Pierwszy dzien w Birmingham i pobicie

O zdrowiu, waszych doświadczeniach ze służba zdrowia w UK, pomoc w znalezieniu lekarzy...

MężczyznaPostNapisane przez hamonrye » 10 lip 2011, 12:27 Pierwszy dzien w Birmingham i pobicie

Witam serdecznie, to mój pierwszy post tutaj.

Moze przejde od razu do rzeczy... Otoz dokladnie tydzien temu przyjechalem do Birmingham ze znajomym, mielismy zalatwiona prace jako housekeeperzy w hotelu u jego dalekiej rodziny (typowy vacation job na 2 miesiace). Po zameldowaniu sie na miejscu wyszlismy na miasto, troche sie podpilismy i zgubilismy droge, probujac trafic z powrotem spytalismy nieodpowiednich ludzi, bo zostalismy pobici. Nie bylismy agresywni, nikogo nie atakowalismy, jakkolwiek. Pobicie za nic. Kolega wyszedl praktycznie bez szwanku, bo z drobnymi siniakami, jednak moja twarz miala blizsze spotkanie z butelka i butami paru osob... Wynik: oko podbite, pol twarzy spuchniete, zostaly mi zalozone 4 szwy na wardze, ulamal mi sie zab, krew lala sie po prostu strumieniami, ciuchy praktycznie do wyrzucenia... No, ale wszystko wraca do normy jak na razie, skoncze prawdopodobnie tylko z "urocza" blizna na twarzy i ulamanym zebem. No i moje oko wyglada po prostu potwornie... Nastepnego dnia zlozylem zeznania - i tu pojawia sie pierwszy problem - bo powiedzialem, ze nie stracilem nic (co zreszta bylo zgodne z prawda, zanim zdazyli nas obrabowac dalismy rade uciec), natomiast 2 dni temu zorientowalem sie, ze w calym tym zamieszaniu stracilem dowod osobisty (tylko) - karetka jechalem ze znajomym z ktorym przyjechalem, ktory "operowal" moimi dokumentami - szukalismy wszedzie i nic - wsiakl. Nie moglem go zgubic kiedy indziej, bo kiedy wychodzilem nie bralem portfela. Odwiedzilem szpital - nie ma, natomiast na policji powiedziano mi, ze oni sie juz nie zajmuja wydawaniem oswiadczen zadnego rodzaju - i ze taka sprawa to od razu do ambasady. Co jest troche dziwne, poza tym strasznie boje sie ze ktos moze zaciagnac na mnie kredyt lub narobic mi innych nieprzyjemnosci... Zwlaszcza, ze do Londynu bede jechal dopiero za tydzien...

I moje drugie pytanie, duzo bardziej ogolne, ale jestem w tym zupelnie zielony: czy mam jakakalwiek szanse na odszkodowanie? Gdzie mam sie zglosic, co robic?

hamonrye
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączył: 10 lip 2011, 11:52
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 10 lip 2011, 13:29 Re: Pierwszy dzien w Birmingham i pobicie

W sprawie dowodu musisz wykonać tylko jeden telefon do konsulatu i zgłosić i oni już go zastrzegą tak na trenie uk jak i pl. Tak zostałam poinstruowana kiedy mi zaginął dowód. Także policja ma rację. Zadzwoń do konsulatu i po prostu zgłoś. Po tym twój dowód już się nikomu nie przyda.
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Wiek: 42
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Nikita » 11 lip 2011, 17:25 Re: Pierwszy dzien w Birmingham i pobicie

hej.
Mnie tez kiedys sie zdarzylo ze zostalam napadnieta i okradziona (m. in. stracilam dowod i prawo jazdy). Przykra sytuacja. Wspolczuje.

W Anglii istnieje taka organizacja CIFAS (Fraud Protection Service), ktora zajmuje sie wlasnie ochrona twoich danych przed uzyciem ich przez niewlasciwe osoby w celach przestepczych. Ogolnie polega to na tym , ze sie do nich zglaszasz, podajesz swoje dane itd i oplacasz roczna stawke, a oni dodaja cie do swojej bazy danych (CIFAS National Fraud Database). Jesli ktokowlwiek w twoim imieniu by probowal sie starac o kredyt, otworzyc konto itd, pracownikowi banku pojawi sie informacja na ekranie ze jestes tam zarejestrowany i ze nalezy ze szczegolna ostroznosci rozpatrywac twoj wniosek (tzn. dokladniej sprawdzic czy osoba ubiegajaca sie to rzeczywiscie ty). Ja po moim "incydencie" to zrobilam i mysle ze bylo warto, przynajmniej jedno zmartwienie mniej na glowie.

Tutaj masz link do ich strony, gdzie znajdziesz wiecej informacji na ten temat.

http://www.cifas.org.uk/pr_for_individuals

A z odszkodowaniem to raczej watpie. Jest rowniez insytucja panstwowa sie tym zajmujaca i wyplacajaca odszkodowania, ale z tego co pamietam to oni to raczej wyplacaja odszkodowania za powazniejsze urazy. Pewnie na jakims etapie twojej sprawy sie do ciebie odezwa. Ja juz dokladnie tego nie pamietam bo to killka lat temu bylo i szczerze mowiac to nawet nie chce o tym pamietac o tym co sie stalo.

Pozdrawiam

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wielkimar » 11 lip 2011, 19:32 Re: Pierwszy dzien w Birmingham i pobicie

możesz próbować składać wniosek na www.cica.gov.uk

wielkimar
Rozeznany
 
 
Posty: 203
Dołączył: 3 cze 2007, 21:09
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Nikita » 12 lip 2011, 17:21 Re: Pierwszy dzien w Birmingham i pobicie

możesz próbować składać wniosek na www.cica.gov.uk


to wlasnie ta instytucja zajmujaca sie odszkodowaniami

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ZDROWIE