Strona 1 z 3

Witamina c

PostNapisane: 3 gru 2012, 19:21
przez Eryk1

Re: Witamina c

PostNapisane: 3 gru 2012, 19:50
przez Thomas
Ostatnio poddalem sie ekperymentowi.

Jakis tydzien temu wieczorem zaczelo mnie powoli "lamac", bol glowy, bol gardla, bolace nogi, ogolne zmieczenie i stan podgoraczkowy.

Zwykle po takich obiawach na drugi dzien budze sie z opuchnietym gardlem i goraczka.
Tym razem przed snem zazylem 1500mg witaminy C i do wyra.

Na drugi dzien czulem ze nadal jestem przeziembiony ale mimo wszystko lepiej nic przed dzien.
Kolejnego dnia znowu zazylem 1500mg C.Trzeciego dnia po przeziembieniu zostal tylko bardzo lagodny karat.

Nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale kto wie....

Re: Witamina c

PostNapisane: 3 gru 2012, 20:37
przez Eryk1
Codziennie 1000mg wszyscy smarkali w pracy i oprocz tego zdarzylo mi sie wyjsc ostatnio w ciagu dnia ze 3 razy na zewnatrz w firmowym t-shirt i luzik wszystko ok wiec moze cos w tym jest.

Re: Witamina c

PostNapisane: 3 gru 2012, 21:17
przez ewela119
O tym ze witamina C wzmacnia odpornosc ucza juz chyba w postawowce, wiec zadnej Ameryki pan Kefir nie odkryl. Fajnie ze chociaz w tym artykule nie bylo mowy o spiskach przeciwko ludzkosci :D

Re: Witamina c

PostNapisane: 4 gru 2012, 01:35
przez AdamBoltryk
Coraz bardziej zaczynam lubić pana kefira :) normalnie ubaw po pachy :D
(...)Tak naprawdę dorosły człowiek, aby zachować pełnię sił i zdrowia, potrzebuje nie 60 mg witaminy C, ale 30.000 mg – 60.000 mg! Czyli 30 do 60 gramów. Ale przecież nikt takich dawek nie będzie brał, bo po pierwsze takie dawki obciążają nerki (o tym w dalszej części artykułu) a po drugie – mogą powodować silną zgagę, i doprowadzić nasze finanse do ruiny. Rozsądne dawki witaminy C dla dorosłej osoby to 3.000 mg w czasie zdrowia, i do 6.000 mg w czasie choroby, przeziębienia, grypy, osłabienia odporności, anginy, gruźlicy itp itd. Oczywiście, te 3.000 mg witaminy C w czasie zdrowia należy przyjmować przewlekle, najlepiej całe życie. (...)


Z tego cytatu wynika, że wszyscy sami siebie pozbawiamy sił i zdrowia, bo rozsądnie (coby nie zrujnować kieszeni i nie mieć zgagi) nie zażywamy 30-60 gramów witaminy C dziennie tylko 3g w czasie zdrowia, a 6 w czasie choroby :)

Aaa no i autor łyka garściami witaminkę:
-Vit C Strong firmy Trec Nutrinion. Tabletki te zawierają 1000 mg witaminy C, 10 mg cynku, 100 mg bioflawonoidów cytrusowych. Ja zażywam 3 tabletki dziennie o różnych porach dnia – polecam! Dostępne w sklepach z odżywkami dla sportowców i w internecie. Koszt: 25 zł za 100 tabletek.
(...)
-Acerola firmy Sanbios. Tabletki zawierają aż 125 mg naturalnej i w pełni przyswajalnej witaminy C! Obecnie zażywam 3 – 6 tabletek dziennie


I ktoś prowadzi stronę mówiącą o uzależnianiu od leków przez firmy farmaceutyczne... No bo przecież witaminę C produkują należące do pani Gieni Zakłady Produkcyjne Witaminy C w Koziej Wólce, a nie te wstrętne firmy farmaceutyczne...

Moja logika nie wytrzymuje w zderzeniu z faktami prezentowanymi na tej stronie :)

Pozdrawiam
PS. A o dobrodziejstwach związanych z witaminą C, to jak już Ewela napisała - uczą w podstawówce... Trzeba było uważać na lekcjach :D

Re: Witamina c

PostNapisane: 4 gru 2012, 05:23
przez Andra7
"Badania wskazują brak wpływu zażywania witaminy C na ryzyko pojawienia się przeziębienia oraz mały wpływ na czas jego trwania (skrócenie czasu o 14% dla dzieci i 8% dla dorosłych). Wyjątkiem była grupa uczestników maratonów, narciarzy i żołnierzy przebywających w bardzo niskich temperaturach lub poddanych intensywnemu wysiłkowi fizycznemu, u których zaobserwowano 50% zmniejszenie występowania przeziębienia przy zażywaniu 2 g witaminy C dziennie." http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_askorbinowy

Witamina C nie ma wplywu na dzialanie systemu immunologicznego, tylko skraca czas trwania przeziebienia (i to w niewielkim stopniu). Na poprawe odpornosci zalecany jest cynk i witamina A. Natomiast witamina C jako ze jest rozpuszczalna w wodzie, nadmiar wydalany jest z moczem.

