Strona 1 z 1

do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 11 gru 2007, 19:41
przez talaaaa
witam!
mam takie pytanie
czy wie ktos moze jak tu jest z ta sluzba zdrowia?
chodzi mi o to ze potrzebuje pomocy lekarskiej.. od 2dni mam skurczony caly brzuch twardy jak sciana i kluje mnie w mostku caly czas..
juz nie moge wytrzymac nie wiem czym to moze byc spowodowane..
nie jestem tu zbyt dlugo i nie mam jeszcze wyrobionego numeru NIN, czy jest mozliwosc ze jakis lekarz mnie przyjmie?

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 11 gru 2007, 19:57
przez KA i PE
w UK opieka medyczna jest za darmo (znaczy wliczona w podatki). albo zarejestruj sie u GP, albo idz do szpitala. na pewno nie odmowia ci pomocy

pe

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 12 gru 2007, 00:14
przez Pawel M
jezeli zapytaja o NIN to powiedz ze jestes w trakcie wyrabiania i przy nastepnej wizycie dostarczysz numerek :mrgreen: prawda jest ze "opieka medyczna" (jezeli mozna to tak nazwac) jest za darmo ale zawsze znajdzie sie jakis palant ktory bedzie chcial tone papierkow :roll: znajomi pojechali z corka do szpitala o 12 w nocy z bardzo wysoka goraczka i wymiotami ( dzidzia ma 18 m-cy). dodam ze dziecko urodzone w uk. pomijajac fakt ze pielegniarka wolola cos na ksztalt " bebe sypia" (bo inna inteligentna osoba napisala w karcie dziecka, w rubryce nazwiska "baby miss .....") to po 4 godzinnym czekaniu na pediatre :!: :!: :!: dali jej jedna dawke antybiotyku i wyslali do domu. nie polecam nhs. dlatego tez wszystkim moim znajomym zycze przy kazdej okazji duuuuuzo zdrowia :mrgreen:
pozdro

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 15 gru 2007, 11:29
przez agamiltko
Hej, zapisalam siebie i moja corke do nhz bez nr nin, nikt o to nie pytal. Mialysmy wizyte u lekarza a ja mam wyznaczony termin na badania. Nin bede miala dopiero po swietach, wiec nie bardzo rozumiem o co chodzi??? Mnie poproszono tylko o paszporty i tyle, nawet potwierdzenia adresu nie chcieli. Karty NHZ przyszly po kilku dniach. Czyli jak trafie do szpitala to moge miec problem, bo nie mam jeszcze NIN?

Acha, na stronie internetowej NHZ mozna sprawdzic gdzie przyjmuja polscy lekarze.

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 15 gru 2007, 13:28
przez kik1976
to nazywa sie NHS, a stronka juz dawno byla podana do wiadomosci, tylko nikomu jakos poczytac sie nie chce. no moze prawie nikomu.

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 15 gru 2007, 17:40
przez agamiltko
Sorki, pomylilam sie.

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 15 gru 2007, 18:33
przez KA i PE
agamiltko napisał(a):wiec nie bardzo rozumiem o co chodzi


jak juz mowilem wczesniej w uk funkcjonuje tzw socjalny system opieki medycznej. pomimo wielu wad, nadal jest najlepszym systemem jaki moze polaczyc dostep do najnowoczesniejszej medycyny z brakiem ograniczenn zwiazanych z pozycja ekonomiczna obywatela(lki). ze wzgledu na wszechobecna niewidzialna reke rynku faktycznie im lepsza (drozsza) zdielnica, tym lepsza, i bardziej profesjonalna opieka medyczna pierwszego kontaktu. tak wiec jedyne czego NHS oczekuje od obywatela, to zeby w celu unikniecia balaganu........ zarejestrowal sie. polecam film michaela moore'a 'sicko', ktory co prawda w prymitywny, i niedokonca rzetelny sposob pietnuje amerykanski model opieki (forsowany za wszelka cene w polsce ze wzgledu na gigantyczne zyski firm ubezpieczeniowych), ale rowniez przedstawia brytyjska sluzbe zdrowia. tak przy okazji..... faktycznie srednie wynagrodzenie GP w zeszlym roku to ponad 100K, niesamowite!

pozdrawiam

pe

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 15 gru 2007, 20:22
przez agamiltko
Co do systemu amerykanskiego, to niestety mialam z nim doczynienia. Jestem lzejsza o kilka tysiecy dolarow. Nie polecam...
Majac ubezpieczenie zdrowotne i tak placisz czesciowo za wizyte u lekarza pierwszego kontaktu, specjalisty, szpital, leki, za badania tez i nie sa to male sumy. Na wiele bardzo drogich badan, firma ubezpieczeniowa nie wydaje zgody, bo twierdzi, ze nie ma potrzeby wykonywania takiego badania (czytaj: jest za drogie).
Jezeli pracodawca nie oferuje ci ubezpieczenia, a chcesz takowe miec-$1250/za miesiac na 3 osoby.
Oczywiscie, bardzo dobre firmy swoim wykwalifikowanym specjalistom oplacaja najlepsze ubezp., a nawet pokrywaja leczenie prywatne.
Ciekawostka-kolezanka dla swoich dzieci stara sie o ubezpieczenie "z miasta" od pol roku i dalej nic, chociaz spelnia wszystkie wymagania. Zeby bylo weselej, jej syn jest obywatelem usa, ale niestety dany urzad ma watpliwosci i kaze dostarczac milion bzdurnych papierkow.
Dobrze tam, gdzie nas nie ma...

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 16 gru 2007, 10:33
przez KA i PE
agamiltko napisał(a):Co do systemu amerykanskiego, to niestety mialam z nim doczynienia
ponownie polecam 'sicko' moore'a

pe

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 16 gru 2007, 11:30
przez agamiltko
Obejrze na 100%. Chcialam tylko pokazac, ze tutaj z opieka zdrowotna wcale nie jest tak zle.

Re: do lekarza bez NINu?

PostNapisane: 18 gru 2007, 21:25
przez ona23
hej!! czy moze ktos mi podac adres i numer telefonu do lekarza z erdington albo do innego, z góry bardzo dziekuje!!!! :!: :roll: