Strona 1 z 1
Wypadek

Napisane:
2 mar 2014, 15:38
przez usiek20
Witam, nie wiem gdzie umieścić temat a potrzebuje pomocy co robić
Pracuje na magazynie, Aldridge, w Firmie N R Evans. Około godziny 21:35 dnia 1.03.2014 podczas rozładunku ciężarówki, gdy podnosiłem tzw. belkę zapezpieczającą ("bar") spadła mi na głowę metalowa część tzw. "cup" lub "konnica", mam rozcięty lewy łuk brwiowy, 30 minut od zdarzenia byłem w szpitalu w walsall zawieziony przez znajomego z pracy, rana została zaszyta. Co mam lub mogę zrobić żeby sprawa nie została, że tak powiem zapomniana? :?

Napisane:
2 mar 2014, 19:34
przez Alzak
Miej pewnosc ze caly wypadek jest wpisany w accident book.
No i teraz pozostaje pytanie czy robiles wszystko zgodnie z procedura ... Wiem smiesznie to brzmi ale tak tu niestety jest...
Re: Wypadek

Napisane:
3 mar 2014, 10:58
przez usiek20
Generalnie sytuacja wygląda teraz tak:
Wpisane zostało wszystko w Accident Book, oczywiście w mojej obecności,
co do procedur nie do końca wiem o co chodzi :?:
Rozmawiałem z managerami z agencji i z firmy, dzisiaj muszę iść ponownie do szpitala bo mam tzw. powikłania, o czym też rozmawiałem z managerem. Dostałem numer do ACE insured, z best connection, zadzwoniłem tam oczywiście po straceniu kilkunastu minut i pieniędzy na infolinie dowiedziałem się od nich tyle, że mam napisać na ich mail, aplikacje czy też tzw. claim,
Co powinien taki claim zawierać konkretnie prócz moich danych tj. insurance,imie nazwisko i dokładnego opisu zdarzenia, i czy jest coś jeszcze co powinienem zrobić o czym nie zostałem poinformowany ?
Re: Wypadek

Napisane:
3 mar 2014, 13:59
przez agg
Moze to jaka pomoc otrzymales w szpitalu oraz dane, gdzie I o ktorej Ci tej pomocy udzielono. Jesli masz powiklania I wymagasz dalszego leczenia beda tez prosic o dane lekarza.
Re: Wypadek

Napisane:
20 wrz 2014, 18:02
przez jadzia
Usiek
mysle, ze do tej pory poradziles juz sobie z wszystkimi formalnosciami, ale chcialabym abys napisal jak dlugie miales zwolnienie chorobowe I czy zglosiles te sprawe do biura prawnego w celu uzyskania odszkodowania /chociazby za cierpienie i ew.utrate dochodow/
pozdrawiam
Re: Wypadek

Napisane:
23 wrz 2014, 07:59
przez usiek20
Dali mi jeden dzień wolnego (bo musiałem iść do szpitala z powikłaniami), popracowałem 2tygodnie i mnie zwolnili pod pretekstem że nie daje rady pracować od czasu wypadku* (porażka).
Sprawa poszła o tyle że mam prywatnego adwokata bo ktoś mi tam polecił... teoretycznie muszę się z nim skontaktować czy cośkolwiek wiadomo w tej sprawie, byłem w szpitalu na przymusowym badaniu (MRI) gdzie na wyniki też czekam już 4tygodnie a dzwoniłem do szpitala i mówią że wyślą mi list jak będzie wszystko gotowe, generalnie to tak to się ciągnie że sprawa zostaje zaniedbywana bo po prostu nie ma czasu tego wszystkiego pilnować i dzwonić.
Re: Wypadek

Napisane:
23 wrz 2014, 18:21
przez jadzia
Witaj ponownie,
Z tego co wiem, to sprawy o odszkodowanie wloka sie latami, ale prosze nie odpuszczaj /bo na to licza/
Z tego co piszesz wnioskuje, ze nadal jestes na zwolnieniu. /Kto ci dal skierowanie na badanie?/
Jesli masz juz zakonczone leczenie, to ponaglij adwokata, a jesli leczysz sie nadal, to niech drza, /bo to beda kwoty!!!/
Wspolczuje, jestem przekonana, ze masz dobrego adwokata.
pozdrawiam