Birmingham Metropolitan College - wasze doświadczenia

Wasze opinie na temat szkół w Birmingham...
Siema! Jestem zainteresowany podjecięm kursu dla dorosłych na powyższym. Dręczą mnie standardowe pytania jakie dręczą przed wyborem szkoły, oraz wybulenia za nią niemałych pieniędzy. Ktoś z was uczęszczał do tego college'u jestem ciekaw jak to wygląda , czy kursy są wymagające i czy dają konkretną wiedzę czy jest to tylko na zasadzie zdobycia papierka (wiem, może to absurdalne, ale doświadczenia edukacyjne mam tylko z pl ) na stronce kurs którym jestem zainteresowany wygląda pięknie,ale w internetach wiele wygląda ładnie. także jeśli ktoś z was uczęszczał do powyższej szkoły miło by było jakby opisał mi swoje wrażenia. z góry wielkie dzięki :)

henry chinaski
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Dołączył: 11 mar 2013, 21:12
Reputacja: 0
Neutralny

Wszystko zalezy od kursu jaki chcesz robic. Ja mam niemile doswiadczenie z bmc a konkretniej kiedy robilam media production byla to strata czasu, niczego nowego nie umialam po kursie. Akurat ci nauczyciele zbyt pomocni tez nie byli. Jak to sie mowi ile ludzi tyle opini :)
Class. Get some.

Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.

malenkagdz
Zaangażowany
 
 
Posty: 1178
Wiek: 32
Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
Lokalizacja: Perry Barr
Reputacja: 47
Pokojowy

heheh no właśnie też w mańke troche mediów bo sound engineering and sonic design. i też właśnie męczy mnie to czy sie naucze czegoś nowego. to jest kurs na hnd więc teoretycznie powinienem,ty robiłaś btec czy również hnd (a może jeszcze jakiś inszy)? a przy okazji jest to papierek który mi otwiera mega szeroko droge na uni w przyszłości . nie ułatwiłaś mi zadania ;P

henry chinaski
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Dołączył: 11 mar 2013, 21:12
Reputacja: 0
Neutralny

no ja akurat btec . co do kursu ktory chcesz robic slyszalam ze dobry :)

to ze mi sie osobiscie nie podobalo nie znaczy ze komus innemu nie podpasowalo, ja po roku chcialam zmienic kurs i campus ale wybralam inny college i nie zaluje.

a tak ogolnie to naucza cie tylko tego co potrzebujesz do danego kursu a nie tak jak w pl np robisz psychologie jako profil w liceum a masz multum innych przedmiotow z tym nie zwiazanych .
Class. Get some.

Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.

malenkagdz
Zaangażowany
 
 
Posty: 1178
Wiek: 32
Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
Lokalizacja: Perry Barr
Reputacja: 47
Pokojowy

czy kursy są wymagające i czy dają konkretną wiedzę czy jest to tylko na zasadzie zdobycia papierka

Niestety obecnie tak tam to wygląda.
Nowa pani dyrektor (w sumie już nie taka nowa, bo rządzi tam juz a 5 lat) kładzie nacisk na to żeby jak najwięcej osób ukończyło kursy,. Niezależnie od tego czy coś potrafią. Dochodzi do takich paranoi jak pisanie egzaminów przez wykładowców dal najbardziej opornych na wiedzę jednostek. Wykładowcy to robią, bo jak ktoś obleje, to stawia to w złym świetle college, i winą za to obarczany jest wykładowca. Kończyłam tam dużo kursów. Większość jeszcze w czasach kiedy trzeba było się trochę uczyć. I tak na przykład na jeden z kursów uczęszczało 28 osób. Zdało nas pięcioro. Osoby które nie zdały były albo kompletnie niekumate, albo olewały, nagminnie nie przychodziły na zajęcia itp. I za to wykładowcy, którego ja osobiście uważałam za bardzo dobrego, podziękowano za współpracę, ponieważ jego studenci osiągnęli złe wyniki. A jedyne czego wymagał, to tego żeby się uczyć i zdobywać wiedzę.

No ale tak tu się określa poziom szkoły. Nie poi t6ym czy daje wiedzę, a po tym ile osób zdaje egzamin.
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Wiek: 42
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZKOŁY