Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 25 sty 2013, 10:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

nie ma roznicy w tym czy karmi sie piersia czy butelka odstepy miedzy posilkami powinny byc rowne od pierwszego dnia. nie musicie sie z tym zgadzac. ja juz nie popelnie tego samego bledu i odrazu bede karmic co 3h wcale dziecka nie budzilam na karmienie tylko bralam na spiocha tj. dziecko spalo i sobie jadlo. spanie z dzieckiem jest niedosc ze niemadre bo mozna mu krzywde zrobic jak i popsuc sobie relacje z partnerem wtedydziecko zamiast bardziej laczyc zaczyna dzielic. kocham swoja corke i robie wszystko zeby jej ptasiego mleka nie brakowalo a to ze ze mna nie spala i nie spi nie znaczy ze jej nie kocham jak czytajac te posty odczuwam. moje dziecko juz ma 9 miesiecy potafi sama zasypiac sama sie bawic i nie mialam dzieki temu problemu ze sprzataniem gotowaniem itp. a gdybym nosila ja na rekach nie zrobilabym nic w domu. branie i noszenie dziecka za kazdym razem kiedy mialknie to poroniony pomysl tak jak spanie z dzieckiem. od malego dziecko powinno wiedziec gdzie jest jego miejsce do spania mama zeby umilic zasypianie powinna przeczytac bajke lub zaspiewac piosenk. podkreslam to moje zdanie

Dodano: -- 25 sty 2013, 10:01 --

nie ma roznicy w tym czy karmi sie piersia czy butelka odstepy miedzy posilkami powinny byc rowne od pierwszego dnia. nie musicie sie z tym zgadzac. ja juz nie popelnie tego samego bledu i odrazu bede karmic co 3h wcale dziecka nie budzilam na karmienie tylko bralam na spiocha tj. dziecko spalo i sobie jadlo. spanie z dzieckiem jest niedosc ze niemadre bo mozna mu krzywde zrobic jak i popsuc sobie relacje z partnerem wtedydziecko zamiast bardziej laczyc zaczyna dzielic. kocham swoja corke i robie wszystko zeby jej ptasiego mleka nie brakowalo a to ze ze mna nie spala i nie spi nie znaczy ze jej nie kocham jak czytajac te posty odczuwam. moje dziecko juz ma 9 miesiecy potafi sama zasypiac sama sie bawic i nie mialam dzieki temu problemu ze sprzataniem gotowaniem itp. a gdybym nosila ja na rekach nie zrobilabym nic w domu. branie i noszenie dziecka za kazdym razem kiedy mialknie to poroniony pomysl tak jak spanie z dzieckiem. od malego dziecko powinno wiedziec gdzie jest jego miejsce do spania mama zeby umilic zasypianie powinna przeczytac bajke lub zaspiewac piosenk. podkreslam to moje zdanie
HaPpy MaMa & ŻoNa :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 34
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 25 sty 2013, 10:21 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 Wiesz , to pewnie siedzi w jej głowie , ma poczucie bycia gorszym, i co kolwiek by nie robiła to zawsze będzie ją prześladować ta myśl , że robi coś źle... Nie pogodziła się chyba jeszcze ze swoją przeszłością a przyszłość stara się za bardzo wyidealizować.
Szczęśliwy ten co ma dystans do siebie i innych , z przeszłością lepiej się pożegnać ,wyciągnąć zdrowe wnioski i robić tak jak napisałaś , ułatwiać sobie życie na tyle by być szczęśliwą matką , żoną i kochanką a nie ,niewolnicą swego namolnego JA... Szkoda , że siostra nie słucha twoich rad, pewnie po twoim niepowodzeniu w pierwszym związku nie jesteś dla niej jakimś autorytetem, a szkoda...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez korbobor » 25 sty 2013, 10:26 Odp: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ewela a może kup siostrze książkę "Macierzyństwo bez lukru" ;)
Nie dość, ze na cele charytatywne to jeszcze można się uśmiać.przy czytaniu. Niech zobaczy, że nie tylko jej ciężko się odnaleźć w roli matki polki i nie ma nic w tym złego. Bo problem jest chyba w tym, że nikt głośno nie mówi, że bycie mama to cholernie trudna praca a czasem widok dziecka wywołuje chęć ucieczki na bezludna wyspę :)
A tu trochę o książce :
http://mobile.natemat.pl/36701,matka-fr ... -bez-lukru
Jo14189 a możesz się podzielić skąd masz informacje, że karmiąc piersią należy robić 3 godz przerwy?
Z tego co ja wiem to takie wytyczne były jakieś 30 lat temu podobne jak dosypywanie maki do mleka :shock:

