Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieniedzy

Rozmowy na temat mieszkań o tym jak mieszkacie, jakie dzielnice polecacie itd...
Kupujacy w chain nie musi miec £ na koncie, sprzedawana nieruchomosc jest oceniana jako wartosc depozytu.

Natomiast jakim cudem wstepne czynnosci dot. sprzedazy malego mieszkanka siegnely 2500£?
Prawnicy biora zaliczke na poczet zakupu i sprzedazy, sa z reguly ta sama kancelaria, wiec 100-200£, survey czesto jest bezplatny w ramach oferty kredytowej banku, dopiero bardziej szczegolowe sprawdzenie stanu lokalu wymaga paru setek £.
Agencja za wystawienie lokalu bierze zaliczke, calosc kwoty placi sie z chwila exchange of contracts, kiedy obie strony sa zobowiazane do zakupu/sprzedazy.

Natomiast w gestii agencji bylo sprawdzenie srodkow pozwalajacych na nabycie lokalu badz AIP z banku, jesli chcieli wraz z wlascicielami lokalu zaakceptowac oferte i wstrzymac pokazywanie mieszkania kolejnym zainteresowanym.
Jesli wystepowac przeciwko komukolwiek, to tylko agencji, ale czy dla tak paru £ warto i czy koszty sadowe sa warte potencjalne satysfakcji?

PS. Co za problem z wspolpraca z bankiem? Wszelkie dokumenty dosyla sie poleconym, dostarcza i odbiera osobiscie w trakcie umowionego spotkania badz udostepnia brokerowi, ktory zajmuje sie cala procedura kredytowa.

karjo
Rozeznany
 
 
Posty: 269
Dołączyła: 27 lut 2008, 11:23
Reputacja: 17
Neutralny

A nie lepiej bylo wprowadzic sie do domu i splacac sobie mortgage a mieszkanie wynajac i jesli nawet na nim tez byl kredyt to ktos by go splacal a sprzedac zawsze mozna.

amerjack
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył(a): 20 paź 2012, 23:42
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MIESZKANIE