"Kwas askorbinowy nie jest toksyczny, ale przyjmowany w nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki. Zazwyczaj jednak jego nadmiar wydalany jest z organizmu wraz z moczem."http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_askorbinowy

Nie ma zatem sensu zazywanie ogromnych dawek na raz bo i tak zostana one wydalone. Wazne jest by dostarczac je regularnie w odpowiednich ilosciach.

Re: Witamina c

PostNapisane: 4 gru 2012, 15:46
przez Eryk1
Krytyka dotyczy szczepionek. Jak lekarze zapisują tylko paracetamol lub w Polsce antybiotyki bez umiaru szczególnie te za którymi idzie bonus to faktycznie cool. Każdy sobie może poczytać a strona Kefira no cóż różnie bywa niemniej coś tam poczytać i czasem się pośmiać można nie wtym rzecz .bo trafiają się też lepsze teksty i informacje zawsze mozna zweryfikowac temat. A co do uczenia w szkole o witamina c jak widać w anglii uczono o paracetamolu

http://barbara1957.wordpress.com/2011/0 ... taminie-c/

http://******.wordpress.com/2012/12/ ... owotworow/

Re: Witamina c

PostNapisane: 4 gru 2012, 16:54
przez Ivoneczka23
przesadzanie z witamina c nie ma sensu...jej nadmiar i tak jest wydalany z moczem ile bys nie zazył....

Re: Witamina c

PostNapisane: 4 gru 2012, 19:48
przez Hunteros30
zamiast przyjmować wit C w tabletkach i napojach proponuję owoce. Zwykle w sezonie zimowym miałem około 4-5 przeziębień z których 2 zaliczyłbym do ciężkich. W tym roku wpadłem w rutynę codziennie rano jedna klementynka, a wracając z pracy jabłuszko i 2 klementynki. Nic mnie nie ruszyło i nie mam załamań przeziębieniowych. Coś mi się zdaje że od wit C odporność jednak rośnie ale tej naturalnej a nie sztucznej ;)

Re: Witamina c

PostNapisane: 5 gru 2012, 06:22
przez plazermen
- z piguły słabo się wchłania
- nawet jak się wchłonie to organizm nie potrafi magazynować, więc żarcie dużych dawek nic nie pomoże
- czytałem że nie ma dowodów na to że witamina c ma jakikolwiek związek z leczeniem czy zapobieganiem przeziębieniom, ale założę się żę koncernom farmaceutycznym wydaje się wręcz odwrotnie :]

Re: Witamina c

PostNapisane: 5 gru 2012, 14:26
przez Ivoneczka23
syrop z cebuli na cukrze to jest to wzmacnia uodparnia lagodzi kaszel no i dzieciaki lubia sobie go popic ;)

Re: Witamina c

PostNapisane: 5 gru 2012, 14:52
przez mam37
ja piję codziennie 2 cytrynki wyduszone miam miam polecam każdemu

Re: Witamina c

PostNapisane: 5 gru 2012, 15:33
przez Guest
Wydaje mi sie, ze jesli organizmowi brakuje jakis witamin to wtedy czlowiek nieswiadomie siega po produkty bogate w dana witamine. Organizm ludzki to bardzo cwane urzadzenie 8)

Re: Witamina c

PostNapisane: 5 gru 2012, 17:55
przez Hunteros30
xxxx napisał(a):Wydaje mi sie, ze jesli organizmowi brakuje jakis witamin to wtedy czlowiek nieswiadomie siega po produkty bogate w dana witamine. Organizm ludzki to bardzo cwane urzadzenie 8)


to prawda. dla przykładu gdy czasem wyskakują afty w ustach, nieświadomie zaczynasz jeść jabłka by uzupełnić niedobory witaminy która blokuje i leczy powstawanie aftów. Co do reszty witamin to czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego jemy więcej cytrusów w okresie zimowym?

Re: Witamina c

PostNapisane: 5 gru 2012, 18:13
przez AdamBoltryk
Hunteros30 napisał(a):(...) Co do reszty witamin to czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego jemy więcej cytrusów w okresie zimowym?

Największy błąd jaki można popełnić. I nie ma nic wspólnego z witaminami. Tylko z wychładzaniem organizmu.
Tak w ogóle to powinno się jeść najwięcej owoców ze strefy klimatycznej w której się przebywa. A te "egzotyczne" w ramach rarytasów - tak jak kiedyś. Jabłka, gruszki, a cytrusy i banany od święta.

A w ramach pożywki dla spiskowców wrzucam linka:
http://kuchnia.wp.pl/fototematy/107/2/1 ... rowia.html
Oczywiście - producenci grejprutów tez maczają palce w spisku przeciwko ludzkości.

Pozdrawiam