Nie mogłam się powstrzymać żeby tu tego nie wstawić dla obecnych i tych przyszłych matek :lol:
1. Po macierzyńskim wracasz do pracy – zamiast siedzieć na tyłku i wychowywać dzieciaka, ty się uganiasz za kasą. Jesteś zimna jak podbiegunowy lód i zobaczysz, wychowasz emocjonalnego kalekę.2. Po macierzyńskim decydujesz się na wychowawczy – znalazłabyś sobie jakąś robotę, a nie tylko opierdzielasz się całymi dniami. Społeczeństwo płaci na ciebie podatki a mąż zarabia na twoje zachcianki.3. Przez dwa lata karmisz dziecko piersią – wariatka! To wbrew naturze! To mniej więcej tak, jakbyś przystawiała do piersi maturzystę.4. Nie karmisz piersią lub karmisz krótko – nie zdziw się, jeśli twoje dziecko będzie miało niższy niż koledzy iloraz inteligencji, będzie chorowite, a w ogóle to ma w życiu przerąbane i to przez kogo? Przez ciebie właśnie, a co.5. Walczyłaś o karmienie piersią, ale się nie udało – ludzie to sobie komplikują życie. Trzeba było od razu zapodać butlę i spać spokojnie.6. Walczyłaś o karmienie piersią, ale się nie udało – starałaś się za mało. Gdyby NAPRAWDĘ ci zależało, to dopiełabyś swego, bo chcieć, to móc.7. Miałaś cesarkę – co ty, k…, wiesz o rodzeniu?8. Nie miałaś cesarki – naraziłaś dzieciaka na niedotlenienie i urazy, a sama przeszłaś wielogodzinną męczarnię. I po co ci to było?9. Ubierasz dziecko na cebulkę – najwidoczniej nie masz pojęcia (a powinnaś jako matka!), że najczęstszą przyczyną chorób jest przegrzanie.10. Ubierasz dziecko lekko – najwyraźniej zaszkodziła ci Irlandia.11. Rozszerzasz dietę w 5. miesiącu życia – robisz wszystko, żeby twoje dziecko nabawiło się AZS, astmy, galopującej alergii na wszystko, co się je, a jeśli na dodatek nie karmisz piersią, to patrz punkt 6.12. Rozszerzasz dietę znacznie później – na miłość boską, to człowiek, odżywiaj go po ludzku!13. Posłałaś dziecko do żłobka – patrz punkt 1.14. Nie posłałaś dziecka do żłobka – tak, żeruj na babciach, żeruj, pasożycie społeczny. Wersja druga: zamiast narzekać na to, że cienko z kasą, rusz tyłek i idź do roboty.15. Realizujesz swoje pasje, zawsze znajdziesz trochę czasu na hobby – olewasz swoje dziecko i nie poświęcasz mu odpowiedniej ilości czasu. Zobaczysz, to się na tobie zemści.16. Zrezygnowałaś z realizacji pasji, bo chcesz poświęcić więcej czasu dziecku – macierzyństwo wyprało ci mózg, jesteś tylko prozaiczną kurą domową, tylko patrzeć, jak zaczniesz do ludzi wychodzić w rozciągniętym dresie.17. Dajesz dziecku słodycze – chyba ocipiałaś. W wieku sześciu miesięcy będzie musiało nosić sztuczną szczękę.18. Nie dajesz słodyczy – odmawiasz dziecku nawet tej odrobiny przyjemności, jesteś wredna i w ten sposób z pewnością maskujesz jakieś swoje kompleksy.19. Stosujesz przy karmieniu metodę BLW – ulegasz jakieś durnej, nowoczesnej fanaberii i najpewniej nudzi ci się w życiu, skoro lubisz tyle sprzątać.20. Nie stosujesz metody BLW – twoje dziecko do podstawówki nie nauczy się trzymać łyżki czy widelca, a być może gimnazjalistę będziesz musiał karmić metodą „za mamusię, za tatusia”.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Wiek: 42
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 25 sty 2013, 16:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

