie było śladu...