Re: Który lekarz wystawi L4 w Anglii.
Napisane: 1 lut 2013, 08:13
kamil1988, nie wyobrażam sobie zeby twoja siostra z tymi ciążacymi wymiotami wsiadla do autobusu lub samolotu i podróżowała
O tym, czy chory pracownik może wyjechać za granicę, decyduje lekarz. Jeśli nie ma przeciwwskazań – można jechać, informując wcześniej pracodawcę o zmianie miejsca pobytu.
W czasie zwolnienia lekarskiego pracownik nie może wykonywać pracy zarobkowej ani wykorzystywać zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem. W przeciwnym razie straci świadczenie chorobowe. Nigdzie natomiast nie jest powiedziane, że chorować trzeba w miejscu zamieszkania. Pracownik może zmienić miejsce pobytu, jeśli tylko nie ma ku temu przeciwwskazań lekarskich. Dotyczy to także ciężarnej pracownicy, którą lekarz uznał za czasowo niezdolną do pracy.
Dla planów wyjazdowych chorego pewne znaczenie może mieć adnotacja lekarza na druku ZUS ZLA w polu „Wskazania lekarskie". Lekarz wpisuje tam cyfrę 1 oznaczającą zalecenie „chory powinien leżeć" lub 2 - „chory może chodzić". Budzą one sporo wątpliwości, choć czasami ich sens starają się precyzować sądy. W swoich orzeczeniach są zgodne, że celem zwolnienia lekarskiego ma być powrót chorego pracownika do zdrowia, a nie praca zarobkowa, zwiedzanie obcych krajów czy remont mieszkania.
Są jednak sytuacje, gdy podróż, nawet w przypadku zalecenia nr 1, jest po prostu koniecznością. Np. osoba samotna wyjeżdża kurować się do rodziny, bo tylko tak może zapewnić sobie właściwą opiekę. Dlatego sam fakt wyjazdu na okres zwolnienia lekarskiego do innego miejsca pobytu niż miejsce zamieszkania, nie może być podstawą do pozbawienia chorego prawa do świadczenia chorobowego. Nie ma też wątpliwości, że jeśli lekarz wpisze w zaświadczeniu ZUS ZLA zagraniczny adres jako miejsce pobytu chorego, to należy domniemywać, iż nie widzi przeciwwskazań do tego, by pacjent tam wyjechał.
no moim skromym zdaniem, ciaza to niejest choroba! i kobbieta powinna isc na takie zwolnieniu w przypadku ciazy zagrozonej, lub bardzo zlych warunkow pracy zagrazajacych jej ciazy....ale z tego co widac kobiety w pl codza na zwolnienia po 1 tescie ciazowym a pozniej leza w domu i puchna...i nie ma co sie dziwic pracodawcom, ktorzy czesciej zatrudniaja mezczyzn zamiast mlodych kobiet w wieku rozrodczym, bo panie same sobie bat na dupe ukrecily przez wygodnictwo, i wykorzystywanie przywilejow do bolu czy trzeba czy nie...kamil1988 napisał(a):ja nie widzę nigdzie, żeby założyciel postu napisał, że ciąża jest zagrożona, czy kobieta w ciaży idzie na zwolnienie lekarskie tylko z powodu zagrożenia ciązy?
ewela119 napisał(a):kamil1988, wymioty moga byc zagrazajace ciazy, poza tym to jest wlasnie taki "stan zdrowia" niepozwalajacy wykonywac swoich obowiazkow zawodowych, no bo raczej trudno sobie wyobrazic przykladowo nauczycielke ktora pol godz podczas 45min lekcji spedza w toalecie. W takim przypadku zwolnienie jest uzasadnione.
otoz tomam37 napisał(a):l4 to nie urlop !!!!!
żaden pracodawca ani ZUS nie zgodzi sie na wakację na L4
pracodawca jak i ZUS mogą w każdej chwili Cie sprawdzić odwiedzić oczywiście możesz być na mieście to do Cie zadzwonią i karzą Ci przyjechać do domu