jo14189 napisał(a):odrazu bede karmic co 3h wcale dziecka nie budzilam na karmienie tylko bralam na spiocha
ale po co karmic dziecko na spiocha skoro sobie smacznie spi i sie nie budzi? po co zaburzac mu rytm snu?widocznei jego organizm sie nie domaga , i sobie w ciagu snu zoladek odpoczywa... moj syn jada od malego wmiare regularnie, jak byl malutki to karmiony byl tylko jak sie obudzil, a od 3 miesecy wogole bo przesypial cale noce.Nie widze sensu budzenia w nocy dziecka, bo wyrabia w nim to nawyk nocnego wstawania do jedzenia. ;) A tak to dziecko wyspane i matka wyspana..za czasow naszych mam i babc rodzicowm usilnie wmawano karmienie co 3 godziny w nocy....czy dziecko glodne czy nie...i ta matka z podkrazonymi oczami wstawala i karmila budzila tegomalucha i karmila co 3 godziny bo kazali....Jestem wstanie to zrozumec przy wczesniakach czy dzeciak urodzonych z niska waga urodzeniowa, albo jak dziecku spada waga..takie jest moje zdanie. ;)

Dodano: -- 25 sty 2013, o 16:06 --

a swoja droga skoro rowne odstepy i 3 godziny, to jak w dzien dzecku po godzinie zachce sie jesc bedze plakac to mu nie dasz i kazesz czekac 2 godziny...?
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 25 sty 2013, 20:05 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

jo14189 napisał(a):nie ma roznicy w tym czy karmi sie piersia czy butelka odstepy miedzy posilkami powinny byc rowne od pierwszego dnia

wiekszej bzdury w zyciu nie czytalam :lol:
karm sobie jak chcesz, nic nam do tego. niech Ci dziecko ryczy z glodu, albo ulewa z przejedzenia.
karmiac dziecko piersia (w przeciwienstwie do butelki) NIGDY nie wiesz ile zjada, dlatego potocznie mowi sie, ze karmi sie na "zadanie".
wiec nie wprowadzaj w blad przyszlych mam, ktore czasami nie maja (tak jak Ty zreszta) bladego pojecia o karmieniu piersia.

jo14189 napisał(a):od malego dziecko powinno wiedziec gdzie jest jego miejsce do spania mama zeby umilic zasypianie powinna przeczytac bajke lub zaspiewac piosenk. podkreslam to moje zdanie

to Ty czytaj ksiazeczki swojemu niemowleciu (bo o nich mowa), a my bedziemy tulic nasze malenstwa, ktore dopiero przyszly na swiat, a ktore przez 9 m-cy nosilysmy pod sercem.
:shock:

...a teraz ide przytulic moja 5-latke do snu i przeczytac Jej ksiazeczke :D

Dodano: -- 25 sty 2013, o 20:07 --

bogini8 napisał(a):a swoja droga skoro rowne odstepy i 3 godziny, to jak w dzien dzecku po godzinie zachce sie jesc bedze plakac to mu nie dasz i kazesz czekac 2 godziny...?

