Strona 1 z 1

Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 23 sty 2012, 22:41
przez monia-lew81
witam!chcialabym sie dowiedziec co musze przedstawic zeby skorzystac z porady lekarza specjalisty (bezplatnej) w polsce.w ramach ubezpieczenia.ja moj maz i syn.poniewarz pani w rejestracji powiedziala mi ze te karty EHIC sa w naglych przypadkach i lekarza pierwszego kontaktu.
wiec prosze o rade co mam wyrobic ,niewiem juz co z tym zrobic.pracuje w uk 2 lata na pelnym etacie.prosze o pomoc w tym temacie. z gory dziekuje i pozdrawiam monika.

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 09:46
przez P-C
Kłaniam
W angielskim departamencie zdrowia musisz uzyskać formularz E112 i, jesli go otrzymasz, możesz udać sie do Polski lub innego kraju wspólnotowego w celu leczenia. Niestety takie sytuacje są rzadkością. Generalnie na podstawie karty EHIC masz prawo do wszelkiej pomocy medycznej a nie zaplanowanych wycieczek zdrowotnych.
Czasami zdarza się, ze lekarze w Polsce przyjmują na jej podstawie pacjentów, ale najlepiej dowiedziec się w NFZ ( odpowiedni oddział) czy bedziesz mogła skorzystać z wizyty u specjalisty w ramach ubezpieczenia.

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 14:49
przez sandru$
z wlasnego doswiadczenia wiem ze to dziala w naglych wypadkach gdyz za duzo papierkow maja w polsce do wypelnienia i im sie nie chce,a poza tym nie kazdy wie jak je wypelnic. monia-lew81, Ty w polsce na ubez do lekarza sie wybierasz a masz czas czekac w kolejkach?

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 17:12
przez hanka78
za kazdym razem jak jestem w Polsce i korzystam z wizyty w przychodni pokazuje karte EHIC i nie mam z tym zadnych problemow, ani moj syn. I tak juz jest od paru lat. Moze to zalezy od przychodni?

co do poprzedniej kolezanki.... a w Anglii nie czeka sie w kolejkach? Ja z chorym malym dzieckiem na wizyte mialam czekac tydzien. Wyladowalam wiec na pogotowiu :(

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:03
przez monia-lew81
witam
serdecznie dziekuje!!!!!a ten formularz to przez neta moge sciagnac???moglabym prosic o jakas stronke?jeszcze raz wielkie dzieki!!!!!pozdrawiam monia.

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:13
przez agg
hanka78 napisał(a):za kazdym razem jak jestem w Polsce i korzystam z wizyty w przychodni pokazuje karte EHIC i nie mam z tym zadnych problemow, ani moj syn. I tak juz jest od paru lat. Moze to zalezy od przychodni?

co do poprzedniej kolezanki.... a w Anglii nie czeka sie w kolejkach? Ja z chorym malym dzieckiem na wizyte mialam czekac tydzien. Wyladowalam wiec na pogotowiu :(

a nie slyszalas o walk-in-centre?

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:21
przez AdamBoltryk
A nie prościej zarejestrować się w NFZcie, opłacać (w końcu groszowe po przeliczeniu) składki i nie mieć takich dylematów?

Pozdrawiam

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:29
przez Albiorix
To jest jakies 80 funtów na miesiąc. Jeden z najgorszych możliwych przeliczników cena/jakość jakie można dostać na rynku ubezpieczeń medycznych. Gdyby to nie było obowiązkowe nikt by tego nie płacił. A i tak za wiele rzeczy jeszcze trzeba dać łapówkę. Za jakies 20-30£ można mieć w Polsce prywatne ubezpieczenie na o niebo wyższym poziomie.

Aczkolwiek inaczej to wygląda przy poważnych chorobach. Tanie prywatne ubezpieczenia ich nie obejmują.

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:55
przez sandru$
hanka78, to gdzie ty masz ta przychodnie, pierwszy raz slysze by z malym dzieckiem kazali czekac tydzien, max godzina dwie w przychodni ale nie dluzej. Nie ja w Angli nigdy nie czekalam na wizyte tak jak to ludzie w polsce czekaja.

Re: Wizyta u lekarz w polsce a ubezpieczenie

PostNapisane: 24 sty 2012, 20:08
przez Thesignerka
a czy to naprawde taki majatek zaplacic za wizyte u lekarza te 60 zl w pl?
Ja sie lecze endokrynologicznie w PL bo tu sie nie moge doczekac zaangazowania, i zawsze normalnie pelnoplatne badania w akademii medycznej, 1-2 wizyty u pryw lekarza, z dentysta to samo, a ani ja ani moj maz nie zbijamy dzikich kokosow jak Abramowicz, wiec chyba kwestia priorytetow, albo szmatki i imprezki, albo porzadna opieka. No chyba ze ktos ma naprawde cienko to rozumiem. Dwa, lepiej wykupic jakis pakiet w prywatnej klinice, wyzsza jakos uslug i nie taki majatek, no i brak az tak strasznych kolejek.