jo14189 napisał(a):od malego dziecko powinno wiedziec gdzie jest jego miejsce

juz masz odpowiedz :lol:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 25 sty 2013, 22:39 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

jo14189, ale przeciez dziecko to nie robot. Czy Ty jestes glodna rowno co 3 lub zalozmy 5 godzin? podejrzewam ze nie i dziecko tez nie musi byc glodne rowno co 3 godziny. Ale moze powiesz nam dlaczego uwazasz ze wczesniej popelnilas blad nie karmiac w rownych odstepach czasu? Jesli chodzi o spanie z dzieckiem to ja zwolenniczka tez nie jestem bo po calym dniu w domu z dziecmi wscieklabym sie jakby mi jeszcze w lozku kopaly mnie po plecach :P Bo moje obie corki spia cudacznie. Ostatnio spalam raz ze starsza jak bylam u siostry, kanapa ponad 2 metry szerokosci, ja wduszona w bok a corka w poprzek lozka z noga na mojej twarzy :D Nastepnym razem jak spalam u siostry wzielam sobie mlodsza myslac ze bedzie lepiej. W srodku nocy obudzil mnie przerazliwy bol nosa- dostalam z 14 miesiecznej glowki :P Poza tym wzgledy bezpieczenstwa no i zazdrosc, bo jakby spala z nami mlodsza to i starsza by chciala, a jeszcze kot w nogach i w ogole ja to bym chyba w szafie wolala spac :P Ale jesli komus to pasuje i nie wplywa negatywnie na zaden aspekt zycia to ok, jego wola. Ja jestem na wspolne spanie razem po prostu za wygodna :P Przyznaje sie bez bicia ze nie jestem typem matki polki meczennicy i dobrze mi z tym :P Nawet jesli inni uwazaja mnie z tego powodu za nienajlepsza matke, trudno, jakos musze z tym zyc :P
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 26 sty 2013, 09:59 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

uwielbia te wasze napasci na osoby ktore maja odmienne zdanie. karmilam piersia na tzw. zyczenie i dlatego wiem ze to nie byl dobry pomysl. nikomu k... nie karze karmic co 3h powiedzialam ze to moje zdanie i ja tak przy kolejnym bede robic. i szczerze to moja sprawa i nie rusza mnie wasza nieuzasadniona krytyka.

jaki k.... robot to twierdzisz ze jedzenie w rownych odstepach czasu jest nienormalne? to jestem nienormalna bo jem posilki o stalych porach co 3h i jakos zyje. dlaczego ? wlasnie dlatego zeby od malego dziecko mialo wpojone kiedy jest czas na jedzenie,

agg mam pojecie i znam mamy ktore regularnie karmia piersia od pierwzzych dni i dzieci maja sie dobrze. nie zawsze jak dziecko placze chce jesc ale przeciez jestes madrzejsza ode mnie ;-)
nie powiedzialam ze nie przytulam mojej corki tylko ze jej nie lulam do snu na rekach i nie musze sie z tego tlumaczyc wiec daruj sobie. czytam i spiewam jej i nie ma w tym nic nadzwyczajnego wiele mam tak robi jeszcze jak maluszek jest w brzuchu bo glos mamy uspokaja i takiego niemowlaka rowniez uspokaja glos mamy. i to ze nie robie tak jak ty nie znaczy ze jestem gorsza jak zasugerowalas...

jak po godzinie od karmienia dziecko placze to na bank nie jest glodne. karmilam na zyczenie i wiem ze drugi raz tego bledu nie popelnie i nikomu nie narzucam zeby robili tak jak ja chce. ja w porownaniu do was sama potrafie dostrzec bledy jakie popelnialam i sie ucze na nich ...

Dodano: -- 26 sty 2013, 10:00 --

uwielbia te wasze napasci na osoby ktore maja odmienne zdanie. karmilam piersia na tzw. zyczenie i dlatego wiem ze to nie byl dobry pomysl. nikomu k... nie karze karmic co 3h powiedzialam ze to moje zdanie i ja tak przy kolejnym bede robic. i szczerze to moja sprawa i nie rusza mnie wasza nieuzasadniona krytyka.

jaki k.... robot to twierdzisz ze jedzenie w rownych odstepach czasu jest nienormalne? to jestem nienormalna bo jem posilki o stalych porach co 3h i jakos zyje. dlaczego ? wlasnie dlatego zeby od malego dziecko mialo wpojone kiedy jest czas na jedzenie,

agg mam pojecie i znam mamy ktore regularnie karmia piersia od pierwzzych dni i dzieci maja sie dobrze. nie zawsze jak dziecko placze chce jesc ale przeciez jestes madrzejsza ode mnie ;-)
nie powiedzialam ze nie przytulam mojej corki tylko ze jej nie lulam do snu na rekach i nie musze sie z tego tlumaczyc wiec daruj sobie. czytam i spiewam jej i nie ma w tym nic nadzwyczajnego wiele mam tak robi jeszcze jak maluszek jest w brzuchu bo glos mamy uspokaja i takiego niemowlaka rowniez uspokaja glos mamy. i to ze nie robie tak jak ty nie znaczy ze jestem gorsza jak zasugerowalas...

jak po godzinie od karmienia dziecko placze to na bank nie jest glodne. karmilam na zyczenie i wiem ze drugi raz tego bledu nie popelnie i nikomu nie narzucam zeby robili tak jak ja chce. ja w porownaniu do was sama potrafie dostrzec bledy jakie popelnialam i sie ucze na nich ...
HaPpy MaMa & ŻoNa :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 34
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 26 sty 2013, 11:44 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

jo14189 napisał(a): i nie rusza mnie wasza nieuzasadniona krytyka.
ae jk nieuzasadniona?wg ciebie mam jesc na sile jak nie jestem glodna, albo ma mnie skrecac z glodu ale mam czekac ze stoperem az mina 3 godziny?!!!
agg napisał(a):karm sobie jak chcesz, nic nam do tego. niech Ci dziecko ryczy z glodu, albo ulewa z przejedzenia.
otoz wlasnie!! kompletna bzdura...
jo14189 napisał(a):to jestem nienormalna bo jem posilki o stalych porach co 3h i jakos zyje. dlaczego ? wlasnie dlatego zeby od malego dziecko mialo wpojone kiedy jest czas na jedzenie,
no chyba ze siedzisz cale zycie w domu i nic nie robisz....chcesz mi wmowic ze pracujac powiedzmy 8-12 godzin lub bedac na wyjazdach chocby sie palilo i walilo jesz co 3 godziny, a pracodawca daje ci co 3 godziny przerwy?? w jakim przedszkolu czy szkole karmiono cie co 3 godziny albo beda karmic twoje dzieci mlodsze czy starszez zegarkiem w reku....kompletny diotyzm....
to ty masz jakies nieuzasadnone teoriem,zaczerpniete chyba od prababci.....a nie nasza krytyka jest nieuzasadniona..


jo14189 napisał(a):jak po godzinie od karmienia dziecko placze to na bank nie jest glodne
a jak chce mu sie pic?.....mleko gasi rowniez dziecka pragnienie jakbys nie wiedziala...na bank to kopernik nie zyje, widac,ze nie masz o karmieniu kompletnego pojecia i ktos nawciskal ci bzdur....cycek to nie butelka! z ktorej pieknie i elegancko w 3 minuty cala splywa do gardla...kazde dziecko ma inny odruch ssania, jedne potrafia to lepiej innym gorzej, niektore dzieci nie bardzo sobie z tym radza, lub matka ma malo pokarmu i wtedy dziecko domaga sie piersi i co godzine, bo jak napisalam nie wypil 200 na raz jak z butelki!
Ja czulam wrecz kiedy moj syn jest glodny, bo puchly mi piersi, wiec wg ciebie, mija godzina dwie mi leje sie mleko strumieniami, dzieciak placze a ja mam z zegarkiem odczekiwac 1-2 godziny bo nieminal jeszce wyznaczony czas...??
wiec co ty za brednie tu wypisujesz.
No sory ,chyba ze twoje piersi dzialaja na zasadze piwa nalewanego z nalewaka skoro tak dokladnie wiesz ile twoje dziecka zjada,i odmierzasz mu idealne dzialki... tylko pogratulowac..

nasuwa mi sie tylko jedna mysl , nieobraz sie ale kupy tez robisz z zegarkiem w reku i twoje dzieci rowniez? a jak robi za czesto to lezy dziecko w kupie no bo nie wypada czesciej zmieniac pieluchy....

Dodano: -- 26 sty 2013, o 11:52 --

"takiego malca ktory dopiero przyszedl na swiat i nic nie rozumie nie da sie od razu nauczyc zycia na godziny, to troche trwa. Wyregulowanie trybu zycia nie nastepuje od razu, najlepiej stosowac od razu uregulowany tryb ale to dotyczy spacerow kapieli itp, ale nie od razu karmienia"

To MIT, że nie wolno karmić dziecka częściej niż co 3 godziny.

To przekonanie funkcjonuje najczęściej pośród babć, które doskonale pamiętają czasy „odżywek” dla niemowląt, podawanych zgodnie z zaleceniami producenta właśnie nie częściej niż co 3 godziny. Tymczasem każde dziecko ma indywidualne potrzeby biologiczne i nie można go „nastawić” na karmienie w określonych godzinach. Dzięki temu, że pokarm w piersiach jest łatwo dostępny i gotowy do spożycia w każdej chwili, należy karmić dziecko tak często jak tego potrzebuje, kierując się miłością i dobrem dziecka. Pamiętaj jednak, aby przerwy w karmieniu nie były rzadsze niż 3 godziny w dzień i 4 godziny w nocy.
Poza tym spragniony noworodek, może się domagać piersi nawet 3 razy na godzinę podczas upałów,gdy jest spragniony co jest normalną reakcją organizmu.
http://mlekomamy.pl/index.php?page=mity ... -karmienia
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ktosienka » 26 sty 2013, 12:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Puk puk....
z pewna taka niesmialoscia zapytam:
czy sa to jeszcze moze jakies ciezarowki?

Kitka? Co u Ciebie? Chyba jest juz po Twoim terminie? Daj jakis znak zycia!

Ja tocze sie po lodzie pelna trwogi, ze pomimo szczerych checi i ostroznosci nie uda mi sie zachowac pionu. Buty trekingowe na ktore zawsze moglam liczyc, z podeszwa z antyposlizgowego vibramu sa teraz o co najmniej jeden rozmiar za male...

ktosienka
Stały Bywalec
 
 
Posty: 498
Dołączyła: 22 paź 2006, 13:06
Reputacja: 65
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 26 sty 2013, 13:41 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ktosienka, w takich warunkach jak nie musisz to nie wychodz bo to naprawde niebezpieczne. Wszedzie jest lod :/

Kiedy urodzilam swoje pierwsze dziecko wszyscy lekarze i polozne powtarzaly mi do znudzenia KARMIC NA ZADANIE. kiedy urodzilam drugie dziecko powtarzli m to samo, jak mantre w kolo az mnie juz krew zalewala bo ile mozna powtarzac w kolko jak do idioty ;) Ja nie widz nic zlego w tym ze dziecko je wtedy kiedy jest glodne? Wiadomo ze dziecko po godzinie przy piersi raczej juz nie jest glodne ale z dziecmi to roznie bywa, a z piersi to nigdy nie wiadomo ile dziecko zjadlo. czasami pociagnie 3 razy i przysnie, budzisz to znowu cmoknie kilka razy i znowu przysypia bo ssanie dla noworodka jest czynnoscia bardzo meczaca i calkowocie nowa, ssanie piersi to nie to samo co ssanie kciuka i dziecko musi miec czas zeby sie tego nauczyc i nie rozumiem co w tym zlego?


Poza tym kto jak kto ale akurat agg ma pojecie o czym mowi gdyz doradzadzanie kobietom karmiacym to jej praca, a Ty jol po prostu w tym temacie nie masz racji i powie Ci to kazdy lekarz, pielegniarka i polozna. Oczywiste jest ze chcesz dobrze, uwazaj tyllko zebys swojemu dziecku krzywdy nie zrobila z jakis dziwnych i tylko sobie znanych powodow robiac cos zupelnie przeciwnego do zalecen specjalistow

Moze nie powinnam tego pisac ale na nastepny raz sprobuj sie powstrzyac przed rzucaniem slowami na k... bo jako kobiecie i matce troche nie przystoi, zwlaszcza w tymwatku wydaje mi sie.
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez grechuta » 26 sty 2013, 15:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ktosienka, jestem jeszcze ja :) uziemiona zima;)

szukam wozka, chyba jestem czepialska jakas ale to,co oferuja sklepy typu mothercare itp w ogole mi sie nie podoba (wszystkie te wozki wydaja mi sie bardzo nisko osadzone, mimo,ze ja do najwyzszych nie naleze). Chetnie zdalabym sie na jakies madre rady doswiadczonych kolezanek...

dziewczyny, czy ktoras miala moze wozek firmy mutsy lub hauck? mutsy transporter lub hauck malibu?
pozdrawiam

grechuta
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 8 mar 2011, 15:43
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 26 sty 2013, 17:18 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

grechuta, ja mialam hauck travel system, bez gondoli, i sprawowal sie dobrze, to byl nasz jedyny wozek poza mala"parasolka" kupiona na wyjazdy, bo mlody teraz juz ma prawie 3 lata i nogami chodzi glownie;))wiec przewozilismy go cale "dziecinstwo: w jednym haucku :)

ewela119 napisał(a):Moze nie powinnam tego pisac ale na nastepny raz sprobuj sie powstrzyac przed rzucaniem slowami na k... bo jako kobiecie i matce troche nie przystoi, zwlaszcza w tymwatku wydaje mi
dobrze ze ......byly :D
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 26 sty 2013, 18:02 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

grechuta, moja siostra ma wozek mutsy, ale model inny bo evo. jak bylam u niej ostatnio mialam okazje obmacac :D I powozic jej malego i powiem Ci ze jak dla mnie bomba :) z tego co wiem to gondole ze spacerowka kipila za 1300zl i do tego fotelik maxi cosi oddzielnie co jest super sprawa bo fotelik jest bardzo isotny. Fajne wydaja sie tez wozki Oyster czy jakos tak
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 26 sty 2013, 19:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ktosienka ja bardzo chciałabym dołączyć do Waszego grona ''Ciężarówek'' mam głęboką nadzieję że już wkrótce:)

jo14189 jesteś młodą mamą i naprawde czasami warto jest posłuchać mądrych rad doświadczonych mam:)
Gdy wyliczam
dary losu...
Was zawsze liczę podwójnie...

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Wiek: 47
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez grechuta » 26 sty 2013, 19:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8, tak wlasnie bym chciala - "przejechac" caly okres wozkowy dzidziusia jednym wozkiem, dobrze wiedziec, ze hauck daje rade ;)

ewela119, evo to chyba najnowszy model firmy mutsy, chyba bardziej popularny w Pl niz tutaj, podoba mi sie - wyglada solidnie i przy tym nowoczesnie. Twoja siostra kupila go dosc tanio, tutaj gondola + spacerowka to koszt ok £500. Z fotelikiem rzeczywiscie jest prosciej, maxi cosi wygrywa bezapelacyjnie.

Dzieki dziewczyny;)

Jeszcze jedno szybkie pytanie - myslicie, ze jest sens kupowac gondole? Dzidzius urodzi sie z miesiac, pare tyg w domu i mysle sobie - na wiosenne spacery to wlasciwie tylko gondola... Z drugiej strony, to wcale nie jest takie oczywiste - synek mojej kolezanki darl sie w gondoli niemozliwie. I badz tu madra;)

grechuta
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 8 mar 2011, 15:43
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET